Syntetyczny opioid, będący jednocześnie agonistą oraz antagonistą receptorów opioidowych.
Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 5133 • Strona 357 z 514
  • 244 / 8 / 0
Dzięki za odpowiedź do 17 nie miałem bupry a nawet poczatku skreta nie było widać, jestem na bunorfin fzirnnie 4mg iv i planuje schodzić ale jakoś mi nie wychodzi, chcę zejść na plastry, zamiana tabletek 8mg na plastry 30mg , jak będę mieć taki plaster to jak podawać żebym redukowal dawki jednocześnie nie czując zjebania, czy to nie możliwe? Tłumaczę od razu że chcę zamienić te cholerne piguly na plastry bo ciągnie mnie do strzelania jak cholera mimo że nic nie czuję to siedzę uczę się. Czasami coś posypie żeby lepiej szła nauka i co jakiś czas Kurwa dopukuje tego gowna chociaż nic mi to nie daje ale nie umiem tego opanować, zuc plastry czy może abp przykleić jak pan Bóg przykazal??
  • 1800 / 19 / 0
Witam.
Ile to już minęło czasu od kiedy biorę buprę codziennie. Obecnie nie mogę podawać i.v chociaż zawsze to tak robiłem, nie mam możliwości wkłucia się gdziekolwiek. A próbowałem już wszędzie: w brzuch, w stopy, pomiędzy palcami od stóp, rąk, w dłonie nawet od spodu (bardzo boli), pod pachę, w łydki, w uda, za kolanami, w łokcie, w biceps, przedramion nawet nie wymieniam. Podawałem w szyje, w klatę nawet.
Teraz na detoksie napisali mi w wypisie "Że nie było możliwości pobrania krwi" wiem, to było na kiepskim DTX. Na tym w Krakowie w szpitalu Rydgiera dawali radę, ale mdlałem z bólu.
Obecnie mogę sobie żuć. Tylko przez głupotę marnowałem sporo towaru, na raz pukałem cały plaster 40 mg 70 uq. Czasem rano a zdarzało się w nocy po klonach i alko.

PS: Mieliście tak po dużej dawce bupry, że spaliście trzymając ręce w powietrzu jak zombie. Wielokrotnie się przyłapałem na tym, że śpiąc na plecach trzymam ręce wyprostowane. Pewnie coś w mózgu się pojebało.
  • 920 / 136 / 0
Odnośnie PS.
Miałam identycznie przy ciągu na majce iv. Pisałam o tym gdzieś, to mi powiedziano, ze człowiek z wdzięczności wyciaga ręce do Boga, czy jakoś tak. Logicznego wytłumaczenia się nie doczekałam, ale znałam osobę, która biorąc morfine iv przeciwbólowo tuż przed śmiercią tak te ręce wyciągała.
Ja wiem, ze tak sypiałam, bo ktoś mi mówił, że odkąd zasnęłam wyciągałam ręce aż do pobudki.
Zjebane, popieram :nuts:
A czy przy buprze tak miałam to nie wiem bo nikt mnie juz wtedy na oku nie miał, więc nie przeczę i nie potwierdzam. :scared:
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 1959 / 53 / 0
https://en.wikipedia.org/wiki/Lazarus_sign

Objaw Lazarusa/Łazarza, występuje przy długim bezdechu u pacjentów, zwłaszcza tych ze śmiercią mózgową. Łuk nerwowy omija mózg i ręce wędrują w kierunku mostka - desperacka próba złapania ostatniego oddechu.

https://www.youtube.com/watch?v=H-RXcW16ylQ
https://www.youtube.com/watch?v=FKZ70Alhxs8
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 920 / 136 / 0
Polska wersja dla leniwych.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Odruch_Łazarza

Thirteen, możesz to jakoś dokładniej wyjaśnić, jak się to ma do człowieka po opio, który większość nocy jest w takiej pozycji? Organizm przygotowuje się na coś, co teoretycznie mogłoby zaistnieć, jednak w ostateczności do tego nie dochodzi?
Słuchaj, malutki, nie będę ci tłumaczyć życia.
  • 1800 / 19 / 0
21 lutego 2017Thirteen pisze:
https://en.wikipedia.org/wiki/Lazarus_sign

Objaw Lazarusa/Łazarza, występuje przy długim bezdechu u pacjentów, zwłaszcza tych ze śmiercią mózgową. Łuk nerwowy omija mózg i ręce wędrują w kierunku mostka - desperacka próba złapania ostatniego oddechu.

https://www.youtube.com/watch?v=H-RXcW16ylQ
https://www.youtube.com/watch?v=FKZ70Alhxs8
Czyli co niby umierałem po miksie bupry z klonami?, Nie sądzę bo było mi przyjemnie. Miałem tak bardzo wiele razy... Ale też stosowałem zawsze wielkie dawki, minimum połowa plastra 40 mg i.v (wiem, że to głupota i marnowałem towar ale tak właśnie miałem.)

