ODPOWIEDZ
Posty: 7340 • Strona 534 z 734
  • 1357 / 82 / 1
14 grudnia 2019YoungestFlexer pisze:
13 grudnia 2019stuk pisze:
12 grudnia 2019YoungestFlexer pisze:
Nie wyjdzie.
Zrobiłem narkotest, a brałem 3 dni temu.Do tego wziąłem olanzapine i Tamtum Rose dzień później.Wyszło mi amfa i MDMA.Czy da radę do 20, żeby nie wykryli w moczu?
Może wyjść. MDMA się utrzymuje 3-4 dni w moczu więc no ryzyko jest.
11 brałem, 14 robiłem test.Jeszcze do 20 trochę czasu to może.A jak z amfą?
action movie:gun:
  • 365 / 62 / 0
Jak Ci zrobią testy 20 a 11 brałeś to na pewno nie wyjdzie emka. feta chyba do 5 dni się utrzymuje więc też powinieneś być spokojny.

Edit. Nie wiem czemu wcześniej napisałem, że może wyjść xD
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Witam przychodzę z problemem w poszukiwaniu rozwiązania (czemu się tak stało jak stało) otóż jakiś czas temu odkryłem talerze w których się zakochałem i zarzucane było jak na mnie dosyć często. Pewnego razu dzień po zjedzeniu półtora dropsa postanowiłem poprawić na drugi dzień i skończyło się tragicznie, wymiotowanie żeby pozbyć się fazy strach przed ludźmi, cały w drgawkach(jadlem znów te samw co dzień wcześniej) po jakimś czasie uznałem ze coś mi się po prostu ujebalo w glowie i na spokoinie mogę zjeść znowu. Skończyło się identycznie jak poprzednio (ten sam drops) ziemia zaczęła mi się zlewac w szarość, znajomi wyglądali conajmniej strasznie i nie rozumiałem nic o czym mówią a nawet bałem się ich (nie cierpie na nic z psychika a w życiu mam poukładane) dodam tylko ze było to pół dropsa gdzie wczesnieu półtora i jeden. Po pewnym czasie znów mi coś odjebalo i stwierdziłem ze zarzuce znowu tym razem było to co innego i skończyło się nie az tak źle ponieważ obeszlo się bez rzyganie ale odklejenie mózgu totalne znów strach i powrót do domu samemu od znajomych żeby iść spać jak najszybciej(to po MDMA nigdy nie sprawiało mi trudności), dodam tylko to ze ten drops byl mega słaby i zarzucilem po cwairtce w odstępach co godizne a potem pol pogryzlem. Zarzucalem w międzyczasie LSD buch codziennie alkohol też sporadycznie i wszędzie niesamowita euforia i zero lęków. Ktoś może wytłumaczyć co yu mogło zajść?
Ps nigdy już nie zamierzam zarzucac tego skurwysynstwa ciekawi mnie jedynie co mogło zajsc w moim organizmie ze stalo się właśnie tak
  • 365 / 62 / 0
Ogólnie rzecz biorąc to nigdy, ale to nigdy nie bierz MDMA dzień po dniu. Jak zadziała to słabo albo w ogóle. Nie mieszaj na pałę z alko, buchem czy LSD. Zrób sobie przerwę - powiedzmy 3 tygodnie, może nawet miesiąc. Po tym czasie zarzuć dropsa ew. kryształ (mowa o emce oczywiście) i zobacz jak wtedy zadziała. Jak już chcesz z czymś łączyć to zapal bucha jak faza będzie schodziła albo poczytaj o "candyflipie" z LSD. Ale jako, że jesteś "początkujący" to nie radziłbym mieszać. Wrzuć pół piguły na start a jak Ci będzie mało po powiedzmy godzinie/dwóch to dorzuć drugą połowę.
I nie zrażaj się - choć nie namawiam oczywiście.
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2 / / 0
Generalnie nie mieszalem z ncizym z wymienionych oprócz palenia tylko w międzyczasie gdy były przerwy między tymi dropsami zarzucalem to i nie było źle, było wysmienicie żadnych lękow jak przy emce (pierwsze dwa pod rząd potem po miesiąc przerwy)
  • 156 / 59 / 0
Mój rekord, zaliczony całkiem niedawno, to 5 krążków dzień po dniu. Pierwsze cztery działały właściwie identycznie, może lekko krócej z dnia na dzień, ale intensywność fazy zostawała ta sama. Jednak piątego dnia, mimo że gdzieś pierwszą godzinę było zajebiście jak trzeba, nagle, dosłownie w ułamku sekundy przygniotła mnie depresja. Dosłownie w jednej chwili euforia zmieniła się w smutek i beznadzieję, co za pewne oznaczało totalne wyzerowanie serotoniny.

