TALK - Rozmowy [H]

[AbsintionOpium]

Ja przy bardzo małych dawkach i mam pierwssy chyba objaw odstawienia- wycofanie społeczne mi się włącza, spadek nastroju. Nic mi się nie chce. Nie zazdroszczę ciągnąć więcej i dłużej choć zastanawiam się nad używaniem do dobrego samopoczucia jak Koleżanka ;) trama ma dobry potencjał i chujowe skutki uboczne. Najprościej to latać na nim cały czas co mało możliwe jest

[Chomik]

Co lepiej na podkład antypadaczkowy pod tramal? diazepam czy clonezapem?

diazepam zarzucałem zawsze w dawce 5-10mg, clona pod tramal jeszcze nigdy. Jakie różnice? Jak z dawkowaniem?

[AbsintionOpium]

1mg klona zamiast 5mg diazepamu. Wystarczy w zupełności

[CATCHaFALL]

@Chomik oba się sprawdzą, choć klon typowo anty padakowy.
Ile tramadolu wrzucasz? Jakikolwiek podkład będzie dobry, nie wiem jak u Ciebie z tolerancją, ale więcej niż 1/1.5mg chyba nie będzie sensu zjadać. Na pewno na takim podkładzie bardziej sedatywnie zadziała.

@AbsintionOpium syndrom "nic mi się nie chce" u mnie przoduje jak już zakończę zabawę, chęci jak i sił brak.

Ma duży potencjał antydepresyjny, ale faktycznie na dłuższą metę z powodu późniejszego ewentualnego odstawiania nie wiem czy warto.

@sedambromek ja tak jak @przodownik nigdy nie dobiłam do takiej dawki, jak Ty teraz. Ciągi fakt faktem nieraz były zacne, zwłaszcza na początku zabawy, oraz jak mieszkałam w Polsce i dostęp do leków stał do mnie otworem "po starej znajomości".
Potrafiłam tak kilka tygodni, do tego benzo jak cukierki, ogólnie średnie wspomnienia jak teraz o tym myślę. Dawki powyżej grama również się pojawiały, odstawianie tramadolu wtedy i ratowanie się benzo to największa głupota, jaką zrobiłam, bo później musiałam również i je odstawiać Zabawa była przednia, blistry znikały w tajemniczych okolicznościach, a rano się zastanawiałam jak to możliwe. Każdy wie...

Na chwilę obecną już zbastowałam z wygłupami, lecę sobie z tydzień, czasem dwa. Robię przerwy, tak jak obecnie. Nadal nie najlepiej się czuję jak już przestanę, ale nie ma porównania do tego co było kiedyś.

Jak odpocznę, to przeważnie zaczynam od 300 + 300 dorzutki po kilku h, bez obstawy benzo z wiadomych powodów.
Jak poczuję niedosyt, to później 400 + 300. Staram się tego 800 jednak już nie przekraczać. Oby i tak było i tym razem.

[wildwolf]

@wildwolf Ty jesteś duży, powiedz Jej że i tak bierzesz dwie, więc ekonomiczniej będzie wypisać stówki, pięćdziesiątki przez to szybciej się kończą.
Pewnie przez telefon załatwiane? Gdyby to był appoinment live, to za urok osobisty by Ci dwusetki dała bez zająknięcia, hm?

Zgadza się, przybajerzę następnym razem.

[CATCHaFALL]

@wildwolf Na błysk w oku byś to rozegrał, ja to wiem


Sprawa wygląda tak, że do równego miesiąca zabrakło kilku dni.
Z godzinkę temu wrzuciłam 400 po powrocie z pracy, zapite zimniutkim, smakowym Bojanem, bo upał niemiłosierny. Czy będzie dorzutka, okaże się później, nie chce na dzień dobry tak cisnąć ostro, zwłaszcza że stimy mną zawładnęły w weekend. Btw mam arytmię jestem nieodpowiedzialnym człowiekiem.

Naruszyłam moje tajne 10 gramów, które kitrałam na czarną godzinę, niebawem na szczęście wjadą również angielskie tabsy, także będę zabezpieczona na jakiś czas.

Muszę przyznać, że brakowało mi tego uczucia zaczyna mnie ładnie grzać, o dziwo na razie bez tego spidującego kopa, choć zobaczymy co się wydarzy.

Jedni kończą, drudzy zaczynają jak widać. Pewnie mnie pochłonie znowu na jakiś czas.

Pytanie na koniec brzmi: warto podbić grzanie 150mg kodeiny wieczorem? Ewentualnie 300, bo tyle z polskich zapasów mi zostało. Głównie chodzi o to, że i tak chciałam to dorzucić, tylko wydaje mi się że lepiej na początku, niż później, jak już się receptory rozjadą na dobre. Co myślicie?

[sedambromek]

Z godzinkę temu wrzuciłam 400 po powrocie z pracy, zapite zimniutkim, smakowym Bojanem, bo upał niemiłosierny (...)

Ja też nie dawno skończyłem pracę, ale byłem jeszcze odwiedzić aptekę po zapasik plus w pizdę witamin (na receptę, konkretne witaminy szpitalne). No i poszło do tego rannego 600 mg kolejne 600 mg plus 2 mg klona. Zobaczymy co dalej. Miałem dzisiaj nie iść do pracy więc trochę było zdziwko z telefonem, że jestem potrzebny 2 minuty po wypiciu gorzkiego paskudztwa :-) Ale gitarka, dałem radę, bez przypału i na lajcie.

Jak ja lubie wykupować w chuj benzoli i ten wzrok farmaceutki :D Chociaż ta była wyluzowana mocno...albo miała zerowe pojęcie o co kaman, bo i to możliwe.

Koleżanka stimy mówisz..nie ładnie, nie dobrze. Najgorszy syf dla mnie od zawsze. Stimy i wóda.

E: Identyczne mam retardy tylko dwusetki. To są Polskie czy Angielskie takie same są?

[CATCHaFALL]

Te akurat jeszcze polskie, mam z kimś dobry układ, i jestem bardzo tej osobie wdzięczna. Działa to obustronnie, ja również pomagam w pewnej kwestii... Ktoś mi podsyła jak jest taka potrzeba, bo mój rodzinny zaczął srać koprem, że za dużo bla, bla, bla...
Także wspomaganie mam, sama nie wiem czy to dobrze czy źle
Za tydzień już bez problemu powinien dać co trzeba, ale mam zamiar zagaic o 200.

Co do stimów, to tak wyszło. Generalnie unikam, trzymam się tylko grzybów i opio. Wódką gardzę, dożywotnia trauma, jest opcja że już nigdy jej nie tknę, ale piwko zimne zawsze i wszędzie

[przodownik]

widzę pokaźny zapas Tramalu, podobnie jak w moim przypadku setki. ja swoim pochwalę się dopiero jutro, albo pojutrze zanim dadzą kod. wtedy powinny być już cztery opakowania i na trochę wystarczy, choć to i tak wcale nie jest wiele. złamałem się dzisiaj znów, ale tym razem poszło 400 mg/d tylko na poprawę humoru. co prawda dawkować zacząłem od południa, więc może coś tam podziała.

[CATCHaFALL]

Jesteśmy wszyscy po jednych pieniądzach