TALK - Rozmowy [H]

[zrytyberet]

Jest ktoś kto zażywa ten neuroleptyk?? Jakie wrazenia i ocena dzaiałania??? Ja lubie go dorzucic bo fajnie zamula na spanie :)
poprawiono nazwę tematu z 'lewopromazyna' - aire

[Agntx]

Ja też mam przypisany Tisercin, ale niestety na mnie nie działa. Tylko kiedyś jak byłem w szpitalu i nie mogłem wyleżeć w łóżku nawet przez kilka sekund to wtedy na mnie ten lek zadziałał. Ale tak w ogóle to nie ma on na mnie działania rekreacyjnego i dlatego przestałem go brać.

[violator@85]

tisercin to chyba największe dziadostwo jakie kiedykolwiek zjadłem (no może poza bieluniem). już po 1 tabletce nie chciało mi sie wypowiedzieć słowa ani wykonać jakiegokolwiek ruchu przez co najmniej 12h ; np nie chciało mi sie podnieść ręki żeby wziąć telefon przez jakieś 3h... a o ubraniu sie czy wyjściu na pole nie było nawet mowy.
lekarz mi to zapisał na sen bo powiedziałem że chce coś bezpłatnego; bardzo tego żałowałem jak zaczęło działać...
jak ktoś to kiedykolwiek będzie miał i będzie sie zastanawiał czy ma działanie rekreacyjne to od razu mówię że NIE MA; lepiej od razu to wyjebać do śmieci, bo jak już połkniesz to będziesz bardzo żałował
to nie jest faza; to jest ANTYFAZA

[kerouac]

ja na ost. detoxie od opiatow po 8 nieprzespanych nocach (mimo ze dostalem mega ilosc srodkow na sen) wkurwiony o 22 wieczorem wezwalem lekarza dyzurnego i poprosilem o tisercin IM. pielegniarka robiac mi strzala powiedziala ze za 15min zasne, chuja zasnalem dopiero po 2godz. mowila tez ze nie obudze sie az do poludnia nastepnego dnia, znow chuja obudzilem sie o 6 rano i strzalka na palarnie. moze jakies wieksze ilosci dzialaja nasennie, ja dostalem tylko 1 ampulke

[Iwan]

Heh, dostawałem to nie raz w psychiatryku na noc dodatkowo. Pamiętam jak w kilku z sali naraz albo po kolei co noc chodziliśmy do pielęgniarek po "coś na sen" :D Najczęściej jebaną hydroksyzynę syrop albo zastrzyk ale gówno dawało i szliśmy z reklamacjami. I właśnie po Tisercinie łatwiej było zasnąć aczkolwiek nie działał za mocno. Raz tylko wysępiłem Relanium (i to 10mg od razu sama mi dała) i raz Estazolam :)

[Masz_a]

tisercin to chyba największe dziadostwo jakie kiedykolwiek zjadłem (no może poza bieluniem). już po 1 tabletce nie chciało mi sie wypowiedzieć słowa ani wykonać jakiegokolwiek ruchu przez co najmniej 12h ; np nie chciało mi sie podnieść ręki żeby wziąć telefon przez jakieś 3h... a o ubraniu sie czy wyjściu na pole nie było nawet mowy.
lekarz mi to zapisał na sen bo powiedziałem że chce coś bezpłatnego; bardzo tego żałowałem jak zaczęło działać...
jak ktoś to kiedykolwiek będzie miał i będzie sie zastanawiał czy ma działanie rekreacyjne to od razu mówię że NIE MA; lepiej od razu to wyjebać do śmieci, bo jak już połkniesz to będziesz bardzo żałował
to nie jest faza; to jest ANTYFAZA

Kuźwa pięknie to ujołeś Też dostałem to na sen i żałowałem że zjadłem dwa dropsy tego syfu.
Na nastepny dzien jak doszłem do siebie wyjebałem do kibla w pizdu. ANTYFAZA dokładnie. Człowiek jest po tym
tak zjebany że hoho Łee.

[dr.Kubeusz]

takie leki jak ten neuroleptyk na początku działają właśnie tak kasująco i strasznie nasennie, ale jak się bierze leczniczo to po pewnym czasie to działanie słabnie. 2 razy brałem ten tisercin i raz zlądowałem w łóżku po tym z dziewczyną , mało brakowało a byłaby kompletna lipa i wstydu bym sobie narobił hehe

[krzysztoff]

tisercin na sen jak najbardziej chyba nawet bardziej (bynajmniej w moim przypadku )niz estazolam lub inne benzo
do zazywania rekreacyjnego stanowczo NIE

[aree1987]

Mam to na spanie pół tabsa 25mg tylko jeszcze jakby te tabsy sie daly dzielić na pół. :/ Spałem jak zabity jeszcze rano troche zamulony byłem. I ten chujowy metaliczny posmak śliny brrr.

[dr.Kubeusz]

kurewski środek dla naprawdę chorych ludzi. Z braku laku można wykorzystać jako nasenny. Ogólnie zjedzenie go w dzień skutkowało u mnie stratą dnia.