Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Ale w sumie lepiej dla Ciebie, może dzięki temu nie wpierdolisz się w jedno z bardziej skurwiałych uzależnień.
@kanda Ja np. też nie przepadałem za alkoholem, ale odkąd przestałem brać m codziennie, to często w trakcie "przerw" piję. Prawie każdego dnia. Z tym, że jestem politoksykomanem, więc to też należy wziąć pod uwagę.
Zatem, Cześć wszystkim!
Mam do Was szybkie pytanie.
Kiedyś miałam roczną przygodę z Tramalem. Zakończyła się jesienią.
Od tamtego czasu zdarzało mi się jedynie branie amf.
To też sobie przykróciłam.
Od początku marca nie biorę kompletnie nic, alkohol rzadko,czasem w weekend.
Wczoraj znalazłam w zapomnianym plecaku listek morfiny 20mg.
Dostałam kiedyś,jakoś nigdy nie spróbowałam...
I tu wspomniane pytanie.
Czy wziąć? A raczej czy wzięcie doustne coś da?
Opcje kłucia odpadają w przedbiegach.
Jedynie nos albo łykanie.
Przeglądając forum widziałam sporo opinii,że równie dobrze mogę wyrzucić do kosza...
Zakładając,że nie zależy mi na oszczędzaniu materiału.. naprawdę te tabletki na nic mi się nie nadadzą? Chciałam dziś wieczorem trochę umilić sobie czas po długiej przerwie...
Serdecznie pozdrawiam wszystkich opiatowców i życzę wyjścia na prostą w kruchych sytuacjach.
Miłego weekendu.
EDIT:
Uściślę jeszcze,że tabletki które mam to Sevredol 20mg.
W faq znalazłam informację,że dawka bezpieczna przy p.o. to 20-40mg jednorazowo przy pierwszym zażyciu,nie znając swojej tolerancji.
Na wątkach wiele osób pisało o 100 czy nawet 300mg...
Proszę o radę jak to naprawdę wygląda...
Przy tramadolu sięgałam dawek 1000mg dobowo. Ale to pod koniec brania...
początkowo po 200mg miałam torsje.
Nie mam pojęcia czy może być pomiędzy tymi substancjami jakaś zależność jeśli chodzi o reakcję organizmu...
(proszę moderatora o połączenie postów)
scalono, nie używaj czerwonego koloru bo jest zarezerwowany dla moderacji - starysteve
Nie chodzi nawet o to, że kompletnie nic nie poczujesz - ale prawdopodobnie będzie gorzej niż po trampkach. Może zamiast wyrzucać po prostu "wyczaruj" z tych sevredoli (bo domyślam się, że to te różowe skurwysyny, skoro 20mg/tab) jakieś inne opio czy coś. Raczej dziś już tego zrobić nie zdążysz, ale imo wolałbym poczekać tydzień zamiast się rozczarować.
Ale wydarzyła się jedna "drobna" rzecz, która spowodowała, że wariuję już na trzeżwo.
Po miesiącu życia na trzeźwo (od lutego rzuciłam nawet fajki) okazało się,że zaszłam w ciążę.
Czuliśmy czyste szczęście.
A potem serce dziecka po prostu przestało bić.
Tak po protu. W 8tyg ciąży.
Jestem 3 tyg po poronieniu.
Od tygodnia biorę anticol bo wódki boję się chyba bardziej niż prochu...
Mamy firmę, zwierzaki. Staram się jak mogę cieszyć tym wszystkim.
Wiem ile głupi tramal mi mieszał w życiu...
ALE. Jeśli nie odłączę się chociaż na chwilę to pęknę.
Bardzo potrzebuję odcięcia. A jedyne co mam to sevredol w kieszeni.
Dlatego bardzo proszę-powiedzcie mi jak to zrobić względnie bezpiecznie..... :(
Witaj serdecznie.
Oczywiście, że użycie doustnie coś da i poczujesz się niesamowicie, ale mając doświadczenie z Tramalem zadaj sobie pytanie czy na pewno chcesz się w to pakować kolejny raz.
Jeśli masz wybór i jeszcze silną wolę to nie rób tego, chwilowe uniesienie nie jest warte ryzyka jakie podejmujesz na przyszłość.
@fili123
Witam również. Nie będę się rozpisywał zbyt dużo, bo piszę z telefonu i ciężko mi zerkać na treść Twojego postu, ale słusznie się boisz opioidów. Jeśli masz już problemy z uzależnieniem od wszystkiego do czego masz dostęp to cieszmy się, że spróbowana kodeina Cię nie porwała, ponieważ gdybyś poczuł jej docelowe działanie byłbyś takim samym opio fanem jak użytkownicy całego działu "Opioidy". I Tramalu powinieneś bać się najbardziej, ponieważ ryzyko wystąpienia padaczki jest ogromne, a wynika ona właśnie z tego, że tramadol blokuje ośrodek oddychania i niedotleniony mózg broni się naturalnym "resetem" jakim jest napad padaczki i utrata przytomności. Tłumaczyła mi to pani doktor, gdy byłem na detoksie, dlaczego Tramal jest tak niebezpieczny. W dodatku nie ma żadnej fazy, którą można uznać za przyjemną czy wartą uwagi na rekreację. Brałem w celu substytucji zamiast kodeiny, dostałem napadu padaczki przy pierwszej przyjętej dawce, gdy wziąłem 200 mg. Kolejne napady już pojawiały się, gdy wrzucałem duże ilości ze względu na rosnącą tolerancję. kodeina raczej Ci krzywdy nie zrobi, miks kody z tramadolem bardziej niebezpieczny niż sam Tramal (zależy też od kolejności podania substancji, najpierw Tramal jako delikatny podkład, wtedy koda działa mocniej z mniejszą dawką - wrzucanie na odwrót to gwarantowana padaczka). Wniosek jest jednak jeden, nie próbować jeśli nie musisz! Jako wieloletni użytkownik, świadomy swojej choroby uzależnienia nie polecam i przestrzegam przed próbowaniem opioidów w jakiejkolwiek formie. Szczególnie jeśli mamy gorszą sytuację i czujemy, że czegoś nam w życiu brakuje. Opio to jest instant szczęście, chemiczne, sztuczne, ale jakże proste w osiągnięciu... Dlatego jest tak uzależniające i niebezpieczne. Do tego dochodzą objawy uzależnienia fizycznego, które są ucieleśnieniem piekła jakie można przechodzić fizycznie i psychicznie.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Was kciuki, że podejmiecie rozsądną decyzję, która nie zmieni Waszego życia w pogoń za jednym doznaniem, ulotnym, fałszywym i niosącym za sobą same szatańskie konsekwencje.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.