TALK - Rozmowy [H]

[farawayfromheaven]

@leon113

baclo trzeba pojeść jakiś czas, jednego dnia wrzucić 25mg, 2 dni nic, wrzucić 50mg, parę dni nic. zauważysz, że coś było inaczej, to nie jest mefedron, raczej tableteczka, która podniesie Ci humor, sporo chyba zależy też od indywidualnych preferencji

@Moodiest

po tyle użyciach nie ma raczej mowy o tolerce. ja zawsze powtarzam, że ten lek jest kapryśny, 25mg działa jak świetny antydepresant, 100-150mg to już wyprawa na balangę, 300-400 kiedyś robiło mnie tak pluszowo, że zakładałem słuchawki i leżałem na łóżku słuchając muzy, nie chcąc niczego więcej.

@KapitanAizen

jest libido, jest trochę dłużej, nie jest to GBL, ale lekko w tą stronę w moim przypadku

@dash

zależy od tolerki, o dziwo jest to lek niby pomagający w odstawce, ale ochota na wypicie jest niesamowita, a jak już zaczniesz to nie zauważysz kiedy skończy się butelka i zaczynasz następną, zwłaszcza przy niskich dawkach, kiedy baclo stymuluje. Nie polecam tylko dawek ~200mg + sporo piwa/wódeczki. można się rano zdziwić, no i kac jest nie do podrobienia

[dash]

Ej, a ja wręcz przeciwnie z tym alko. Wczoraj wieczorem kumpel namówił na piwko (a rano zjadłem pierwszy raz baklo 25 mg) i po jednym nie miałem ochoty na więcej. Dziwne uczucie, bo ciężko mi wypić jedno piwo i zawsze mam ochotę na następne.

[Moodiest]

Z tym, że ten lek jest kapryśny, to chyba faktycznie coś jest na rzeczy. Czasami 50mg działa idealnie, czasami nie. Tutaj imho też baklo przypomina phenibut, który na mnie często działał różnie, czasami zajebiście, czasami prawie w ogóle.

[farawayfromheaven]

może ta mała dawka, plus pierwszy raz

stary, lek co ma zabijać głód alkoholowy, zjadasz 100mg, po czym chodzisz po mieszkaniu godzinę z myślą (żabka/nie, nie pójdę/żabka/niee), w końcu wracasz z czteropakiem, a wchodzi jak woda

zaprawieni w bojach potwierdzą

tylko powtarzam, uwaga, dzisiaj zjadłem 180mg bromka w postaci lexotanu, 20mg klona, ze 100mg baclo, zrobiło się pluszowo, więc pracuję sobie przy kompie, ale wypad do żabki już był. jadłem niezliczone ilości benzo, ale gdybyś wrzucił kiedyś 200-300mg baclo, a do tego dopił alko, polecam spać samemu, można się niemiło obudzić, ja już powyżej takich dawek nie wchodzę

[Pathfinder]

Efekt leczniczy w alkoholizmie pojawia się dopiero po dłuższym czasie systematycznego zażywania baklofenu. Lek jest stosowany u osób, które przyjmują określoną dawkę alkoholu codziennie, a nie u rekreacyjnych pijaków czy binge-drinkerów.

Upijanie się po zaledwie kilkudniowej znajomości z baklofenem to fatalny pomysł, który skończy się urwaniem filmu, wymiotowaniem lub czymś znacznie gorszym.

[dash]

Jak to jeść żeby nie nabić za szybko tolerki?

Nie potrzebuję czegoś na co dzień, ale np. 2x w tygodniu. Już dawka 25 mg na mnie działa.

[RinTohsaka]

Żeby nie nabić tolerki to najlepiej oczywiście jak najrzadziej i jak najmniejsze dawki. U mnie przynajmniej nie było problemem ze wzrostem tolerancji; mimo walenia czasem po 75 mg, to 25 mg + piwo dalej działało dobrze. Niestety szybciej niż rosła tolerka znikła magia, co spowodowało znaczne zmniejszenie rekreacyjnych walorów baklofenu. Ciągów nie robiłem, raz zdarzył mi się 4 - dniowy i kilka dwudniowych. Teraz już mnie nawet do baklofenu nie ciągnie, przerzuciłem się na pregabalinę.

[aktimeltheMelanz]

Na pewno bije fenibut na glowe. Ok sprawa w dawkach 50mg, w wyzszych zaburzenia rownowagi. Troche wtedy czuc efekty manii szczegolnie podczas rozmow.

[shaolix]

To prawda, że baclofen obniża próg drgawkowy? Jestem po długim ciągu na klonie i nie biorę tego benzo ponad 3 tygodnie. Chciałbym spróbować ten baclofen w dawce 50mg, ale boję się padaczki.

[RinTohsaka]

Skoro nie bierzesz klona już 3 tygodnie, to raczej nie dostaniesz padaczki po baklofenie. Nie słyszałem, aby baklofen powodował drgawki, zwłaszcza w dawce 50 mg. Według mnie możesz brać śmiało.