TALK - Rozmowy [H]

[Teabadger]

Ja wiem, że po kodzie można być nerwowym/drażliwym (zwłaszcza, jak chujowo podziała ), ale kolega Alenn mocno przesadza. Mi się nie zdarzyło, od kiedy tu mieszkam, żeby odmówiono mi wydania leku OTC albo realizacji recepty wystawionej na kogoś innego (ale za wiedzą i prośbą tej osoby). Tylko ja zawsze kulturalnie i z uśmiechem do nich podchodzę, nie raz sobie pogadamy, nawet na temat uzależnienia od kody. Nie warto robić zadym z takich powodów, bo jak komuś mocno zajdziesz za skórę, to może się okazać, że się stosownie odwdzięczą.

[CoolRastaCool]

Moja przyjaciółka dupneła se deschloroketamine i chyba wzięła ździebko za dużo bo leciała jej ślina, miała zeza i się telepała, ogólnie wyglądała dość niewyjściowo, byliśmy w parku miejskim, mi w tym momencie z pełną parą ładował się kwas

[Kosmaa]

Hehe współczuje ja bym cholernie spanikował. Choć sam czasem jestem w roli twojej przyjaciółki to respektuje czyjś czas na kwas

[czajnikof]

wyglądała dość niewyjściowo

Jak się przesądzi z 6-APB jest podobna akcja, dwóch ziomków się tak załatwiło w Spodku na Mayday Poland
Jeden ware przegryzł aż jucha pociekła, a sam dawkowanie sprawdzał. Ja jako stary weteran podołałem ale podobno źrenice tak mi wyjebało, że zasłoniły tęczówki prawie.

[CoolRastaCool]

@czajnikof jeśli wszystko wporządku z serduchem to gratuluje xD

[UJebany]

Miałem klona pod językiem i kichnąłem i cały 1 mg poszedł na podłogę.Później musiałem dorzucać kolejna 1 mg.Dobrze, że nie zlizywałem z podłogi.

[Termos789]

Przeklinałeś po polsku czy hiszpańsku?

[UJebany]

Jako - tako po japońsku.

[Alenn]

wydarlem sie KURWA CO ZA PIERDOLONA APTEKA JEBANA trzasnalem drzwiami i wykurwilem bo bylem wkurwiony na maxa a bylo pelno ludzi ale mialem na to wyjebane bo gorszej glupoty to ja kurwa nie slyszalem w swoim zyciu
inb4 ostro ale krawedziowo gimbusie, no ciekawe ty bys pewnie kurwa z podkulonym ogonem wyszedl i sie pojąkal troche jak ostatni frajer, ja tam sobie nie daje robic z siebie debila jebanego

Nie wstyd Ci dalej żyć na tym osiedlu czy gdzie tam mieszkasz? Przecież gdybym ja takie coś odjebał (po jakimś specyfiku oczywiście, na pewno nie na trzeźwo ) na drugi dzień szukałbym mieszkania przynajmniej na drugim końcu miasta, a już na pewno kurwa nigdy bym nie poszedł do tej apteki, na co Ty wbijasz tam drugi raz i grozisz im pozwem . Jesteś niesamowity, ale powiedz serio, nie czujesz nawet lekkiego wstydu po tym co odjebałeś?

ani troche rok temu chyba dokladnie podbna sytuacje zrobilem jak mi powiedzialy ze kierowniczka ustalila ze tylko JEDNO DZIENNIE mi sprzeda, chuj ze wieczorem przyjde jak rano kupowalem, i tak nie sprzeda
to powiedzialem "a to kurwa ruda szmata pierdolona chyba kutasa w rozklapiosze dawno nie miala i odpierdala jej"
mowilem ze we mnie siedzi troche socjopaty i psychopaty ale majacego wrazliwosc, tylko dla wybranych tych co pokocham
normalnie kupje dalej tam thio jak czasem do oxydoloru mi trzeba bo paka 240mg fajnie sie dlugo trzyma

jestem naprawde przystojny 10/10 bym powiedzial, potwierdzil by uroboros i pare uzytkownikow ale zdechli, farmaceutki zawsze lubia mnie mimo wszystko obslugiwac

[aurora20]

Z życia wzięte. Pandemia, zdalna praca potem l4, od miesięcy siedzenie na bazie. Nic nie robię, ćpam (głównie trawa, leki) i piję i chodzę spać między 8 a 10 rano Staram się korzystać na maxa, ale zapiwniczyłem się jak jakiś odrzut. Powoli takie siedzenie samemu wdomu też robi się dziwne. Ale ogólnie jest spoko, teraz jest 9 rano a jeszcze nie poszedłem spać nawet, wkręcił się taki styl życia. Pandemiczny lifestyle, co poradzisz.