Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 59 • Strona 1 z 6
  • 1444 / 10 / 0
Zgodnie z tym co radzono mi na tym forum zamieniłem cital na na fluoksetyne (andepin). Fluo miała mnie spidować. Spidowała lekko na początku, teraz juz biore ponad miecha i zamula podobnie jak cital, czym większe dawki biore tym gorzej. Z wyra nie moge rao wstać, do szkoły łaże na koniec lekcji albo wcale, bo uczucie lenistwa i braku energi jest niesamowite. Pije po kilka kaw z rana ale to i tak nie to. Czasem tussi musze walnąc bo inaczej to już wogóle bym nie wyrobił. A sytuacja ta mnie do szału już doprowadza!!! A na pewnośc siebie specjalnie to jakoś nie zauważyłem żeby działało. Dawki biore 40 lub 60mg a na noc czasem cital , który mi jeszcze został, żeby łatwiej sie zasypiało.
  • 206 / 12 / 0
po miechu powinno juz sie pojawic wyrazne dzialanie antydepresyjne ale prawdopodobnie w Twoim przypadku nie jest to ten lek , dodatkowo andepin dziala bardzo subtelnie i pewnosc siebie rosnie w nizszym tepie niz naped psychomotoryczny , w tej kwesti ktora poruszasz mysle ze dobrze sie sprawdzi Effectin odpowiedzialny miedzyinnymi za wydzielanie noradrenaliny , wiec raczej nie bedziesz mial po tym problemow ze wstaniem z lozka ^_^ , poza tym powinienes juz w tym momencie skonaktowac sie z psychiatra i powiedziec ocb( znajac ich wyjedzie ze jeszcze trzeba poczekac na dzialanie) ja bym zasugerowal Effectin , poczytaj se na forum o tym leku , i Twoj lekarz tez niech Tobie cos o nim powie , mi generalnie fluoxetyna gowno dala dlatego jestem taki sceptyczny do niej tak pozatym(propagandowy marketting stworzyl z prozaca wielka pigulke szczescia, pomoga tylko w lekkiej nie nasilonej depresji)
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: 3ddd2k »
Mnie fluo naspidowala ostrooo, ale jak to bywa w zyciu na mnie dziala a na innych dupa. Na mnie fluoksetyna przestaao dzialac po ponad roku stosowania, a u Ciebie nawet nie zaczela. Teraz mam problem podobny do Twojego. Fluoksetyna odpada, cital niedziala, teraz szamie tricot + (wyrzej wymieniony) effectinER i jedyne co czuje to okropne zamulenie po tricocie. Niedlugo ide do lekarza i zobaczymy moze da mi trojpierscieniowce albo cos ultra wyjebanego z tajnej apteczki psychiatrycznej.
Browar444 nie polecam szamania tusipecu w depresji pod leki z wlasnego doswiadczenia wiem ze, dzien+noc+dzien+noc+zjebany dzien na tusi, oslabia sile leku na ok tydzien, nieoplaca sie, polecam yerba mate i najwazniejsze, wizyte u psychologa.
PS: tusi w depresji to podwojna przyjemnosc, powrot do normalnosci to pierwsze i euforia to drugie;)... a zreszta szam;) od czego jest zycie
" 'W końcu trzeba sobie także na coś pozwolić'. I tak współczesny człowiek bezustannie kręci piruety. Jednak nie powinien się z tego powodu uskarżać: to jest cena jego wolności."
Legalize it! Bless... :)
  • 30 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Odkryfca »
Mnie też fluoksetyna ostro spidowała juz od pierwszej tabletki wlasnie andepinu tak po jakims miesiacu pomogla dosc na nerwice natrectw ale słabo dzialala wlasnie na fobie społeczna. A po 3 tygodniach jak zwiekszylem na 60mg to juz tak slabiej dzialala na naped a lepiej na nerwice a z fobie to moze minimalnie. I jak juz wpieprzasz jakies antydepresanty to nie kombinuj i przynajmniej na poczatku nie mieszaj z zadnymi tusipectami i tam innymi jakimis lekami bo tu mozesz sobie skopac sprawe ze lek bedzie duzo slabiej dzialac albo cos tam innego. przez pierwsze dwa-trzy tygodnie bierz samo to co masz brać i wtedy odczujesz prawdziwie dzialanie leku. Mozliwe ze to prez te twoje miksy fluo nie dziala zbyt ciekawie bo co jak co ale fluo na napęd działa Gróbo
Uwaga! Użytkownik Odkryfca nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Biore okazyjnie cital na sen. Tussi lub amf biore awaryjnie. Fluo spidowała lekko ale na początku, teraz jak wezme 60mg to już masakra że z w yra cięzkowstać. Mysalełm że jak bede brał 60 lub 80 to na fobie i nerwice też będzie działało a z tego co czuje to wogóle hujowo :/ Biore ponad mieśiać a biorąc pod uwage że to nie jest pierwszy ssri to myslałem że powinno sie rozkręcać duzo szybciej...

