Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 744 z 872
  • 188 / 60 / 0
18 września 2020alebedziefajnie pisze:

Używam od jakiegoś czasu majki p.r. i dipy nie urywa %-D Jestem cipką więc i.v. na tą chwilę to dla mnie za dużo, sniffem obrzydliwy smak, p.o. porobiło za pierwszym razem 100mg, ale szukałam czegoś wydajniejszego

Jak dama ostatnie kilka dni (6?) wlewam se majkę w dupe rano i koło 15 po 50mg. Dziś i wczoraj weszło słabiej, sądzicie, że tolerka? Chyba trochę za szybko, cnie?

I pytanie do walących po kablach - mocno widoczne są ślady po igłach? Da się pracować po załóżmy 25mg i.v.? :strzykawka:
@alebedziefajnie

Witam Cię serdecznie!

Odpowiedź na pierwsze pytanie: w ciągu 6 dni podawanie dwóch dawek na dobę sposobem IV bądź PR jak najbardziej wpłynie na wzrost tolerancji i działanie aktualnie przyjmowanej dawki będzie odczuwalnie słabsze. Zakładając, że warunki przyjmowania i godziny były mniej więcej utrzymywane każdego dnia.

Na pytanie drugie: ślady po igłach zależą głównie od średnicy igły jakiej używasz. Do bardzo szybkiego podawania można wybrać 0.6 mm (do grubych kabli, bo te cienkie szybko się zniszczą, rozerwania, przebicia, długie gojenie i odznaczające się długi czas ślady wkłuć), do śladów ledwo widocznych i szybko gojących się zalecam 0.4 mm, idealne do cienkich, mniej wytrzymałych kabli, ale należy wziąć pod uwagę wolne podanie ze względu na mały przekrój, a tym samym niski przepływ (trzeba mocniej naciskać na tłoczek). Kompromisem między szybkością podawania a śladem wkłucia są igły 0.5 mm oraz 0.45 mm. Po igłach 0.5 mm ślady są widoczne, goją się w ciągu kilku dni, a jeszcze, gdy zastosujemy maść na blizny lub lepiej - heparynę to raz dwa doprowadzimy skórę do ładnego wyglądu. Stosowanie igieł o wymiarach 0.5x16 mm oraz 0.45x12 mm jest najbardziej wygodne. Te drugie są dość rzadko dostępne w aptekach (generalnie wersje krótkie igieł), zależy też w jakim mieście lub jaka apteka (częściej trafiałem na nie w prywatnych niż w sieciówkach, gdzie w teorii sieciówki powinny być wyposażone w szeroki wybór każdego asortymentu). Osobiście do majki mam swój idealny balans - pomka 5 ml (wygodna w trzymaniu i mieści tyle płynu by zrobić mocno stężony roztwór z 200 mg morfiny) plus igła 0.45x12 mm (teraz takie trafiłem w aptece i świetnie się nimi operuje). Ostatnia kwestia to jeszcze krew w kontrolce - zakładając stazę i wbijając igłę pamiętajmy, by zostawić pustą kontrolkę igły, krew pod ciśnieniem od założonej stazy wpłynie sama łatwiej przy igle o większej średnicy - szczególnie ważne, gdy chowają nam się żyły, zmniejsza się w nich ciśnienie i zwęża się światło naczynia oraz czy umiemy bez poruszania sprzętem zaciągać krew do kontrolki (pozostawienie pustej kontrolki umożliwia pominięcie zaciągania krwi w 95% podań).

Trzecia odpowiedź: dawkę do pracy, czy to IV czy PR należy dobrać indywidualnie, by nas noddy nie złapały na ważnym spotkaniu (by ktoś się nie doczepił źrenic jak szpilki), przy pracy przed komputerem czy choćby w toalecie, by zwyczajnie nie zasnąć. Gdy praca jest fizyczna organizm trochę łatwiej jest utrzymać w stanie gotowości i działania. U mnie dawka do miłej pracy to około 2/3 dawki rekreacyjno-noddowej. Zakładając, że 150 mg daje dłuższy intensywny wjazd, miłe uczucie fizyczne i ugrzanie, opadające powieki, i tak przez kilka godzin, to 100 mg jest w pytkę. W trakcie działania majki przychodzi taki moment, że 15-20 min ogarnia mnie duża senność, klejące się oczy, ale wtedy robię przerwę, zjem śniadanie, wypiję herbatę, wyjdę na powietrze i trochę się poruszam, jak przetrwam ten moment "kryzysowy" to potem jest normalnie do końca dnia. Także wszystko zależy od indywidualnych dawek i działania M na organizm. Ja mam duży rozjazd jeśli chodzi o siłę działania majki, mogę przyjąć 150 mg lub 300 mg (powiedzmy na 2 strzały w odstępie 2h) i jedyne co się zmienia to profil działania na bardziej noddowy z fajnego ugrzania i zrelaksowania, dlatego ta "setka" jest tak bardzo git, by utrzymać wydajność i dobre samopoczucie w pracy.

