Miksuje sie dobrze z kawa.
Rano jak zajebiesz to bedziesz mial lepszy humor. Jak zajebiesz wieczorem to sie wyspisz, az trudno bedzie cie z lozka wyciagnac.
Bylem też w rocznym ciągu etizolamu i znacznie więcej ryzykownych zachowań mówię o narkotykach i częstotliwości ich zażywania. Ludzie nie mogli mnie scierpiec szczególnie jak wypiłem alkohol do tego.
Teraz tego nie ma mam bardzo dobry kontakt z ludźmi.
Wiadomo nie ma tej magii baklofen działa nie jako w tle. Ogólnie jestem osobą z lękami jak jestem trzeźwy i nie interesuje mnie nic. Przy baklofenie w ciągu jestem "normalny", zadowolony z życia i interesują mnie różne rzeczy.
Jak chcesz wpadać w ciąg to masz 200 ciekawych stron to przeczytania w tym wątku, jak już się niszczyć to przynajmniej minimalizując zniszczenia. Bo z tego co ludzie piszą Odstawka będzie tragiczna ale mam przygotowana obstawę lekowa (benzo, Tramal, chloroprothixen, mianseryna). Do tego jakby się coś stało nie daj Boże mogę wziąć 2 tygodnie chorobowego. Bo tyle trwa odstawka do zera.
Dla mnie działa jak antydepresyjne jak SSRI dla niektórych ludzi. Chociaż nie mam porównania bo nie brałem.
Przykładowo 25mg mniej co 4 dni, ewentualnie w okolicy 100-75mg co 7 dni, potem po 12.5 mg mniej a pod koniec to i 10mg przełamuj na pół. Deprecha trochę da w kość ale nie będzie schiz i delirek, po prostu licz odstawke na 5-8 tygodni a nie ulotkowe 2. Bo z rozwalonym uprzednio gaba a zbyt szybki zjazd bedzie niewesoły.
Choć ja już bym zmniejszał dawki i obniżał tolerkę, na mnie 50mg działało dobrze w ciągu ponad 3 miesiecznym a sugerowane zejscie było na tyle łagodne, że zdążyłem w międzyczasie wyrzucić 10mg rolek z menu.
Oczywiście nie będę nagle zerowal tylko zejdę w ciągu 2 miesięcy tnąc po 10mg do 30-40mg a potem 2 tygodnie zerowanie. Zaznajomiłem się z całym wątkiem więc wiem z czym i jak to się je.
Na tą chwilę nie planuje nic zmieniać bo mi po prostu dobrze tak jak jest. Używając gabaB nie używam opiotow/benzo ani innych narkotykow.
Wlatuje do tego czasem gbl i alkohol.
Ostatnie moje lata to ciągi alkoholowe benzo i narkotyczne. W końcu czuję się normalny. I nikt mnie słownie nie przekona żebym zaprzestał takiego trybu. Wolę przeżyć kiedyś odstawkę baklofenu (z głową) niż napierdalać tak jak ostatnie lata gdzie nikt mnie nie traktował poważnie i każdy uważał za alkoholika i ćpuna :) oczywiście dalej nim jestem ale przynajmniej tego nie widać i mam namiastkę normalnego życia. Smutne ale prawdziwe.
Trzymajcie się ciepło temat obserwuję na bieżąco więc na pewno dam znać jak będę schodził lub zejdę z baklo do zera.
Btw. ostatnio starczało mi 50-75mg baklo, miałem kilka dni przerwy i dzisiaj poszło już koło 150 i dalej mi mało, ktoś wie o co chodzi?
Ostatnio mixowałem z pregabą a dzisiaj solo, to może być powód? Dziwne bo kiedyś solo biorąc 100mg to było aż za dobrze.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.