Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 375 • Strona 38 z 38
  • 13 / 1 / 0
Przedwczoraj pierwszy raz przyjąłem LSD( nie licząc jedna mikrodawkę kilka miesięcy wcześniej) W połowie tripa dołożyłem mj i było naprawce cudownie, doświadczyłem prawie wszystkiego co można po tej cudownej substancji ale po 8h stało się coś dziwnego, kiedy już LSD przestawało działać dołożyłem znów mj 2-3 lufki i właśnie wtedy zaczęło się najlepsze. Myślałem że to działanie LSD się odnowiło ale jednak to była mj, doświadczałem działania psychodelicznego mj będąc w 100% świadomym i nie przymulonym. Miałem przez ponad 1,5h widzieć wszystkie wcielenia dowolnej osoby, nie ważne czy to było zdjęcie czy widziałem kogoś i po prostu patrzyłem na ta osobę, jedni maja za sobą więcej a inni mniej wcieleń, widziałem też wcielenia z bardzo zaawansowanych cywilizacji gdzie ludzie mieli w ciele technologie i wyglądało to zajebiście, technologie się od siebie różniły, wyglądało to trochę jak świecący tatuaż który miał ścieżki takie jak w elektronice i różne wzorki, niekiedy to były jakies literki jak chińskie czy japońskie a raz obrazki czy coś co nie wiem jak nazwać, widziałem też technologie w oczach ale tylko w kilku wcieleniach i tez pancerz niczym z iron-mena tylko o wiele bardziej zaawansowany i ładniejszy mający w sobie odznaczenia, swoich wcieleń widziałem kilkaset łącznie z tym co było przed człowiekiem ale to 3 zdjęcia były czarno białe i bez przejścia więc tak jak by były jednorazowe. Miałem tez możliwość analizowania wszystkiego na poziomie boskim, to co pokazane było w filmie "Jestem bogiem" to ja doświadczyłem czegoś 1000 razy mocniejszego, na każde pytanie dostawałem odpowiedz, chciałem sprawdzić struktury rządu światowego kto jest na samej górze i odpowiedz tez zobaczyłem :) Gdy zamykałem oczy to miałem doświadczenia podobne jak przy DMT którego nigdy nie brałem i doświadczyłem naprawdę wielu rzeczy. Nauczyłem się też patrzeć na obrazy tak jak to robią artyści i już rozumiem co oni tam widzieli i dlaczego tak długo się wpatrują :) Kiedyś po dużej dawce mj tez widziałem inne wcielenia ale byłem mega zajebany i słabo to pamiętałem. Najlepsze jest to że wszystko pamiętam :)
  • 152 / 24 / 0
Pewnego razu wybrałem się na rower, zjarałem się jak prosiaczek jadąc 20 km w góry i tak jakoś znalazłem się na środku pola, dookoła nic innego jak tylko łyse pole i chmury, brązowa pustynia, nabieralem frustracji próbując się wygrzebać z kartofliska, niestety ucieczkie przerwał mi bardzo rozpędzony samochód jadący z prawej strony prosto na mnie, dziwna halucynacja, potem zjechałem w dół góry słuchając us and them i jakoś poprawiło mi to tripa xD
Innym razem prawie mi serce stanęło na widok zwłok, nigdy nie biegłem tak szybko spowrotem w bezpieczny kurwidołek.
