TALK - Rozmowy [H]

[INeedMoney]

Sprawa jest dosyc smieszna, wczoraj w tesco wjebalem pizze za 2,50 (to bylo pozno w nocy) no i przy wyjsciu zgarnela mnie ochrona, zadzwonili po psiarnie i teraz bede mial sprawe w sadze (za wpierdolenie pizzy z boczkiem ). Pelnoletni bede we wrzesniu, teraz mam 17 lat, nigdy nie bylem karany, i teraz takie pytanie: nie wiecie czy na sprawe bede musial przyjsc ze starymi czy sam? i czy za wjebanie glupiej pizzy moga mnie dojebac (ze bede mial wpisane w papierach ze bylem karany)? wiem ze smieszna sytuacja ale ostatnio mam same przypaly i starzy juz sie troche wkurwiaja, zastanawiam sie czy musze im o tym mowic...

Ps. na wezwanie sie czeka jakies 2-3 miechy zazwyczaj?

[TenTyp]

o nie. przypal na maxa. mozesz krasc gdzie chcesz i co chcesz ale sa dwie zasady: nigdy nie kradnij w tesco, ani w biedronce. to jest najwiekszy przypal z mozliwych. jasne ze bedziesz mial napisane w papierach ze o kradziez i to w TESCO. zal ci bylo tych 2,50 to teraz masz ryse na papierach do 18stki. wez sie za siebie

[WildMonkey]

INeedMoney nie popełniłeś żadnego przestępstwa, a wykroczenie. Coś jakbyś pił w miejscu publicznym, albo przekroczył prędkość, sprawą zajmie się sąd godzki, żadnych wpisów w papeirach nie będzie i nie będziesz karany. Nie pamiętam dokładnej sumy do której kradzież nie jest kradzieżą coś ok 250 zyla pewnie. TenTp zamknij mordę tam gdzie się nie znasz.

[rysiekzklanu]

luzujcie gumy

i nieeed moni, i nieee zakladaj tematow z pupy wzietych w niedobrym dziale na niedobrym forum. to co piszesz to pierdoły - powinno byc cos o przypale policyjnym za narkotyki, ze wjazd na chate 10 woruw zabezpieczonych, zjazd na baze na 2 miesiace i pytanie czy:

[INeedMoney]

wiem ze pierdoly ale innego pasujacego dzialu nie znalazlem (chyba ze mialem to w bajzlu napisac), a przypal z narkotykami moglem miec bo mialem przy sobie wora, na szczescie jak mnie trzepali to wzialem go do reki i nic nie zczaili.

@WildMonkey
thc za info, orientujesz sie moze jeszcze czy bede musial tam isc ze starymi (bo jak nie to sam pojde zaplace ta grzywne i sprawy nie bedzie)? a moze wogole nie bedzie zadnej sprawy tylko jakis mandat mi wysla?

[polichlorek]

przypal z narkotykami moglem miec bo mialem przy sobie wora,

:cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy: :cheesy: :moody: :moody: :moody: :moody: :moody:




wniosek prosty - ujarales sie wczesniej miales na bani film jak wyjebujesz ta pizze i to przewazylo nad logicznym mysleniem - miales przed oczami ta smiechawe jaka bedzie jak przeanalizujes zswoj czyn

znajomy mial podobna sytuacje - skonczylo sie na kuratorze iumorzeniu i pokryciu koszt sprawy


@ rysiekzklanu
:moody: :moody: :moody: :moody: :moody: :moody: :moody: :moody: :cheesy: :cheesy:

[WujekDobraRada]

INeedMoney nie popełniłeś żadnego przestępstwa, a wykroczenie. Coś jakbyś pił w miejscu publicznym, albo przekroczył prędkość, sprawą zajmie się sąd godzki, żadnych wpisów w papeirach nie będzie i nie będziesz karany. Nie pamiętam dokładnej sumy do której kradzież nie jest kradzieżą coś ok 250 zyla pewnie. TenTp zamknij mordę tam gdzie się nie znasz.

do 250 zł jest niska szkodliwosć społeczna czynu - i grozi ci mniejszy wyrok za to - najczęściej grzywna ewentualnie ograniczenie pozbawienia wolości czyli godziny.Zawiasy teoretycznie też mozesz dostać ale przy tej kwocie pewnie sędzia da ci grzywne.


nie zmienia to faktu ze jest to przywłaszczenie mienia i masz w papierach ze jesteś karany.
Jako 17 latek możesz odpowiadać jako dorosły i jak na pałach podczas przesłuchania byłeś sam to do sądu też możesz iść sam.