Jeśli Twoja aktualna dawka to 50 mg dwa razy na dobę i czujesz się po niej bardzo dobrze (pojawiają się noddy i przysypianie na jawie) to zakładam, że 25 mg podane IV zrobi Cię jeszcze 20-30% mocniej (!) biorąc pod uwagę przyswajalność materiału. Możesz eksperymentować w ten sposób, że przygotujesz sobie roztwór 100 mg/5 ml. Następnie nabierzesz do pompki 1 ml (20 mg) i zobaczysz jak zadziała na Ciebie IV, najlepiej przeprowadzić to rano w dzień wolny od pracy (sobota, niedziela). Sprawdzisz jak Cię uderzy wjazd (ile minut Ci zejdzie się pozbierać do wstania i działania) oraz jak się będziesz czuła kolejne godziny i jak długo działanie będzie się utrzymywało, np. czy 8 godzin będziesz się czuła satysfakcjonująco i na siłach. Potraktujesz to jako baseline, punkt odniesienia, względem którego będziesz sobie dobierać dawkę w zależności ile godzin pracy Cię czeka, jakie dokładnie obowiązki, na co możesz sobie pozwolić danego dnia. Taka moja rada jako doświadczonego majkowicza aktywnego zawodowo.

Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że moja odpowiedź pomoże zarówno Tobie, jak i wszystkim zainteresowanym oraz kolejnym pokoleniom userów naszego ulubionego forum!
Cheers guys! :hel: :*

PS @Jamedris uprzedziła mnie o kilka minut z odpowiedziami, ale mam nadzieję, że mój post będzie miał dodatkową wartość. Strzałeczka!
  • 2596 / 323 / 0
@Jamedris dziękuję za to co napisałaś ! Wlasnie przez moje ogromne problemy z jelitami mogę walić ogromne dawki Majki oxy i czego kolwiek innego i NIC zupełnie NIC więc chyba którys dzien poświęcę na lewatywę i Dulcobis albo inny środek na przeczyszczenie .
  • 1100 / 265 / 0
odradzam niewprawionym w iniekcjach igły 0,6 i większe, narobicie sobie sińców i nachlapiecie krwia, do przerabianych tabletek najlepsze według mnie są 0,5
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 915 / 232 / 0
Kontynuując temat problemu z wypróżnieniem po opio, to przetestowałem chyba wszystkie leki dostępne na rynku i najlepszym i działającym łagodnie jest laktuloza ,nie piszę nazwy leku, choć zawsze mnie śmieszy:)
  • 4603 / 2178 / 1
Najlepszy jest zawsze nalokson podany p.o. Działa w 100% w przypadku każdego opio i od razu. Już 2,5mg dziennie wystarczy. Najlepsza opcja w lekach skojarzonych z oksykodonem. Ważne jest by nie brać dożylnie tylko;)
  • 915 / 232 / 0
@DexPL Czyli będąc na metadonie mogę zjeść 2.5 mg naloksonu i problemy z wypróżnianiem miną? A jak z innymi efektami naloksonu, czy odczuje jakiś dyskomfort podobny do tych na skręcie ? np. rozszerzone źrenice, potliwość, bezsenność?
  • 161 / 8 / 0
Od niedawna mam problemy z sikaniem po majce, wszedłem w 3dniowy ciąg na majce i klonach na którym nie mogłem się wysikać (znaczy dało się, ale naprawdę ciężko mi to było osiągnąć i musiałem się postarać, co i tak zajmowało po 30min) był to pierwszy raz z majka od 2 miesięcy, co mogło to spowodować?
  • 4603 / 2178 / 1
Heh. Wyraźnie napisałem że musi być podany p.o. a nie i.v.
Zdrowa wątroba mężczyzny spokojnie przerabia do 80mg naloksony na dobę nie pozwalając jej na spowodowanie skręta. Natomiast gdy weźmiesz więcej, lub i.v. to doświadczysz wszystkie efekty skręta już po 2,5mg.
Przykładowo lek targin łączy oksykodon z naloksonem. Ćpając ten lek spokojnie się ućpamy a skręta nie dostaniemy(chyba że weźmiemy tego bardzo dużo)


Problemy z sikaniem są częste po opioidach i mogą doprowadzić do dużych zmian w obrębie chorób urologicznych. Monitoruj to.
  • 425 / 19 / 0
21 września 2020yuck0 pisze:
Od niedawna mam problemy z sikaniem po majce, wszedłem w 3dniowy ciąg na majce i klonach na którym nie mogłem się wysikać (znaczy dało się, ale naprawdę ciężko mi to było osiągnąć i musiałem się postarać, co i tak zajmowało po 30min) był to pierwszy raz z majka od 2 miesięcy, co mogło to spowodować?
A wcześniej tak nie miałeś? U mnie (i większości ludzi) każde opio w dużej dawce daje taki efekt. Wyjątkiem jest tramadol, bo on nawet w niskich dawkach tak działa %-D Powyżej 400mg to nawet nie próbuję lać na stojąco tylko od razu poród siedzący. No- spa i zioło u mnie poprawiają sytuację.

Ta przerwa 2 miesięczna spowodowała znaczną obniżkę tolerancji, porobiło mocno to i problemy z sikaniem się u ciebie pojawiły.
  • 2596 / 323 / 0
20 września 2020junkiexl pisze:
@DexPL Czyli będąc na metadonie mogę zjeść 2.5 mg naloksonu i problemy z wypróżnianiem miną? A jak z innymi efektami naloksonu, czy odczuje jakiś dyskomfort podobny do tych na skręcie ? np. rozszerzone źrenice, potliwość, bezsenność?
Ale masz pewność ze to metadon powoduje u Ciebie problemy z wypróżnianiem ? Na wypróżnianie mogę polecić Ci od siebie parę środków sprawdzone na sobie bo mam ogromne problemy z jelitami z wypróżnianiem itp . 1lek to Zirid a 2 to dulcobis
ODPOWIEDZ
Posty: 8719 • Strona 744 z 872
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.