05 marca 2021jebacto2razy pisze: Jest tutaj ktoś kto żyje na trzeźwo ponad pół roku ? Jeśli tak to czym ta osoba zastąpiła używki ?
Dlatego aby pewnego dnia się nie obudzić i stwierdzić a huj takie życie... odpalamy... i lecieć do monopolowego trzeba zrobić regres i zastanowić się dlaczego mój świat był i jest nudny.
Dopóki nie zmienisz nic w swojej głowie (a naprawdę trzeba zrobić w niej burdel i nie ma miejsca na stare nawyki)... to tak będzie. Wyjeb ze strefy komfortu, bo to ona cię trzyma... życie ma być emocjonujące... huj, że padniesz na ryj jak zaraz wstaniesz i pamiętaj, że życie to "sinusoida"... jak jest hujowo to walcz żeby było lepiej... jak jest dobrze to ciesząc się przygotowuj się na hujowo wiedząc, że ono kiedyś przyjdzie.
05 marca 2021niewiemczyistnieje pisze: nie ma tu takiej osoby, a osoba, która próbóje troluje czyt. parodiuje. to takie forum, pamietam jak jakiś użytkownik odpisał drugiemu,że jak chce trzeźwieć to istnieje forum niepijemy.pl :)
Jedni zostaną z tym, nie wyciągając wniosków, kłamiąc wszystkich i przede wszystkim samych siebie, ze jest okej.
Jedni wyciągną konsekwencje i zobaczą ze można bawić się z narkotykami, bez nich, oraz z innymi dodatkami.
A jedni nawet tego nigdy nie spróbują.
Jaki jest werdykt? Każdy ponosi konsekwencje za swoje czyny, ale nie każdy wciąga wnioski. Życzę wszystkim abyście mieli dużo zdrowia, oraz bliskich którzy będą Was wspierać, ale pamiętajcie to nic nie da, jeśli nie zaczniemy od samych siebie.
Pozdrówka dla Was, życie jest pięknie, okrutne, ale stajemy się tym o czym myślimy.
https://www.poradnikzdrowie.pl/psycholo ... -KX7y.html
11 marca 20217key pisze: "Picie przybiera charakter ciągły z krótkimi okresami abstynencji – w ten sposób alkoholik próbuje udowodnić sobie, że ma jeszcze kontrolę nad piciem."
https://www.poradnikzdrowie.pl/psycholo ... -KX7y.html
Co nie oznacza ze nie przypierdole sobie jeszcze w nos, zrobię to, ale najpierw stabilizacja, rozwój! Później mały balet, oraz powrót do dorosłego życia, jeśli w życiu nie masz celów stajesz się bezużyteczny.
Ale ty też to robisz... zrobiłeś sobie przerwę żeby coś sobie udowodnić.
Z mojego kilkudziesięcioletniego doświadczenia... po przerwie spadasz niżej... po każdej więc albo lecisz nie widząc problemu (udając, że go nie ma) i sukcesywnie sobie spadasz w dół ("równia pochyła") albo przestajesz już całkiem. I jeśli chodzi o chlanie to w do piachu poszła większa część znajomych właśnie tych co robili przerywy.
Co do życia na trzeźwo to oprócz pieniędzy, spełnienia miłosnego, dobrego grona przyjaciół nic więcej nie potrzeba IMO.
Rozój osobisty to klucz żeby mieć te pieniądze (moim zdaniem).
13 marca 20217key pisze:\Co nie oznacza ze nie przypierdole sobie jeszcze w nos, zrobię to, ale najpierw stabilizacja, rozwój! Później mały balet, oraz powrót do dorosłego życia, jeśli w życiu nie masz celów stajesz się bezużyteczny.
Ale ty też to robisz... zrobiłeś sobie przerwę żeby coś sobie udowodnić.
Z mojego kilkudziesięcioletniego doświadczenia... po przerwie spadasz niżej... po każdej więc albo lecisz nie widząc problemu (udając, że go nie ma) i sukcesywnie sobie spadasz w dół ("równia pochyła") albo przestajesz już całkiem. I jeśli chodzi o chlanie to w do piachu poszła większa część znajomych właśnie tych co robili przerywy.
Ale jeśli robisz to 2/3 razy do roku, to właśnie jakiegoś wypadu, imprezy czy innej sytuacji, to stajesz się jednym z podpunktów ww? Bo jestem ciekawy właśnie tego myślenia, nie mówię klarownie, 2/3 razy do roku, sadze ze są osoby które cały rok ostro pracują, swoim tempem nad rozwojem, rodzina itd. Nadchodzi dzień całkowitego resetu, niektórzy ten dzień właśnie spędzają w taki sposób. Wprawdzie każdy może go inaczej wykorzystać, ale nie jest to żadnego rodzaju nagroda. Tak spędził ktoś ten dzień w tym roku, za 6 miesięcy reset zrobi w inny sposób, odetnie sobie socjal media na 2 dni. Czy może złe idzie moje myślenie, popraw mnie jeśli coś zle interpretuje. Dążę do tego ze można stosować coś 1/2 do roku, będąc asertywnym i pomimo wszystkich przeciwności losu dalej iść, nie uciekając od problemów w narkotyki.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.