O dziwo regeneracja nie była tak ciężka jak po fecie. Może nie tryskałem humorem, ale normalnie funkcjonowałem i ogarniałem bieżące sprawy. Po ok. 4 dniach wszystko wróciło do normy, ale mimo to nie polecam brania emki częściej niż raz na 3-4 tygodnie. Takie zerowanie mózgu na pewno niesie za sobą długofalowe konsekwencje
  • 849 / 56 / 0
14 grudnia 2019Cyklopfraktalny pisze:
Witam przychodzę z problemem w poszukiwaniu rozwiązania (czemu się tak stało jak stało) otóż jakiś czas temu odkryłem talerze w których się zakochałem i zarzucane było jak na mnie dosyć często. Pewnego razu dzień po zjedzeniu półtora dropsa postanowiłem poprawić na drugi dzień i skończyło się tragicznie, wymiotowanie żeby pozbyć się fazy strach przed ludźmi, cały w drgawkach(jadlem znów te samw co dzień wcześniej) po jakimś czasie uznałem ze coś mi się po prostu ujebalo w glowie i na spokoinie mogę zjeść znowu. Skończyło się identycznie jak poprzednio (ten sam drops) ziemia zaczęła mi się zlewac w szarość, znajomi wyglądali conajmniej strasznie i nie rozumiałem nic o czym mówią a nawet bałem się ich (nie cierpie na nic z psychika a w życiu mam poukładane) dodam tylko ze było to pół dropsa gdzie wczesnieu półtora i jeden. Po pewnym czasie znów mi coś odjebalo i stwierdziłem ze zarzuce znowu tym razem było to co innego i skończyło się nie az tak źle ponieważ obeszlo się bez rzyganie ale odklejenie mózgu totalne znów strach i powrót do domu samemu od znajomych żeby iść spać jak najszybciej(to po MDMA nigdy nie sprawiało mi trudności), dodam tylko to ze ten drops byl mega słaby i zarzucilem po cwairtce w odstępach co godizne a potem pol pogryzlem. Zarzucalem w międzyczasie LSD buch codziennie alkohol też sporadycznie i wszędzie niesamowita euforia i zero lęków. Ktoś może wytłumaczyć co yu mogło zajść?
Ps nigdy już nie zamierzam zarzucac tego skurwysynstwa ciekawi mnie jedynie co mogło zajsc w moim organizmie ze stalo się właśnie tak
Na bank to była TA SAMA piguła?Bo zdarzają się podróby.Tyle Ci mogę napisać że pomimo głupoty(MDMA nie je się w 'ciągach'), nie powinieneś mieć takich objawów.Aczkolwiek jak ostro przeginałeś i miałeś mocny towar, to mogło tak być, że byłeś już tak wypruty z serotoniny, że organizm po prostu tego nie wytrzymał i stąd te uboki.
Kilka miesięcy przerwy, załatw prawilny kryształ, walnij 150-200 mg i powinno być si. Pamiętaj też że przy większych dawkach, robi się taki nieprzyjemny burdel w bani, który trzeba przetrwać i potem cyk - wchodzi piękny stan.Ale na dziś zapomnij w ogóle o tej substancji.
  • 2 / / 0
Siema. Bralem pierwszy raz MDMA, a raczej cukierki w piatek. Byly to Redbulle Czerwone od zaufanego dostawcy, 250mg~ each. Na poczatku wrzucilem ok. 80mg (gdyz jestem bardzo ostrozny na to co zażywam, jak i w jakich ilościach po tym gdy dostalem wyjebe, zamiast fety, to fete wymieszana z hexem i (chyba) tynkiem xD), weszlo calkiem przyjemnie po 30-45min(bardzo na miekko) do tego dopalilem z 2 bonga i bylo naprawde przyjemnie w gronie kilku kumpli. Calosc trwala ok 5h, gdzie peak trwal ok. 1.5h, po powrocie do domu czulem bardzo przyjemny afterglow(ktory trwal do niedzieli) ale zarazem niedosyt a wiec postanowiłem zjeść całą połowę, i polozyc sie w lozku. Oczywiscie podczas calej zabawy uzupelnialem sie plynami, i zapomniałam dodac ze po powrocie do domu spozylem syty posiłek. Po ok. 20minut od zjedzenia polowki samemu udalem sie do lazienki zeby sie zalatwic, wstajac z toalety mialem nogi z waty, wjazd 10razy bardziej intensywny niz na poczatku. Gdy o tym pisze w glowie dalej mam "wow, co sie dzieje, ale to piekne". Wrocilem do łóżka, rozplywajac sie w nim, i tak spedzilem swoj trip, gdyz podczas sluchania muzyki w ktoryms momencie zasnalem. Sen byl dosc plytki, i krotki. Spalem od 4 do ok 10. Zero zjazdu, zwaly, kompletnie nic. Jestem duzo bardziej szczęśliwy, podniesiony na duchu, zmotywowany do wszystkiego niż przed całym przedsięwzięciem. Moje pytanie brzmi czy jezeli mam zamiar powtórzyć to np za tydzień, tylko tu juz planuje zjeść cały, na raz, w zaciszu domowym w towarzystwie kumpla+troche marry, czy będzie to to, co za 1 razem? Do konca tego roku zostalo malo czasu a w przyszłym roku, ze względów prywatnych niestety będę musiał zrezygnować ze wszelkiego rodzaju używek.
  • 365 / 62 / 0
Muszę Cię trochę zmartwic - nigdy już nie będzie tak fajnie jak za pierwszym razem i trochę to zepsułes wrzucając 80mg tylko.
Za tydzień nie bierz w ogóle, rób zawsze minimum 2 tygodniowe przerwy (chyba, że naprawdę masz ciśnienie i faktycznie będziesz musiał w przyszłym roku całkowicie z dragów zrezygnować). Następnym razem nie bierz całej tylko pół i po tej godzinie możesz ewentualnie dorzucić drugie pół jak Ci będzie za mało. W przeciwnym wypadku - możesz trochę odleciec (też nie przesadzajmy bo to w końcu tylko jedna piguła, ale no jednak).
Uwaga! Użytkownik YoungestFlexer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 563 / 104 / 0
bez przesady z tym pierwszym razem ,moj np drugi byl o wiele lepszy od pierwszego, dawka ta sama, po prostu nie mialem jzu obaw

a znajomy od paru lat bierze emke dwa razy w ciagu roku i za kazdym razem czuje tą magie i przezywa przygode na nowo :)
ODPOWIEDZ
Posty: 7340 • Strona 534 z 734
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.