TALK - Rozmowy [H]

[borki]

Zaczelo sie tak...
Zrobilem swoja pierwsza hodowle... kupilem nasiona feminizowane, zrobilem lampe, poczytalem, zrobilem boksa,
wykielkowalem, zasadzilem... i czekalem... pielegnowalem...
okazalo sie, ze jedno z nasion ( Dutch Passion - Power Plant ), a posadzilem dwa... bylo meskie... (!!!)
rosline wywalilem, a ta druga rosla dalej... ale ta meska byla moim faworytem ( zanim wiedzialem, ze jest meska ) no i tamta troche zaniedbywalem w sensie adorowania jej ;]
no i nie wiedziec czemu... wrzucilem 3 naiona ktore zostaly do szklanki na wykielkowanie... chcialem zaczac od nowa - nie wiem... bylem w szoku..
problem tylko jest takie, ze przeciez w boksie mam teraz swiatlo 12/12..... i nie wiem co zrobic...
w sumie kwiaty juz sa na tamtej w boksie, ale jeszcze z tego co czytalem nie do zbiorow.... i teraz mam dylemat co zrobic z moimi kielkami... czy tamta rosline z boksa juz wyrzucic i wysuszyc i wstawic tam kielkujace roslinki... czy co.
prosze o jakas sugestie czy pomysl... a nie komentowanie mojego posuniecia z nasionami bo bylo nieprzymyslane...ale po prostu sie zwiesilem....

[Mx2]

Z tego co zrozumialem miales dwa krzakki jednego wyjebałes drugi ci jush kwitnie i kielkuja ci nastepne pestki - jak wczesniej wspomniales to miales dwa krzaki wiec muisałes miec miejsce na nie porozsadzaj te nasiona do kubkow po jogurcie i daj do boxa albo postaw na parapecie

Jak jush ci dojdzie ten pierwshy wtedy go zetniesh no noi mash miejsce na swoje krzaczki w sumie beda 3 no ajak nie to moze mała selekcja

[Mx2]

a co do tego ze jest 12/12 jebac to wazne ze jest jakies swiatło
Aha nie rozumien tego zdanie

... wrzucilem 3 naiona ktore zostaly do szklanki na wykielkowanie...
tu chodzi ze miales jeshcze 3 nasiona do szklarni ale dales je jush na wykiełkowanie??
czy po prostu ze dales je do shklanki z bolu po stracie swojego boy'a :'(

[Darksouled]

Borki masz 2 wyjscia
Albo wrzucisz te nowe rosliny od razu na 12/12 do tej starej ale wtedy odrazu bedą kwitnąć i plon bedzie z nich maly.

Albo Wrzucasz te nowe do boxa zmieniasz swiatlo na 24/0 (czy tam 18/6) i wtedy tak jakby zaczynasz od nowa bo ta kwitnąca roslina sie zrewegetuje (troche boli ze juz niedlugo miales palic a tu trzeba od nowa :P)

Wrzuc zdjecia jak to wyglada moze bedzie szlo wymyslic cos jeszcze

[Benedykt de Spinoza]

zostaw jak masz, 12/12 jest ok a plon bedzie porownywalny do tego jaki uzyskuje sie w hodowli z okresem wegetacji

[borki]

postaram sie dzisiaj wrzucic foty zeby pokazac na jakim etapie sa kwiaty....

ale wlasnie wpadlem na jeszcze inne rozwiazanie...

wiec reasumujac :
- 3 nasionka sa juz w doniczkach na parapecie... jeszcze nic nad ziemia nie ma...
- w boxie mam jedna rosline ktora kwitnie ( swiatlo 12/12) - zbieranie pewnie w ciagu 2 tyg... ale pokaze jeszcze foty

Co gdybym ustawil w boxie swiatlo ( 24/0 czy tez 16/8 ) trzymal tam wszystkie moje rosliny - a ta ktora wlasnie kwitnie wyciagal codziennie po 12 godzinach ( z dokladnoscia do 5 min ;) ) i wstawial do szkrzyni do jakiegos sprzetu muzycznego ktora wlasnie wyciagnalem z piwnicy... mysle, ze taki cyrk musialbym ciagnac przez 2 tyg... zanim beda zbiory z tej jednej...ale mimo wszystko czy to zadziala - czy sa jakies przeciwskazania... ??

wiem.. moja sytkacja jest dziwna i wynika z zawiasu mojego...ale mimo wszystko przynajmniej zyskam jakies doswiadczenie ;p

dobrze wykombinowalem ?? czy lipa ??



no dobra... wiec dobry mam pomysl ?

[Benedykt de Spinoza]

przynajmniej zyskam jakies doswiadczenie ;p

powodzenia :>



proponuje doniczki z aprapetu przenies do boxa, fotoperiod 12/12 jest dobry dla kwitnacej juz rosliny i dla n twojich "kielkow" w doniczce, to chba chcialem powiedziec w poprzednim mojim poscie, heh, ale wybacz nie jestem filologiem :>

[Darksouled]

A ja mysle ze dobrze wykombinowales jesli bedziesz w stanie codziennie o tej samej porze ją wyciągać z boxa i wkladac z powrotem to tak wlasnie zrob

[WujekDobraRada]

jeśli możesz i będziesz wyciągał te kwitnącą po 12h , to myśle że problemu nie ma pod warunkiem że nie przeszkadza Ci zapach , zależy od odmiany ale niektóre potrafią dobrze śmierdzieć i istnieje ryzyko że zaśmierdzą całe pomieszczenie a nawet DOM...

[borki]

spoko... wlasnie chyba tak zrobie... zaczne od momentu jak w ziemi wyjda kielki... zobaczymy co z tego bedzie.
generalnie dzieki za opinie :)