Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 924 z 1165
  • 909 / 165 / 0
120 mg? Co ty albo brałeś 1,2 mg i resztę ci się pomieszało albo nie brałeś nic po za alko i tylko się wychwalasz jaki to byś chciał być. Ja już znam takich jak ty. Nawet nie pisz tutaj takich dawek. Ktoś wejdzie zobaczy pomyśli sobie że brałeś i on przyzwyczajony do kilkudziesięciu tabletek thiocodiny zje dwie paczki klona i umrze.
Poproszę chyba o warna za głupotę i przechwałki. Ja tam się wolę chwalić że zgonuję po 4 mg bo dbam o gaba i wiem z czym mieszać.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 1305 / 162 / 0
Ja w ostrej fazie ciągu coś koło 60 mg zjadłem nie pamiętam kilku dni A ty bez toletki 120 z alko ? %-D
Uwaga! Użytkownik Anabolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 402 / 68 / 0
Z tolerka na trampku ale to było dawno temu.
  • 8 / / 0
Dzięki. Ogólnie kiedy miałam jeszcze zerową tolerkę, zjadłam 6 mg klona i miałam totalny blackout na 5 godzin, a rano taką zamułę, że jak ktoś bliski mnie zobaczył to się przestraszył. Teraz moja tolerka jest taka że 6 mg przyjemnie chilluje.
@Szakalcpak sorry, ale nawet jakbyś miał tolerkę wybitą w kosmos to nie uwierzę że miałeś tylko "lekką zamułę" po takiej dawce i normalnych tabletkach. Oczywiście nie mam nic do tego, że jesteś nowy, ja jestem tu ponad rok, a posty zaczęłam pisać dopiero teraz kiedy moje zaburzenia lękowe się trochę zmniejszyły.
  • 55 / 3 / 0
co za chłop ja maks ile zjadłem to z 8mg do tego zawsze piłem jak bralem benzo prawie jakies piwko czy dwie i mnie zamiatalo tak ze glowa mala
Uwaga! Użytkownik y0y0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 335 / 51 / 0
Szakalcpak po chuj panie pierdolisz że ćpasz 120 mg? Czujesz się przez to dowartościowany? Mamy bić ci brawo? Jak dla jesteś typowym kandydatem na lądowisko w oddziale bez klamek to twoja sprawa, choć i tak nie do końca. Bo skurwysyny zabierają moją krwawiące z roboty żeby utrzymywać takie ameby w psychiatrykach. Pisząc takie bzdety pewnie na haju o 129 mg cloniaka, narażasz innych którzy może w to uwierzą. Chcesz mieć na sumieniu kogoś, głęboką depresją co się przez targnięcie na życie wpierdoli sete clona i sie wychuśta? Człowieku ogarnij pałe, bo ludzie czytają uważnie co kto tutaj pisze i porównują do swojej sytuacji i naśladują.. Zastanów się co masz w głowie jeśli coś masz zanim coś napiszesz. Nie życzę Ci tego ani nikomu innemu ale pewnie od wpoerdolenia cloniaka zawieźliby Cię na gwizdkach na sor, detoks, płukankę i psychiatryk. A tam szybko się docenia czym jest wolność. Gdyby Ci się Piotr pokazał przed wejściem do nieba, nie byłbyś taki figo fago. Wszystko do czasu. Kloniak przy dawce dwucyfrowej ścina z nóg i zrywa film. Albo jest inna opcja wjebałeś fakeowe tabsy i cwaniaczysz bo krążą w Twoim obiegu jakieś śmieci czy wiecie xkr.
  • 8 / / 0
@Piolun uważam, że masz całkowitą rację i to ja właściwie zaczęłam ten dosyć głupi wątek o wpierdalaniu ogromnych dawek klona. Właściwe to klonem bez żadnych mieszanek trudno jest się zabić (czytałam tu gdzieś artykuł o tym). A nawet jeśli, to dla mnie lepsza jest śmierć z przedawkowania niż spierdolenie umysłowe przez dragi na całe życie. Nie chcę żeby przeze mnie ktoś zrobił sobie coś złego. W psychiatryku byłam, klamki też tam były 😛 i faktycznie wolność również doceniam. Napisałam o tym ze względu na mój stan psychiczny, po prostu chciałam się trochę upodlić, zapomnieć, nie wiem odciąć się trochę od świata, a nie przyjemnie wychillować stąd pytanie o tak wielkie dawki. Dostępu do opiatów już nie mam (oprócz kody, ale ta jest słaba i droga).
  • 335 / 51 / 0
Napisałem o psychiatryku bez klamek w sensie przenośnym bo wiem że są:) Wiesz co kiedyś ktoś tu napisał że śmierć z przedawkowania nie należy do najlepszych pomysłów bo dochodzi do uduszenia się przez zakrztuszenie się własnymi wymiocinami i depresję układu oddechowego, paraliż układu nerwowego więc to nie do końca jest tak że sobie łykniesz i zaśniesz spokojnie na wieki. No i zawsze istnieje ryzyko że jak przeżyjesz to zamiast mózgu będziesz miała w głowie kalafior. Żeby się odciąć sytuacyjnie od świata to polecam poprostu napić się zdrowego alkoholu, chyba że wzmaga u Ciebie myśli samobójcze jeśli takie masz i potem wpadniesz na nieciekawy pomysł miksów z tabsami. Albo poprostu odciąć się chwilowo używając niebenzodiazepinowych środków nasennych typu zolpidem albo midazolam. W każdym razie upodlisz się, odetniesz od świata ale problem prędzej czy później zapuka do twoich drzwi. Niestety z problemami życiowymi jest tak że lekami można złagodzić objawy ale nie wyleczy się przyczyn i to co "zakopiesz w ziemi" za pomocą farmakologii, dalej będzie żyło tylko jest chwilowo wytępione z mózgu chemicznie. Pozostaje psychoterapia ale to temat rzeka i zupełnie inny wątek.. dobrze mieć poprostu kogoś z kim można się wygadać i wypłakać. Tabsy nie zastąpią drugiego człowieka.. niestety
  • 1229 / 176 / 0
Ogółem dobrze mówisz, ale mała poprawka - midazolam to benzo i z tego co mi wiadomo dosyć mocne

cut, nie cytuj proszę posta nad postem - starysteve
  • 335 / 51 / 0
To prawda dziękuję za poprawkę :) Ale jest to lek przewidziany głównie na bezsenność stosowany jednak najczęściej w szpitalnych warunkach jako combo z anestetykami podczas przygotowania do operacji przez anestezjologów, chociaż w postaci tabletek również jest dostępny w aptece. Decyzję o zastosowaniu tego leku, który tak jak napisałaś jest silny, powinien z dużą ostrożnością i roztropnością przepisać lekarz psychiatra, mając na uwadze czy pacjent przejawia myśli lub tendencje do prób samobójczych
Zablokowany
Posty: 11649 • Strona 924 z 1165
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.