Nie wiem, jak długo brałeś paroksetynę, ale odstawianie tego to niezła zabawa @techniczny
Mam swoją hipotezę an temat, skąd biorą się nudności po odstawieniu paroksetyny i brain zaps, ale to tylko niewyedukowane zgadywanie. Nudności są z podwyższonego poziomu acetylocholiny, którą paroksetyna trzymała na niższym poziomie. A brain zaps z obniżonego poziomu gaba, więc może pregabalina na to pomaga.
Na stronie health harvard polecany jest sposób z tymczasowym przejściem na fluoksetynę, która ma o wiele dłuższy okres pół trwania.
Zawsze w jedno miejsce wszystko odkladam w sensie kazda rzecz wiem gdzie jest a teraz mimo ze juz odstawilem to odkladam cos gdzies randomowo i szukam bo nie pamiętam gdzie albo pinu do karty nie moglem sobie przypomnieć lub od bramy kodu
Wskocze na piracetam + cos na lęki typu baclofen i/lub pregabalina bo dobrze na mnie dzialaly razem chociaż samo baclo wystarczająco dobrze napedza do dzialania bez lęków i plecy tak nie bolą bo mam nadmierne napięcie plus praca za biurkiem
17 maja 2021omgdisneyprincess13 pisze: Heja, od niedawna biorę paroksetyne rano a wieczorem trittico na sen. Czuje się dziwnie, chodzę chwiejnie jakbym była nawalona, dodatkowo widzę jakby podwójnie, szczególnie z bliska np trudno mi pisać na telefonie czy czytać coś na nim. Ogólnie ze dwa razy wzięłam "trochę" klonów i alpry i raz wypiłam drinka czy tam półtora piwa. Nie wiem czy to się łączy razem czy nie. Obawiam się że zostanie to na zawsze a przynajmniej na długo. Mieliście taką/podobną sytuację? Byłabym wdzięczna bardzo!!
Straszne dziury w pamięci mi zrobila paroksetyna nigdy nie bylem taki
17 maja 2021procent20 pisze: O chłopie, skąd ja to znam Tylko nie wiem czy zwalić na kwetiapinę czy paroksetynę, ale to i to brałem około roku i w dużych dawkach, do teraz mam problemy z pamięcią, już ze trzy lata mijają jak nie biorę. Najbardziej szkoda utraconych wspomnień
Stwierdziła że to nie uzależnia i elo po wizycie. Zanim to zarzuciłem to najpierw w ruch duckduckgo poszło i w sumie to nie wiem co myśleć. Przeleciałem prawie cały ten wątek i widzę że z tym lekiem to trochę żartów nie ma, a objawy odstawienia są jak skurwesyn. Tymczasem ja nie dostałem nic, ani żadnego grafiku brania, ani żadnego nadzoru psychiatry (ja nawet nie byłem u psychiatry, dostałem od lekarki pierwszego kontaktu lek który ryje banie) mam brać dawkę 20mg (z tego co wiem to nie tak mało na start) przez 2 tyg a w razie co do końca opakowania czyli miesiąc i nic poza tym.
Co o tym myślicie ? Zarzucać ten syf czy może najpierw iść po poradę do psychiatry który mi rozpisze jakiś "grafik" brania tego żeby nie zaczynać od tak dużej dawki i jakoś stopniowo schodzić żebym po miesiącu po ścianach na głodzie nie łaził ? Pewnie branie trampka na tym odpada żeby mi szoku serotoninowego nie wywaliło co ? Dzięki za odp.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.