Jeśli to prawda to szkoda, że nie umarłem.
  • 680 / 49 / 0
Ja pierdolę, właśnie jak byłem na detoksie to był taki jeden heleniarz co też tak robił i za chuja myślałem, że wkręca mnie a tu czytam, że to serio jakaś przypadłość ;> Tylko ciekawe, że to występuje u osób, u których umiera mózg, a co ma pizganie opiatów do śmierci mózgu? Wiadomo, że przyczynia się do zaniku pamięci i rozpierdolu, ale zazwyczaj opiatowcy umierają z przedawkowania bądź "gówno jest tak twarde, że kosa w żebra" xD

Co du bupry, w ostatni dzień detoksu, jak dostałem moją kurtkę to miałem w niej 4 mg bupry (połowę tabsy bunorfinu 8 mg) Był tam taki jeden wariat co nigdy nie brał opiatów i chciał spróbować. Ładnie mu powiedziałem, żeby podzielili sobie to na 4 cześci MAKSYMALNIE i nie pizgali więcej niż 1 mg w klame. A chuj, wieczorem dzwonię i się pytam, jak tam Mateusz i się dowiedziałem, że sam zapierdolił od razu to 4 mg pod język... 3 dni upizgany jak bela, nie potrafił kurwa wody ustawić pod prysznicem to wrzątkiem się lał, zasypiał na stojąco, na obiedzie morda mu do zupy wpadała z tego co słyszałem. GENIUS.
Więc wyrabianie receptorów opioidowych w tym wypadku stało się instant. Sam już nie wiem co myśleć o tym ;p
Where is your god, where is your god, where is your fuckin GOD!?
  • 1959 / 53 / 0
Myślę, że bardziej chodzi tu zwiększone stężenie dwutlenku węgla we krwi (EtCO2) bądź obniżenie saturacji (czyli bezdech w tym przypadku opioidowy będąc jeszcze przytomnym, a nie śmierć mózgu). Tylko trzeba by się zagłębić w jaki sposób ma to połączenie z mechanizmem zastosowania łuku odruchowego z ominięciem mózgu w odruchu Łazarza.
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 244 / 8 / 0
Muszę przetrwać 15 dni bez bupry na dawkach 6mg bylem i dwa dni psychicznie jestem totalnie rozbity, tramal psychicznie coś pomoże czy raczej szkoda siana?
  • 3215 / 413 / 0
26 lutego 2017Thirteen pisze:
Myślę, że bardziej chodzi tu zwiększone stężenie dwutlenku węgla we krwi (EtCO2) bądź obniżenie saturacji (czyli bezdech w tym przypadku opioidowy będąc jeszcze przytomnym, a nie śmierć mózgu). Tylko trzeba by się zagłębić w jaki sposób ma to połączenie z mechanizmem zastosowania łuku odruchowego z ominięciem mózgu w odruchu Łazarza.
Też ma to moim zdaniem związek ze zwiększonym stężeniem dwutlenku węgla. Z tego co wiem ośrodek oddechowy zaopatruje głównie nerwy przeponowe i to one skutkiem działania opioidów są wyłączone z funkcji najpierw i w największym stopniu. Radośnie gdybając przypuszczam, że organizm próbuje się ratować poprzez uruchomienie grupy pomocniczych mięsni wdechowych - w przypadku wypadnięcia czynności przepony - z których względnie efektowne w pozycji leżenia na grzbiecie będą oba mięsnie piersiowe i zębaty przedni. Wystarczy prześledzić ich przyczepy i przebieg, ażeby stwierdzić możliwą korelację między tym ruchem, a próbą wznowienia oddechu ppopzez uruchomienie piersiowego toru oddychania.

Na koniec dodam, że nie jestem ekspertem i wcale nie muszę mieć racji
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 5133 • Strona 357 z 514
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.