...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 234 z 262
  • 3176 / 493 / 1
Jeśli chcesz mogę chwycić cię za rękę naj naj...
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 3345 / 512 / 0
Prócz kodeiny nie mam nałogów. alko i benzo już rok temu rzuciłem kodzenie niestety ci€żej rzucić....
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 506 / 117 / 0
Z dzisiejszej perspektywy widzę, że jednak KODziarze mieli rację, ciężko to przyznać ale to fakt, wymiar sprawiedliwości taki rozjebion
  • 3345 / 512 / 0
Tak jest yup z dzisiejszej perspektywy bierz kodę nie sięgaj nigdy po więcej sprawdza się jak nic 8 lat już kodzę i choć mam dojście do oxy hel benzo poprzestałem na tym nałogu z racji ile naczytałem sie na hypku o skrętach itp. Ten nałóg wychodzi względnie pół tysiąca na miesiąc i prócz lekkiego porycia bebechów naprawdę względnie a i w kwestiach prawnych nie mialem sie czym martwic przeciez za dwa opakowania antidolu mnie nie zamkna przeciez.
"Ty mi powiesz nie rób nic: ja Ci powiem i tak już wiele zrobiłeś."
  • 357 / 46 / 0
Od dzisiaj koniec z amfetamina - jak nabiorę siły po 18 godzinnym rzyganiu to wypierdalam co mam do kibla, słowo się rzekło.
Wódkę sobie odpuszczam, czekam na swoje winko, a w międzyczasie ewentualnie piwo.
Kota nie robiłem z miesiąc i nie mam zamiaru resetowac tego czasu.

Stop. Odezwę się za tydzień jak mi idzie trzeźwość
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 5 / / 0
"Reality is for people who can't face drugs"
  • 38 / 3 / 0
Eee, przerobiłam rok terapii ale przez przeprowadzkę ją przerwałam. W jej trakcie udało mi się nawet na pełne dwa miesiace nie brać nic, wiec zakładam że wiele lat terapii pomoże w trzeźwości.
Ja mam fobie społeczną i jestem wjebana w benzo m.in. dlatego ciężko "żyć" na trzeźwo, bo jak sie boisz robić cokolwiek, to co ta życie? heh

Teraz jestem na etapie "kończy mi się klon, kończy mi się feta, czas na detoksik, może uda się zacząć od nowa" ale tak jak już ktoś pisał wyżej, prędzej czy później coś cię w życiu spotka i znowu po coś sięgniesz... Tak jak ja po tych dwóch miesiącach trzeźwości wróciłam do wszystkiego co udało mi się rzucić.
Wystarczy, że mam podjąć się czegokolwiek: nowej pracy, ustnej prezentacji na studiach, pojechać autem w nowe miejsce, to już nie potrafię tak na czysto.
No i w momencie gdy rzucałam jeszcze wiosną klona i prege to pamiętam jak wyrzuciłam z kilka gietów fety - wtedy naprawdę nie chciałam jej brać, jak tak zrobisz to jest to znak, że naprawdę jesteś gotowy xD Bo gadanie, że skończę z tym jak się towar skończy to takie pier... skońćzy ci się i bedziesz szukał kolejnej dostawy, jak się pozbywasz tego to naprawdę już masz tego dosyć.
Ale w końcu trzeba to przerwać bo młoda jeszcze jestem a już popalone styki mam. Jak nie skończę z tym teraz to mogę sobie powoli kopać dół na cmentarzu, bo długo nie pociągne.
  • 357 / 46 / 0
Źle podchodzisz do tematu, sama siebie skreślasz. Powiedz po prostu stop, tak nagle. Spuść wszystko w kiblu, usuń fb, snapa jak masz. Wyjeb kontakty z telefonu, ze wszystkiego można wyjść (no prawie).
Ja w nic nie jestem mega potężnie wjebany ale przychodzi czas że mówię stop i kurwa stop. Update. Tydzień trzeźwości, prawie. Wypiłem 10 piw w tym czasie, 1,5 lampki swojego wina. Nie bawię się wódka ani fetą. Fb wyjebałem, założyłem snapchata, wyjebałem go tez dzisiaj, numery mam ale nie do dila.
Złoto :)
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 976 / 219 / 0
Po prawie 1,5 roku ciągu na fenibucie, pregabalinie, baklofenie oraz marihuanie (nie wszystko naraz, z reguły zawsze któraś z substancji była dominująca w danym okresie) Udało mi się odstawić na całkowite zero. Mija właśnie 10 dzień abstynencji. Dojście do siebie psychicznie jest straszne po GABA-wynalazkach, pierwszy tydzień czułem się absolutnie fatalnie, dopiero od niedawna wyczuwam poprawę. Fizycznie też czuje się średnio, tam coś lekko kłuje, tu coś drga, tam uciska, jakaś biegunka nagle, takie niby głupoty, ale jak się zbierze wszystko do kupy to sprawia dyskomfort. Lata lecą i człowiek przestaje się czuć "niezniszczalny" w swoim nałogu, zaczynają wychodzić różne rzeczy.

Najgorsze są głody, mózg szepta niczym podstępny diabeł kolejne pomysły żeby wrócić do ćpania, kolejne argumenty za. Próbuje jakoś od tych myśli uciekać czy to w książki, gry, filmy, seriale z różnym skutkiem. Przede mną długi weekend więc już milion myśli "a jakby tak?", ale póki co kurczowo trzymam się trzeźwości i mam zamiar nabijać kolejne trzeźwe dni.
Fajnie że już nie muszę się martwić o zapasy tabletek, że nie muszę wydawać na to kasy, że nie muszę się martwić kolejnym zjazdem czy odstawką które potrafią być naprawdę bolesne i meczące. Fajnie że w końcu normalnie zacząłem zasypiać i się normalnie wysypiać.
  • 1212 / 236 / 0
To silna psycha jak te 4 rzeczy żeś odstawił jednocześnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 234 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.