...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 150 z 262
  • 567 / 50 / 0
Mi cos ostatnio nudno jest na trzezwo.Ciagle mam ochote na jaranie :liść: ,szczegolnie w weekend,badz poznym wieczorem na tygodniu.Kiedys dalem rade rok nie jarac i tylko raz na mies sie najebac,a teraz weekend na trzezwo to nuda :ziew: .Czesto i na tygodniu jaralem w opor :zombie: .Mysle, ze to ze sie slabo zyje na trzezwo,to wina chemii w mozgu zaburzonej od jarania(z kazda substancja tak jest chyba).Z chlaniem to samo jest.Az pamietam,jak nie jaralem bardzo dlugo i tylko raz na mies sie najebalem,to mi sie fajnie na trzezwo zylo,jakos nie czulem potrzeby "odlotu" wystarczylo raz na mies sie najebac i ta "potrzeba" zostala zaspokojona na mies co najmniej.Teraz coraz ciezej ta "potrzebe" zaspokoic.Potrafilem na trzezwo sie fajnie zrelaksowac np po treningu sluchajac muzyki,teraz tego relaksu nie czuc nichuja,badz ledwo co :cojest: .
THC :liść:
  • 698 / 169 / 0
@Karolrdm99 Sądząc po stylistyce i składni, chyba nie pisałeś tego na trzeźwo, a to przecież jest temat o życiu na trzeźwo :niewiem: Alert: >>Sabotażysta w wątku<< %-D Potrzebny alkomat i detektor marichunaen %-D
  • 567 / 50 / 0
@vortexxix
Alkomat na 100% wykaze 0.00, bucha nie tknalem od tygodnia,ale szansa ze na tescie na mocz wyjdzie jest jakies 20% .
THC :liść:
  • 8104 / 898 / 0
Obecnie używam benzodiazepin głównie by nie mieć paranoi, haj benzodiazepinowy to tylko taki dodatek.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 608 / 57 / 0
Generalnie, rodzina to największy syf i spierdalaj przy pierwszej okazji.
10 sierpnia 2020surveilled pisze:
A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
  • 1831 / 488 / 0
pizda, gówno

pozdrawiam
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 880 / 359 / 6
@up, to żeś się rozpisał :D Nie ma to jak konkretne i rzeczowe podsumowanie dyskusji w Twoim wykonaniu.

@Karolrdm99 są takie okresy w życiu, które po prostu ciężko strawić na trzeźwo i trzeba się znieczulić. Problem tak wycyrklować, żeby przez większość życia nie być nietrzeźwym :D
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 698 / 169 / 0
No właśnie na tym polega trzeźwość u przeciętnego nieuzależnionego człowieka, że od czasu do czasu można sobie pozwolić na jej złamanie. Powiedzmy, że kilka razy w roku, jakaś imprezka ze znajomymi/rodziną, jakieś wydarzenie, święto. U "normalsów" działa to tak, traktuje się to jak typowy rodzaj odskoczni, dobrą zabawę. Każdy tego potrzebuje dla zachowania zdrowia psychicznego. Znam kilka osób, które nigdy nic nie piją i dumnie obnoszą się ze swoją abstynencją, ale w innych sprawach są małostkowi, zawistni, czasami wręcz chamscy i podstępni. Brakuje im tej iskierki w oku i luzu w kroku ;)

Różnica jest jeszcze taka, że jeśli komuś na takiej okazyjnej imprezce zdarzy się przesadzić, to grzecznie idzie spać i takie przegięcie wygasza chęć powtórki na kilka miesięcy ("sorry, ja nie piję, ostatnio przesadziłem, na razie nie mam ochoty, może kiedy indziej"). U uzależnionych ten mechanizm obronny jest zaburzony, brakuje refleksji, że życie nie polega na ciągłym znietrzeźwianiu się, pojawia się przekonanie, że stan nietrzeźwości jest bardziej wartościowy niż trzeźwość. I to jest problem. Brakuje docenienia życia takiego, jakie jest, brakuje chęci poprawiania swojego życia, a wręcz przeciwnie, bo chyba nikt nie będzie bronił tezy, że jazda w ciągach na alko czy narko ma jakiś potencjał poprawy życia w jakikolwiek sposób.
  • 180 / 51 / 0
To prawda, ale z narkotykami problem jest taki (mowie to glownie myslac o opioidach), ze wlasnie odurzony jestes taka "lepsza" wersja siebie albo "lepiej" funkcjonujesz. Nacpany mozesz zalatwiac sprawy w urzedzie z usmiechem na japie, praktycznie wszystko sprawia ci przyjemnosc w zasadzie to nawet mozesz lezec i nic nie robic, a i tak jest zajebiscie.
Jak juz jestes w cugu to slowo "przesadzic" praktycznie nie istnieje, tak jak bedac w ciagu potrafilem zrec po 200 mg oksykodonu w przypadku gdy walnalem 800 mg nadal czulem sie bardzo podobnie co ma swoje plusy i minusy.
Dodatkowo ludzka edukacja w tym temacie jest naprawde tak niska, ze nie raz potrafilem siedziec zgrzany na uczelni, a i tak nikt nie zauwazyl, ze cos jest nie tak ze mna.

Teraz wracając do alkoholu. Bedac pijanym naprawde latwo to zauwazyc czy nawet wyczuc, mowiac tym belkoczacym glosem w bialy dzien raczej nigdzie nic nie zrobisz i powinienes siedziec w domu. Sama faza dla mnie i większości ludzi jest mocno "oglupiajaca" i na dluzsza mete meczaca.
  • 1443 / 211 / 0
Ja powiem tak abstynencjie i trzeźwienie doceniłem dopiero wtedy kiedy się zajebałem się po 9 miesiącach abstynencji. Powiem szczerze że nieodczuwam już takiej przyjemności z cpania jak kiedyś. I w najbliższym czasie sam nie zamierzam sobie robić kuku.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 150 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.