P.S. a na fobie i nerwice to chyba bardziej wsakazane są benzo typu klon... I wogóle mi sie zdaje że ja mam bardziej nerwice a depresja jest konsekwencją... Biore na sen nieraz zolpidem i pomijając że czuje sie jakby pijany i senny to ten błogostan daje mi poczucie że wszystko jest jak być powinno, znika rozpierdol ze łba...

aha i jeszcze jest sprawa tak że aby się odmulić dzień zaczynam od kilku kaw, czy to przeszkadza?
Ostatnio zmieniony 14 grudnia 2007 przez moloch, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
z tego co czytam na necie wynika że moje problemy wynikają z nerwicy, nie depresji, to jest moje podst. zaburzenie... Jednak ssri na nerwice też powinny działać, bo chyba benzo cały czas nie mozna brać...
  • 333 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: benzodxm »
Ktos poradzil ci Effectin. Niezly lek, ale ja chyba czuje sie po nim tez troche oslabiony. Moze u Ciebie byloby inaczej. Jak juz to nie Effectin, ale Venlectine, bo to jest tanszy odpowiednik. Nie wiem czy Ci pomoze jak nie masz depresji. Lek ten nalezy do grupy SNRI. Benzodiazepiny mozna brac ciagle, tylko ze sie uzaleznisz. Nie polecam brac codziennie, a juz na pewno nie klony na poczatek. Bromazepam moze byc. Najlepiej jednak jakis lek z innej grupy.
Jakos tam sobie zyje... Nie jest zle :)
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
No właśnie benzo chyba się powinno stosowac tylko doraźnie , nie dłużej niż 2 tyg bo potem jest już nałóg a z kolei efekt terapeutyczny coraz bardziej słabnie :-(

Dlatego wolałem ssri ale w tej chwili widze że to na wiele mi nie daje , za to zrobiłem się jak pasożyt, kompletnie otępiały :-( Poczekam z tym fluo jeszcze troche... Swoją drogą czekam na Wasze sugestie czy czegos źle nie robię?

Czy Ty bierzesz benzo non stop? Czy jak bierzesz np. metodą 2 dni on- 2 off to się nie uzależnisz?

P.s. czy ten bromo jest na zwały dobry?
  • 622 / 21 / 0
Hahaha, wybrałeś GÓWNO!

Było słuchać FARMACEUTY (mnie) a nie forumowych TŁUMOKÓW!

Fluoxetyna to ŚMIEĆ! Pierwszy SSRI z masą efektów ubocznych, słabizna taka, że hej. Tobie potrzebna jeszcze DOPAMINA LUB NORADRENALINA. Dlatego też czytaj niżej:

Ja proponuję:

sertralina (sprawdzona i tania)
wenlafaksyna (ponoć zajebista ale droga)
Uwaga! Użytkownik opiate warrior nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1444 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: moloch »
Mogłeś powiedzieć to wcześniej! Mogę jeszcze w sumie iśc i zmienić lecz wyjde na błazna bo już któryś raz z kolei!

Zaden ssri nie działa na dopamine w normalnych dawkach, to by musiałbyc DARI alo wykluczone wiadomo czemu...

Po sertralinie i tak raczej bede leniwy, wenlafaksyna- niby ok poza ponoć strasznymi wejściami...

A wogóle to czy to działa poza naspędem i depresją na fobie i lęki również? Żebyu sie nie okazało jak z fluo... I czy do tego mozna coś ćpać czy się łatwo przejechać (przez adrenaline)?

I czy ta wenla wogóle styka czy jeszcze jakies benzo potrzebne?

P.S> i jakie dawki byś mi tego proponował?
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2007 przez moloch, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 59 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.