Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 3455 • Strona 275 z 346
  • 1229 / 176 / 0
Mi się przypomniała anedotgka jak kiedyś pilismy browarki nieopadal placu zabaw w nocy i z okna jakis koles jak sie potem okazało również napruty wydzieral sie i uciszał nas. w koncu po kilkunastu minutach sam się do nas pofatygował, najpierw dostalismy reprymende ze halas, ze dzieci spia itd po czym zaczal chlac z nami. a co najlepsze na sam koniec zjawila sie straz miejska czy tam policja i wzial na siebie mandat za picie chyba 100 zl xD
  • 1512 / 183 / 0
ja kiedyś naćpany benzo , pijany i zjarany obrabowałem ten sam sklep 4 razy w ciągu 2 godzin

a szef był na kasie tego sklepu wtedy i za każdym razem mi wciskał jakieś batoniki , a ja mu z majtkach wynosze 'pół sklepu' %-D
  • 100 / 33 / 2
Majac wykupiony z kumplem Dolcontral (Petydyna), bardziej znany jako Dolargan- nie wiem czemu lek o nazwie tak chwytliwej i od wielu, wielu lat przestal byc produkowany. I to wielu starych opiowrakow najczesciej nie kojarzy Dolcontralu mimo, ze Dolargan zna bardzo dobrze. A to w koncu ta sama substancja wystepujaca w lekach o dwoch roznych nazwach- obecnie jednej- zostal Dolcontral. Przechodzac jednak do meritum. Podalismy sobie w aucie kumpla po 1 ampie petydyny 100mg, cos tam poczulismy, ale slabo. Dowalilismy jeszcze bodajze po 3 albo i 4 ampy i jedziemy autem. Dodam, ze po tych dodatkowych 3-4 ampach ja zjechalem i nic do pewnego momentu nie pamietam. Zatrzymalismy sie w sklepie i jeden gosc mial obiekcje zeby kumpel prowadzil auto. Chcial mu nawet kluczyki zabrac. Ale jak ja wyszedlem ze sklepu i gosc mnie zobaczyl- dodam, ze mialem wtedy na zyle niecale 5 dych na lapie i ponad 100kg wagi przy 180cm to zwatpil. Jakbym to pamietal to kazalbym kumplowi zostawic auto i isc pieszo a potem wrocic po auto, ale ja bylem nietomny i nie pamietam w ogole tej sytuacji. Jedziemy dalej- nie potrafie ocenic jak dlugo i nagle na jednej z ulic duzego miasta nagle zajechal nam droge samochod. W tym momencie ja sie ocknalem, pamietam tylko auto zagradzajace nam droge. Zorientowalem sie wowczas, ze dzialanie petydyny sie skonczylo i podnioslem glowe otwierajac oczy, wczesniej musialem grubo noddowac. Gosc wysiadl i gadka z nami, ze w takim stanie kolega nie powinien prowadzic auta. Na pytanie dlaczego gosc powiedzial, ze kumpel jezdzil po ulicy wezykiem i musialy mu zjezdzac nadjezdzajace z naprzeciwka auta lub zatrzymywac sie. Mysle sobie grubo. Ja powiedzialem, ze w takim wypadku ja pojade i po problemie. Jednak stwierdzil, ze ja tez nie wygladam na osobe mogaca prowadzic samochod. W trakcie tej gadki dobieglo jeszcze 2 gosci, wiec nie bylo szans odjechac, zreszta nawet jakby sie udalo psy by nas w ciagu 2 minut pewnie zlapali. Kumpel zostal a ja sobie poszedlem, bez sensu zeby nas dwoch zgarneli jak mogli jednego. Niestety okazalo sie, ze zostawilem u niego w aucie telefon, dokumenty i wszystkie swoje leki w plecaku- akurat miedzy innymi klony, od ktorych bylem wowczas uzalezniony i dzien bez tabletki po okolo poltora roku ciagu na benzo moglby sie zakonczyc dla mnie tragicznie. Wpadlem w panike- mysle sobie kumpla pewnie zatrzymaja na 48 godzin, jakbym wiedzial na ktorej jest komendzie to bym przynajmniej portfel i klucze do jego domu wzial i moglbym pojechac do niego do domu. Jednak nie mialem pieniedzy na dojazd do niego, gdyz portfel zostawilem w aucie. Do siebie do domu tez jechac nie moglem, bo w koncu nie mialem ani grosza. Do tego brak telefonu. Jego numer znalem na pamiec, ale wez tu zaczep osobe- jeszcze z moja postura, ktora zgodzi sie uzyczyc telefonu zebym do niego zadzwonil. Bylem po prostu w dupie i nie wiedzialem co robic. Pojechalem na dworzec a tam stoi on- normalnie jak go zobaczylem to ucieszylem sie jakbym wygral szostke w totka. Okazalo sie, ze policja sprawdzila go jedynie na zawartosc alkoholu w organizmie, bo nie dysponowala testami na narkotyki i go puscila. Na