Na przyszłość jak chesz coś kraść w tesco , to tylko w taki sposób:
Robisz zakupy co najmiej kilku produktów i wrzucasz do koszyka też to co chcesz zajebać, przy kasie co masz skasować to dajesz do koszyka co nie to przykrywasz reklamami i wychodzisz , czasami po prostu jak niema kolejki to podchodzisz do kasy i wykładasz bezpośrednio do kasy produkty do skasowania , a te nie do skasowania zostawiasz w koszyku . Poobserwuj troche kasjerki a zobaczysz ze zadna nie patrzy czy cos masz jeszcze w koszyku. I jeśli cie zatrzyma ochroniaż to wkręcasz oczywiści że zapomniałeś skasować itd , przeważnie pozwoli ci to spokojnie skasować jak jest huj to wzywa pały. Mojemu kumplowi sprawe w sądzie umożyli ze względu nieświadomośc popełnienia przestępstwa i niską szkodliwość. Oczywiście jak trafisz raz do sądu to już nikt ci nie uwierzy. I znaczenie ma tu równiez twój wygląd - jak jesteś łysy skejcik to ochroniaż raczej wezwie pały , jak wyglądasz na studencika to cie puści.
Boże co mnie wzięło żeby to napisać??

EDIT:
tak na potwierdzenie :

Art. 119. (123) § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 250 złotych,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Art. 32. Karami są:
1) grzywna,
2) ograniczenie wolności,
3) pozbawienie wolności,
4) 25 lat pozbawienia wolności,
5) dożywotnie pozbawienie wolności.

[chomik_morski]

Zastanawia mnie jedno, zjadłes ta pizze w sklepie po czym go opusciłes czy schowałes do placaka i wyniosłes :scared:

U mnie, ale tylko w takim jednym małym teskaczu, jak nie ma kierowniczek, bierzemy sobie owoce albo jakies rozwalone słodycze albo cokolwiek o czym mozna powiedziec ze idzie na straty, i pozeramy w socjalce ;]

[INeedMoney]

5) dożywotnie pozbawienie wolności.

pojde do kicia za 2,50


troche chujowo, ze mi to wpisza w papiery, a nie wiecie czy to znika po 5 latach (ze sie bylo karanym)?

Na przyszłość jak chesz coś kraść w tesco , to tylko w taki sposób]

raczej nie zamierzam juz krasc w tesco (przynajmniej nie w moim miescie) :) ale metode zapamietam thx

@chomik_morski
to bylo tak, ze przyszlismy o 1 w nocy zajebani w 3 dupy (alko&thc), kazdy cos kupowal na gastro a ja juz nie mialem hajsu wiec wszamalem jakas pizze podrodze (w sklepie), a te pedaly z ochrony zobaczyly to przez kamery (podobno tesco ma najlepszy monitoring z wszystkich marketow). potem przy wyjsciu 1 mnie chwycil to zaczalem spierdalac odruchowo (koles wygladal jak pies, a o tej pizzy juz zapomnialem :-D) no ale mi sie nie udalo niestety.

[TenTyp]

troche chujowo, ze mi to wpisza w papiery, a nie wiecie czy to znika po 5 latach (ze sie bylo karanym)?

INeedMoney nie popełniłeś żadnego przestępstwa, a wykroczenie. Coś jakbyś pił w miejscu publicznym, albo przekroczył prędkość, sprawą zajmie się sąd godzki, żadnych wpisów w papeirach nie będzie i nie będziesz karany. Nie pamiętam dokładnej sumy do której kradzież nie jest kradzieżą coś ok 250 zyla pewnie. TenTp zamknij mordę tam gdzie się nie znasz.

Kazda sprawa rozstrzygana w sadzie, jakimkolwiek jest wpisana w papiery. rowniez na policji masz wlasna teczke. nie wiem jak to w sprawie kradziezy za 2,50, ale przy sprawach np o [posiadanie mozna po 5 latach napisac pismo do sadu i do policji z prosba o kasacje akt. nie wiem jaki tutaj bedzie okres. wyrok to bedzie na bank grzywna i moze jakies godzinki do odpierdolenia dostaniesz. jezeli to twoj 1 wyrok.
WildMonkey doinformuj sie, a nie zamknij morde. kazda kradziez jest KRADZIEZA, kazda sprawa w sadzie konczy sie wpisem, kazdy pobyt na komisariacie jako podejrzany konczy sie kartoteka.