Po jakimś czasie wróciłem na miejsce i okazało się że trupem jest rozmiarów człowieka pluszak wbity na gałąź, z odciętą głową z której wystawał język, gdyby tylko chciało mi się zdjęcie wysłać xD
Ah i raz słyszałem po mj mowe neandertalczyków
  • 29 / 4 / 0
Ostatnio jest takie zioło w miarę zbite i ciemnie pachnie tak trochę dziwnie na pewno to nie jest full natural nw czy to przez 1,5 miesięczny detoks od palenia ale po rozpaleniu lufki na 2 osoby byliśmy ostro zajebani działało dosyć banicznie jednak odczuwałem spory niepokój i zdenerwowanie, gonitwę myśli i pobduzenie psychoruchowe w postacie większego trzęsienai rąk niż zazwyczaj i lekkich drgawek na nogach (dorzuciłem więc sobie klonika ; ) lecz takie jazdy w miarę często zdarzają nawet po sprawdzonym paleniu dochodzą do tego rzadziej paranoje i fobie społeczne dodam że mam nerwicę jednak druga osoba również się tą lufką na 2 ujarała mimo że pali często i też zeschizowała troche

Jednak przy przyjebaniu dobrego wodospadzika najpierw nic nie czuc po około 0,5-1 minuty czasu wchodzi mega bania żę wsumie tylko patrze się w punkt i nic nie robie jestsm do tego zbyt zajebny by z kimś gadać dodatkowo widzę takie jakby półcienie wokól mnie czasem nawet prubuję z nimi gadać raz zdarzyło mi się że słyszałem piosenke w środku nocy z pokoju obok w czasie trwanie tej bani jednak pokój był zamknięty i bez muzyki po jakimś czasie około 40minut -1h ta pierwsza bania shodzi i przez nastepone pare h czuje sie zjarany tak bardziej "normalnie" luzno bekowo i moge gadać z ludzmi
jednak zjazd zaczyna się jescze puźniej testowałem ten temat z tłokami pare razy i za każdym tak samo mega nie ogar na poczoątku

I tu moje pytanie czy to po prostu tak mocne zioło żę po detoksie tak wali (chociaż były czasy ze palilem po kilka wiader dzienie i tylko raz "widziałem" i mogłem rozmawiać z innymi rzeczami ale to akurat podczas załamania psychicznegeo i małej psychozy/paranoji) czy to po podczas uprawy dodawano jakieś nawozy czy coś co ma doklepać czy to po prostu jakiś zwykły chemol dodam że nie jest mokre co prawda mogło byc wysuszone albo to poprostu zwykła mj i dodano cos co sprawia te mega banie jaks 40 minutowa po tłoku?
  • 26 / 1 / 0
Ziomek jak zjadł ciasto na olejku i zjarał 3 gibony z nami plus jakies 2 butle to stał nieruchomo i miał zamknięte oczy. Machałem mu przed twarza reką ale nie reagował dopiero jak go szturchnałem to sie odwiesił i mówił że czuł sie jak na plaży w meksyku xD. Ogólnie to do dziś miał pare razy takie odpływanie i za kazdym razem mówił że gdzies był jakby indziej. Za kazdym razem po konkretnym jarku i duzej wypalonej ilosci. Ja to zaś mam śnieg optyczny(Widzę cały czas jakbym ogladał lekko zasniezony telewizor) a jak sie ujaram mocno to ten snieg/kropki czy jak to sie nazywa zazwyczaj migocza mocna i szczególnie mocno wtedy widac ta wade zwroku czy cos bo na co dzien to nie jest uciazliwe. Ma ktoś taka przypadłość czy to raczej rzadkie zjawisko ?
https://hyperreal_upp
  • 1 / / 0
23 lutego 2021Pergie21 pisze:
Ziomek jak zjadł ciasto na olejku i zjarał 3 gibony z nami plus jakies 2 butle to stał nieruchomo i miał zamknięte oczy. Machałem mu przed twarza reką ale nie reagował dopiero jak go szturchnałem to sie odwiesił i mówił że czuł sie jak na plaży w meksyku xD. Ogólnie to do dziś miał pare razy takie odpływanie i za kazdym razem mówił że gdzies był jakby indziej. Za kazdym razem po konkretnym jarku i duzej wypalonej ilosci. Ja to zaś mam śnieg optyczny(Widzę cały czas jakbym ogladał lekko zasniezony telewizor) a jak sie ujaram mocno to ten snieg/kropki czy jak to sie nazywa zazwyczaj migocza mocna i szczególnie mocno wtedy widac ta wade zwroku czy cos bo na co dzien to nie jest uciazliwe. Ma ktoś taka przypadłość czy to raczej rzadkie zjawisko ?
Miewam podobnie jak kolega i to przy mniejszych o wiele dawkach. I nie narzekam, co sobie wyobrażę to mam - nawet plażę w meksyku xD
Ostatni trip odbywał się na morzu na tratwie piratów, uczucie falowania łóżka bezcenne :D
ODPOWIEDZ
Posty: 375 • Strona 38 z 38
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.