Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
20 sierpnia 2018lonleybones1 pisze: Pomógłby mi ktoś jak z dawkowaniem majki podskórnie? P.o brałam 100mg
+Czy jest duża różnica w odczuciach przy podaniu s.c a i.v ?
wedlug moich obserwacji
sc - brak wjazdu, dluzszy czas dzialania, trzeba czekac 10-15 minut aż bąbel się wchłonie,
iv - wjazd, dziala od razu, krotszy czas dzialania
20 sierpnia 2018aladinsane pisze: Po prostu mam wrażenie, że jesteś jakoś dziwnie zafascynowana tym tematem, jak te wszystkie nastolatki z dobrych domów, które zaczytują się w "Dzieciach z dworca zoo", bo to dla nich taka "egzotyka". Nie wiem. Może się mylę.
Opisałam wszystko dokładnie tak, jak chciałabym sama przeczytać ok. miesiąc temu. Czyta nas mnóstwo osób, niektórzy mocno sugerują się tym, co piszemy i po prostu chciałam udzielić szczerej, rzetelnej informacji, to wszystko.
Wydaje mi się, że morfina jest na tyle specyficzna w swoim działaniu, że nie podejdzie komuś, kto napierdala na baletach po speedach. Chociaż... różnie to bywa. Gdzieś tu na forum czytalam posty dziewczyny, która po majce lata na imprezy, czego totalnie sobie nie wyobrażam.
Jestem zafascynowana, bo to dla mnie coś nowego. Pewnie z czasem minie, ale swoje refleksje pisałam głównie dla kogoś, kto sam tutaj poszukiwałby wiedzy. A co do Twoich sugestii to śpię po 6-7 godzin i wstaję do pracy jak przeciętny zjadacz chleba. ;-)
20 sierpnia 2018kanda pisze: Zanim pierwszy raz puknęłam, szukałam info w necie na temat morfiny, trafiłam na to forum, ale w sumie żadna odpowiedź nie była w 100% tym, czego oczekiwałam.
Trudno jest to sobie wyobrazić, prawda? My wszyscy (albo większość) z piszących z tym dziale na pewno rozumie, o czym mówię, ale ludzie od amfetaminy, ecstasy, marychy, halucynogenów... czy choćby wspomniana już gimbaza wpierdzielająca po ileś tam pudełek Acodinu, żeby "odkrywać swoje inne ja", "zaglądać w głąb siebie i odkrywać prawdy nieodkryte", "wychodzić poza ziemskie ograniczenia", "poznawać ukryty świat, do którego zwykli śmiertelnicy i zwykłe, konserwatywne ćpuny z centralnego nie mają wstępu, bo mają zbyt ograniczone umysły"... I inne podobne gadki czternastoletnich filozofów (którzy wkrótce nie będą mieli gdzie zaglądać, chyba że do dziur, które DXM wyżre im w mózgach...). No po prostu trudno jest to pojąć, jeśli się samemu nie spróbuje.
Opiaty raczej bierze określona grupa ludzi, w przeciwieństwie do innych narkotyków, które zdobywają bardzo różnych fanów i z różnych powodów... W przypadku hery czy majki łatwiej jest znaleźć wspólny mianownik, ludzie często mają podobne historie, problemy, zainteresowania... Pisałam już o tym nieco wyżej. Naprawdę trudno mi jest wyobrazić sobie, że opiaty mogliby polubić ci od MDMA, mj, kokainy, fety, mefedronu, LSD, a od dopalaczy to już w ogóle... Chociaż niektórzy speedowcy też potrafią się w nie wjebać, często amatorzy metkata. Albo na odwrót, opiatowcy czasem przerzucają się na kota. Albo ci od benzo. Wiem, że różnie bywa i nie ma jakiejś zasady, ale... Ci od bardziej "imprezowych" dragów często sami przyznają, że im majka nie podchodzi, bo zamula i tyle, bo nie ma fazy. No ale oni zarzucają coś, żeby iść i się bawić, żeby było wesoło, żeby być bardziej towarzyskim, imprezowym, żeby się doładować, przyspieszyć, popatrzeć na ciekawe wizualizacje. morfinę mimo wszystko większość ludzi bierze właśnie po to, żeby od czegoś uciec... albo odpocząć... a nie na imprezę. Jak jesteś szczęśliwy, masz wesołe usposobienie, poukładane życie, pracę, dobrą rodzinę, drugą połówkę, dzieci, przyjaciół, na wakacje jedziecie na Chorwację, a w sobotę całą rodziną do Lidla, a do pełni szczęścia wystarczy ci wifi i Facebook, no i ogólnie nie ma na co narzekać, to... po cholerę się wtedy pchać w morfinę? :nuts: Jeśli tacy już coś biorą, to na pewno nie opiaty...
20 sierpnia 2018kanda pisze: Gdzieś tu na forum czytalam posty dziewczyny, która po majce lata na imprezy, czego totalnie sobie nie wyobrażam.
20 sierpnia 2018kanda pisze: A co do Twoich sugestii to śpię po 6-7 godzin i wstaję do pracy jak przeciętny zjadacz chleba. ;-)
Hm, tak patrzę teraz na mojego posta i wygląda to trochę tak, jakbym cię objeżdżała za ćpanie i w ogóle strasznie się czepiała, ale to nie tak. Może tak wyszło, bo byłam trochę poirytowana, jak to pisałam. Jak człowiek głodny, to zaraz robi się czepialski ;-) Wydaje mi się, że jesteś jeszcze na takim etapie, że możesz odstawić, gdybyś chciała i nie odczułabyś tego fizycznie, ale psychika zaczyna już się w to wkręcać... Najlepiej byłoby przeciągnąć ten magiczny moment pierwszych tygodni/miesięcy, bo na początku jest najlepiej... Nie wiem, czy dalej podajesz podskórnie czy w żyłę też? W żyłę jest mimo wszystko inaczej, szybciej, mocniej... Ale może rzeczywiście lepiej tego nie wiedzieć. ;-) Dobrze, że masz ampułki, bo roztworu MST, nawet dobrze przepłukanego, absolutnie nie daje się podskórnie ani domięśniowo, za duże ryzyko zakażenia, ropniaków itp. W każdym razie, uważaj na siebie i na dawkowanie, bo to jednak czyste ampułki i wszystko jest dokładnie odmierzone, a w przypadku tabletek jest tak plus minus, czasem wyjdzie mocniej, czasem słabiej, zależy od tego, jak podzielisz tabletkę, jak dobrze pokruszysz i jak dobrze się rozpuści, no i są też straty przy filtracji. A gotową do podania i.v. majkę łatwo przedawkować np. przez nieuwagę i automatyczne zawyżanie dawek.
Jaka to jest niska tolerancja? : ) Tzn co, jak długo i w jakich dawkach było zażywane.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.