Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 170 z 395
  • 216 / 10 / 0
wskoczyłem na 80 mg paro, tydzień już i czuje sie mocno pobudzony. Czy to uboki po zwiekszeniu dawki czy może w tak wysokich dawkach noradrenalina (której wychwyt tez blokuje) daje o sobie znac?
  • 3955 / 145 / 0
tydzien to krotko, przez ten czas moga sie utrzymac uboki a 80mg to bardzo duza dawka. ja bralem przez jakis czas 60mg i bylo to dla mnie za duzo, optymalnie bylo 20-40mg.
niedojebanie genetyczne
  • 560 / 9 / 0
Nie wiem czy go wykupywać- mowa o Paxtinie. Dzisiaj przepisał mi go inny psychiatra. Teraz biorę Lerivon 30mg 1-0-1 + Pernazin 50mg 1-1-1 + Tisercin 25mg 0-0-2
Mam fobie społeczną, nerwicę natręctw, lęk uogólniony i cierpię na bezsenność. Powiedział, że zamiast pernazinu, bardziej widziałby tu paroxetynę. Leki, które teraz biorę różnie się spisują- na pewno wyciszają i pomagają zasnąć. Co wy o tym sądzicie?
Uwaga! Użytkownik Veramid nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 574 / 10 / 0
ja odstawiłem paroksetyne ale lęki za to powrócily 10 dzien bez paro.... a bylem na 20mg plus alpra od 0 do 3mg. dzisiaj 1mg alpry i czuje sie jak przed braniem paroksetyny i alpry. czy wrocily te same objawy na ktore zaczalem leczenie.... fizyczne odstawienie to jak kac ale mam te same problemy co przed leczeniem, może lęku nie ma az tak duzego (albo sie nim nie przejmuje bo paro jeszcze dziala na serotonine, nie mam nastroju wisielczego) ale zostaly objawy fizyczne. wiec chyba jeden wielki chuy i wracam do paro i benzo. czyli pozostaje chyba maskowanie sie lekami do konca zycia.
  • 3955 / 145 / 0
zjadlem przedwczoraj tak z dupy 10mg parox i po godzinie poczulem, ze tego dnia nie musze brac benzo. :cheesy:

na moje zjebanie dzialaja tylko benzo, DXM i paroxetyna, heh.
niedojebanie genetyczne
  • 4810 / 263 / 0
Koledzy i koleżanki, jaka jest Wasza maksymalna dawka dzienna paroksetyny? Wszedłem na 60mg i nie poczułem żadnej różnicy między 40mg. Lekarz stwierdził że nie mam co się truć na siłę, nakazał wrócić do 40mg i nie zwiększać.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3955 / 145 / 0
moze za krotko brales to 60mg?

40mg to jest najbardziej optymalna dawka, chociaz mi juz 20mg starczalo. Ty, Lajcie, z tego co pamietam jestes duzo wiekszy ode mnie wiec na Ciebie 60mg pewnie dziala jak na mnie 40mg.

dla mnie 60mg to juz bylo za duzo, bylem po prostu nacpany i ludzie pytali na czym jade, odwage mialem az przesadzona, akcje typu startowanie samemu do 3 dresow bez cienia strachu, zagadywanie randomych dup chamskimi textami, wyskakiwanie na oske z siekiera w reku do awantury itd. :cheesy:
niedojebanie genetyczne
  • 1831 / 488 / 0
TheLight pisze:
Koledzy i koleżanki, jaka jest Wasza maksymalna dawka dzienna Paroksetyny? Wszedłem na 60mg i nie poczułem żadnej różnicy między 40mg. Lekarz stwierdził że nie mam co się truć na siłę, nakazał wrócić do 40mg i nie zwiększać.
Na chuj się katujesz tymi eserajami Lajt, skoro widać, że nie są dla Ciebie? Taki toksykomański masochizm, czy ćpuńskie przyzwyczajenie, że łykając cokolwiek łatwiej znieść dzień? U pewnej części osób, które nie reagują na sami SSRI pomaga potencjalizacja ich działania mianseryną/mirtazapiną, ale w Twoim przypadku coś czuję, że i tak nic z tego. Tu potrzeba jakiejś pierdolonej rakiety w stylu klomipraminy (mirta/miansa również ją podbija), o ile będziesz gotowy znieść początkowe uboki. Jeśli to nie zadziała, to znaczy, że jesteś pierdolonym terminatorem i zacznij się leczyć ciekłym azotem.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 398 / 24 / 0
Tak, dorzucenie 60mg mianseryny lub 30mg mirtazapiny pewnie by ladnie zadzialalo: aktywizujaco, eliminujaco pocenie, ogolnie same plusy, minusy to mega sennosc z poczatku i ewentualne przybranie wagi jak nie pilnujesz diety
Uwaga! Użytkownik ggyo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3955 / 145 / 0
mianseryna eliminuje ssri'owe pocenie, wlasnie tez zauwazylem.

mi wystarczy 10mg.

a co do parox to podjadam sobie od kilku dni 5-10mg, tak co drugi dzien. w miksie z etizolamem.

od razu troche bardziej 'wyjebane' na wszystko. przyda sie.
niedojebanie genetyczne
ODPOWIEDZ
Posty: 3950 • Strona 170 z 395
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.