Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
Na start nawet 0,5mg pod język cxy zjedzone pozwoli się zapoznać z tym jak to działa, jak będzie za mało to można zawsze powoli zwiększać dawkę o te 0,25mg - klon jest najmocniejszą substancją z tej grupy (na równi z alprą, rc pomińmy) więc dawkowanie jest niskie. Tak jak london napisał, jak nie masz zjazdu, lęków to raczej nic specjalnego ani ciekawego. Za to w takich sytuacjach gdzie chcesz mieć wyjebane na stres czy inne problemy to cud. Dobry też do miksowania z opio czy alkoholem, ale to już wyższa szkoła jazdy i do tego bardzo niebezpieczna.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
08 kwietnia 2020WrakCzlowieka pisze: Szkoda, jakbyś miał cierpliwość to pewnie byś komuś opchnął i stówkę albo nieco mniej wyciągnął dla siebie. Oczywiście handel takimi lekami to przestępstwo więc dobrze się zachowałeś.
Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
Co o tym myślicie.
A wracając do tego młodego z klonami.
Znałem typa co lubił fetkę i piwo. Na zwalę kiedyś dałem mu klona.
Spodobało mu się tak, że każde fazowanie fetą kończył klonem.
Nie miał tolerancji. Pisał mi, żebym załatwił mu klony. Załatwiłem.
Potem się dowiaduje, że typ sie uzależnił (PSYCHICZNIE) i bardzo krzywe akcje odpierdalał, tak że brat mu wydzielał tabletki.
Od jakiegoś czasu nie mam z nim kontaktu, a on nie ma dojścia do benzo.
10 kwietnia 2020london5 pisze: Odstawianie klona alprą >?
Co o tym myślicie.
A wracając do tego młodego z klonami.
Znałem typa co lubił fetkę i piwo. Na zwalę kiedyś dałem mu klona.
Spodobało mu się tak, że każde fazowanie fetą kończył klonem.
Nie miał tolerancji. Pisał mi, żebym załatwił mu klony. Załatwiłem.
Potem się dowiaduje, że typ sie uzależnił (PSYCHICZNIE) i bardzo krzywe akcje odpierdalał, tak że brat mu wydzielał tabletki.
Od jakiegoś czasu nie mam z nim kontaktu, a on nie ma dojścia do benzo.
A mam jeszcze 1.5 tabletki na czarna godzinę, kto wie może użyje ^^
Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
10 kwietnia 2020WiadroParty pisze:Zjadłem półklona 2mg dzisiaj o 4 rano po sesji na mefie i zmiotło mnie do spania ładnie a jak wstałem po siedmiu godzinach to jestem rześki i wyspany, w sumie spoko sprawa i dobrze ze wyjebałem resztę do śmieci bo czuje ze bym mógł stosować to częściej hehe10 kwietnia 2020london5 pisze: Odstawianie klona alprą >?
Co o tym myślicie.
A wracając do tego młodego z klonami.
Znałem typa co lubił fetkę i piwo. Na zwalę kiedyś dałem mu klona.
Spodobało mu się tak, że każde fazowanie fetą kończył klonem.
Nie miał tolerancji. Pisał mi, żebym załatwił mu klony. Załatwiłem.
Potem się dowiaduje, że typ sie uzależnił (PSYCHICZNIE) i bardzo krzywe akcje odpierdalał, tak że brat mu wydzielał tabletki.
Od jakiegoś czasu nie mam z nim kontaktu, a on nie ma dojścia do benzo.
A mam jeszcze 1.5 tabletki na czarna godzinę, kto wie może użyje ^^
Skoro tak mała ilość pomogła Ci na zwała rozumiem że nie jesteś uzależniony od benzo i stosujesz je tylko w takich sytuacjach ??
Ja osobiscie jak kiedyś brałem prochy ( od ostatniej kreski już z 6 lat minęło ) to nie wyobrażałem sobie wciągać bez świadomości że na koniec imprezy czekają na mnie benzosy które ładnie "skasują" zwała. Bez tego wogóle bym nie brał bo miałem tak mocne zwały że nie były one warte tej fazy.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.