Więcej informacji: Metadon w Narkopedii [H]yperreala
02 kwietnia 2021belialoss pisze: Nie kumam po ch**** brać metadon dożylnie, a jeszcze ten słodki jak syrop . Ale cóż 80% na programach ,niestety jest po to ,żeby brać metadon dowalac się clonami, albo innym benzo i potem widać takich zaraz niedaleko programu jak zwisają ,zataczają się i tylko pytają " sprzedasz setkę,albo jakieś benzo. Poratuj ziomuś" ,a przed chwilą był i brał metadon na programie. I takim lujom nic za bardzo nie robią. A mi przez 4 lata wyszło raz thc i już kurde afera, do kierownika lekarza na rozmowy. Suma summarum koniec palenia ,bo mam w aktach ,że każde testy jakie będą wykonywane, mają być robione również na thc. Paranoja
14 kwietnia 2021Mordarg pisze:A Co z Medyczną MJ . Ja mam przypisywaną na silne bóle łokcia i też po to żeby zmniejszyć ilość opiatów jakie biorę . Jakbym teoretycznie był na programie to co musiał bym z niej zrezygnować czy jak pokazał bym papiery i recepty to było by OK ??02 kwietnia 2021belialoss pisze: Nie kumam po ch**** brać metadon dożylnie, a jeszcze ten słodki jak syrop . Ale cóż 80% na programach ,niestety jest po to ,żeby brać metadon dowalac się clonami, albo innym benzo i potem widać takich zaraz niedaleko programu jak zwisają ,zataczają się i tylko pytają " sprzedasz setkę,albo jakieś benzo. Poratuj ziomuś" ,a przed chwilą był i brał metadon na programie. I takim lujom nic za bardzo nie robią. A mi przez 4 lata wyszło raz thc i już kurde afera, do kierownika lekarza na rozmowy. Suma summarum koniec palenia ,bo mam w aktach ,że każde testy jakie będą wykonywane, mają być robione również na thc. Paranoja
po huj zadajesz pytania, skoro 'wiesz lepiej' i nie interesuja Cie rozsadne, merytoryczne odpowiedzi?
cieszy mnie, ze znasz teorie i zycze powodzenia w jej weryfikacji z praktyka
Twoje zycie i mozesz sobie je spierdolic wedle uznania
To były czasy teraz jakieś gówno piją w Gdańsku mówią że to jakiś inny metadon analog czy coś albo ten mój znajomy taki przecpany już
Ja zdecydowanie wolę buprenorfine nikt mi testów nie robi legitymacji narkomana nie muszę mieć i nie muszę jeździć po te śmieszne buteleczki z imieniem i nazwiskiem
Najważniejsze - NIE BÓJCIE SIĘ.
Nie bójcie się tego, że potraktują Was tam jak w niemal każdej placówce NFZ gdy przyznajecie się, że cokolwiek bierzecie. Ja nie mogę wyjść z zachwytu jak miło mnie tam przyjął personel. Pamiętajcie, że wszyscy są tam by Wam pomóc. Jestem zarejestrowana w jednym z warszawskich programów. Pierwsza wizyta wygląda następująco:
- przyjmuje Was Pani rejestratorka żeby założyć Wam kartę leczenia,
- przyjmuje Was obecnie będący na dyżurze terapeuta i prowadzi z Wami wywiad. Czy na coś chorujecie i co bierzecie. NIE OSZUKUJCIE, w końcu jesteście po to by tam się leczyć. Przypisuje Wam dawkę. Ja ponad pół roku brałam metadon sama w dawkach 50 mg. Jako, że nie jestem z Warszawy przypisał mi do wypicia dawkę 40 mg i 40 mg na następny dzień. Umówiliśmy się, że przyjadę w środę "by zobaczyć jak wyglądam".
- przyjmuje Was lekarz (mnie przyjęto w środę, bo w poniedziałek nie miał miejsca). Podczas wywiadu z lekarzem podajecie choroby (o ile macie zdiagnozowane, polecam wziąć ze sobą ksero dokumentacji medycznej) i leki które na nie przyjmujecie. Opisujecie całe swoje uzależnienie włącznie z dawkami. U mnie leczona jest politoksykomania, ale uzależnienie dominujące to opiaty/opioidy i benzodiazepiny.
- po tym wszystkim idziecie do okienka w którym dostajecie swoją dawkę w kubeczku.
W środę po kontrolnym zobaczeniu mnie terapauta wprowadził mnie na dawkę 50 mg, a lekarz postanowił leczyć uzależnienie od benzodiazepin alprazolamem 1 mg-0-0,5 mg i diazepamem 0-0-5 mg. Wtedy dostałam dawkę metadonu na cały tydzień do domu i "wizytówkę" na której jest napisane, że się leczę. Wydają to na okazję gdyby z jakimikolwiek ilościami zatrzymali Was smutni panowie żebyście nie mieli problemów.
Polecam Wam przychodzić tylko po to co macie do zrobienia i nawet jeśli chcecie zapalić to zróbcie to za terenem poradni.
Ja na kogoś czekałam pod programem i ilość ludzi, którzy przychodzą tam naćpani jest straszna. Nie zliczę ile razy ludzie pytali mnie o to czy nie mam odsprzedać syropu czy benzodiazepin, podejmowali gadkę o waleniu czy to towaru, czy syropu. Mnie takie coś nie rusza, ale wiem jak było na początku i nie ma co się nakręcać. Życzę powodzenia wszystkim świeżakom tak, jak ludzie z mojego programu życzyli mi. Dacie radę. <3
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.
~Michael Linnel Odpisuję tylko na GG i e-mail.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.