tylnym siedzeniu lezala pompka 20stka z igla nalozona, tuz po strzale jakby- konkretnie po mojej drugiej aplikacji Dolcontralu- 6 czy 8ml ciezko walnac z mniejszej pompki, a byly to Dolcontralu 100mg/2ml. I lezaly tez luzem na siedzeniu 2 opakowania OxyContinu 80. Kumpel powiedzial, ze kumpel, czyli ja bierze sterydy a oxy bierze na silne bole po urazie kregoslupa, na ktore zreszta mialem zaswiadczenie przy sobie lezace w schowku auta z PLB. Mianowicie, ze pacjent Jurek Steryd przyjmuje na stale takie i takie leki. Ogolnie to fart zycia, jeszcze dobrze, ze kumpla psy wziely na komende a ci goscie co go zatrzymali, szczegolnie ten jeden nie pojechal razem z nimi na komende. Jakby wiedzial, ze kumpla sprawdza tylko na alkohol i puszcza na pewno by nie odpuscil i kazal wiezc kumpla na krew i zrobic badanie na obecnosc narkotykow. Opio i benzo jakby wyszly to kumpel mialby na pewno nieciekawie. Sytuacja skonczyla sie na szczescie szczesliwie dla nas. Po tej sytuacji nie prowadzimy auta pod wplywem. Benzo ani ja ani kumpel obecnie nie bierzemy, tak ze luz. A po przyjeciu opio nie jezdzimy autem przez kolejne 48 godzin. Jako, ze jestesmy w ciagu na opio dwa dni przed planowana jazda autem wskakujemy na metadon i dopiero wowczas wsiadamy za kolko, nigdy inaczej. Ewentualnie znajdzie sie zawsze jakis niebioracy znajomy, ktory glownie pije, ale wiadomo, ze nie non stop, tak, ze jak jest akurat trzezwy i potrzebujemy gdzies nieplanowanie jechac to bierzemy wtedy takiego kierowce.
Ostatnio zmieniony 05 lipca 2020 przez Jureksteryd, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 1229 / 176 / 0
Mi się przypomniało jak w Ostrawie w Czechach mi kasjerka wcisnęła batonika ale za darmo i nie mogłem ni chuja skumać tego. Wydaje mi się że zlitowała się nade mną bo wyglądałem jak trup - po całej nocy jarania i chlania wódy cały ranek. Ale potem rozkminiałem czemu mi dała tego batonika, aż potem polazłem jeszcze raz ale pięknej czeskiej kasjerki już nie było tylko jakieś chińskie szmaciszcze.
Ostatnio zmieniony 05 lipca 2020 przez rooney, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 641 / 97 / 0
Ja pamiętam jedno, ... obudziłem się na izbie wytrzeźwień i .... powiedziałem NIGDY WIĘCEJ!!!... dzień później ten sam budynek tylko pokój naprzeciwko ... normalnie MASAKRA.
Dwa dni pod rząd Izba!!!
  • 100 / 33 / 2
@rooney, skasowalem to, byla to aluzja do kwestii seksualnej. Ty tez jak jeszcze mozesz, a na pewno jeszcze mozesz edytuj swoja wiadomosc i napisz: "do kasacji".
To ja- Maykel85/Maykel855. Do tamtych kont nie pamietam hasel. Jesli chcesz sie ze mna skontaktowac pisz przez forum, najlepiej uzywajac strony privnote.com.
  • 2198 / 709 / 0
@Jureksteryd - na następny raz trzeba brać sprzęt na takie akcje. Takie mendy społeczne trzeba likwidować, na bank mieli w rodzinie UBeków.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 181 / 42 / 0
Będziesz gadał inaczej jak naćpany zjeb zabije ci dziecko
Uwaga! Użytkownik aziriah nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2198 / 709 / 0
Nie planuje dzieci, poza tym to inna sytuacja. Mi chodzi o spierdolenie ludzi którzy się wpierdalają w nie swoje sprawy. Najgorsi są tacy co jak widzą na ulicy bójkę to wpadają bo jako wszechwiedzący sędziowie wiedzą kto "miał rację" i kogo trzeba bronić w każdej sytuacji.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 367 / 140 / 0
Moja znajoma ma kota. Jej były kiedy palił zioło dawał też do palenie kotu i robił mu hasz komorę. Później ten kot sam przychodził gdy czuł że zioło jest palone, choć na początku nie chciał. Co więcej, wylizuje zawsze talerz po fecie (tej fety na talerzu zostaje dość sporo). feta jest gorzka, więc wątpię by robił to z innych powodów niż chęć naćpania się xD a ostatnio zjadł też pozbawioną otoczki tabletkę sudafedu, zjadłby więcej gdybyśmy go nie przegoniły.
ODPOWIEDZ
Posty: 3455 • Strona 275 z 346
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.