TALK - Rozmowy [H]

[DexPL]

Doustnie to 30% działania i.v. (około) Na pierwszą dawkę mówisz o p.o. czy i.v.? Jaka tolerancja na opioidy? Ile tej alpry idzie?

[simer44]

@DexPL Doustnie bym brał, 3-4mg alpry. Zerowa tolerancka na opiaty. baclofen mialby interakcje z majką?

[DexPL]

Ma, ma. Zacznij od 60mg i obserwuj (za pierwszym rzem jak będziesz brał, to odczekaj z alprąa minimum 5-6 godzin przed i po. Nie wiadomo,c zy nie ma jakiejś alergii itd. Potraktuj tewn pierwszy raz jako test. Za drugim jak efekty będą niewystarczające, podbij dawkę o 50% max. Pamiętaj tez, że majka to nie jest środek stworzony do ćpania p.o. Doskonale działa na bóle brnay, p.o. ale do cpania to jednak i.v.. Powodzenia.

[kanda]

Ludzie, ja was proszę, nie wpierdalajcie się w opiaty. W czasie brania jest fajnie, ale później skręt jest okrutny... Ja wiem, że najlepiej uczyć się na własnych błędach (też nie słuchałam), ale potem tracicie kontrolę i rozrywka staje sie przymusową codziennością.

Pewnie i tak nikt nie weźmie do siebie mojego pierdolamento xd

[Halik]

90% obecnych tutaj, aktywnych użytkowników zdaje sobie sprawę z tego, co napisałaś. I nikt nie weźmie sobie tego do serca.

"opio uzależniają i są skręty i w ogóle chujnia" - no odkrycie godne najbardziej światłych umysłów tego świata - moje gratulacje!

[kanda]

Uwierz mi, że niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy. Zwłaszcza z tego jak bardzo można się wjebać i jak szybko traci się nad tym kontrolę.

Nie wiem skąd tyle jadu w Twojej wypowiedzi, gorszy dzień?

[Survivor]

Może coś w rodzaju wypalenia spowodowanego głupotą nowych użytkowników?
I nie mam na myśli nawet tego, że w ogóle próbują, ale tego, że wolą się zdać na rady jakie tu dostaną, niż poczytać i pomyśleć samodzielnie.
W kryzysowych koleś siedział z już zrobionym metkatem, gdy mu przeszło do głowy, że może nie powinien go łączyć z lekami które zwykle bierze. Czujesz to? Wszyscy na forum mają się przejąć jego „kryzysem”, tym, że jak go od tego odwiedziemy, to weźmie metkata IV.
Jak się nie wypalić i nie zwątpić widząc coś takiego? Ci ludzie najwyraźniej dosłownie wolą umrzeć, niż trochę pomyśleć.

[kfap]

Wczoraj wpadło mi w ręce 10 AMP., niestety tych słabszych tj 10mg/ml ale i tak za darmo. Pierwszy raz miałem okazje podać sobie majke z ampułek. Co prawda były 2 lata po terminie ale uwierzcie mi, nic im nie ubyło na mocy. Wiedziałem, że taką ilością i tak porządnie się nie porobię więc postanowiłem zobaczyć jak działa faktyczne 50mg z ampułek i mieć porównanie do tego co wyciągam z tabletki MST200. Oczywiście od zawsze wiadomo, że przy przerabianiu tabletek są straty - jak duże zależy od postępowania. Ja sam myślę, że wyciągam tyle ile się da przy 2 krotnej filtracji - dla przykładu filterki (10 szt.każdy z 200mg tabletki) działają może jak przerobione 25mg tabletki jak nie słabiej.
Natomiast te 50mg w 5ml z AMP zrobiło mnie jak taka mniejsza połowka mst200 czyli prawie 2 razy mocniej. Przy tym jednak wjazd jest o wiele lepszy od tego z przerabianych tabletek, mega przyjemny. Trudno to opisać ale jakby wjazd skoncetrował się w głównie w mózgu a nie jak po i.v. z mst , że histamine czuć na całym ciele jakby się wskoczyło do wrzątku. Jest mocno a jednocześnie subtelnie.
Drugie doświadczenie dzień później i niemal takie same wrażenia.
Kolega nie wjebany jeszcze fizycznie ale biorący po 50-70mg z MST co kilka dni dobrze poczuł 2amp. tj 20mg, aż był zaskoczony - lepiej jak 50mg MST.
Gdzie więc ucieka nasza morfina. Skoro z 200mg wyciągnie się może 140-150mg?

Może inny rozpuszczalnik poza wodą(etanol,metanol, aceton?) lepiej rozpuszczałby sól morfiny a może przy takich wypełniaczach nie da się więcej osiągnąć ?
Może jak w tym temacie:
viewtopic.php?t=65338
Z drugiej strony skoro od wielu lat nie pojawiły się alternatywne metody to może zwyczajnie nie warto nic zmieniać.

[Caputmortuum1]

Miałem przyjemność porównać szkiełka 20tki do przerab. tabl. mst 200, zeszłego lata i jak 2,5cm3 r-ru z ćwiartki tabletki było na styk, to po 2 AMP. czułem... niedoćpanie. Być może trafiłem na moment wzrostu francy-tolerancji albo gotowanie i studzenie było niezwykle wydajne. Teraz szczęśliwie udaje się pozostać na 3-4centach z połówek, przepłukane raz i wysuszone watki są w ratunkowym zapasie, mają jakąś moc, trudno określić, niewielką ale zauważalną. Co do smutnej oczywistości opisanej przez @kanda na ostatnich stronach, niestety kończy się tak, że mimo ostrzeżeń wielu, jak nie wszyscy, musi przekonać się na własnej skórze o tym jaką to mają kontrolę...

[TripSwitch]

Jak ktoś chce/musi przyjmować morfinę w tabletkach typu retard p.o. , to najskuteczniej jest tak - zmyj delikatnie otoczkę, rozkrusz na drobny pył, popij małą ilością wody, bierz na czczo lub ew przed lekkim małym posiłkiem. Dobierz skuteczną dawkę u mnie po to 200mg na raz (minimum). Enjoy. Brana rano na czczo wchodzi po ok 15-20 min.

Nie chce zaczynać dyskusji nad wyższością metod podania, tylko zwracam uwagę na to jak najefektywniej przyjąć p.o - nie zawsze sa warunki/ chęć aby bawić się z tym inaczej - mówimy o sytuacji gdy masz tylko tabsy nie gotowy roztwór do infekcji. Np jak ja dostajesz na chroniczny ból i nie trzęsiesz się nad cudem zdobytymi tabletkami ale też nie chcesz marnować, nie jestem zwolennikiem podawania tych tabletek i.v skład: np. dyspresja poliakrylanu w którym zawieszona jest substancja czynna - nie zachęca.

...by the way czy ktoś ma doświadczenie z wciąganiem tych tabsów - jak przygotować te o przedłużonym działaniu do takiej procedury?