Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7338 • Strona 406 z 734
  • 1279 / 125 / 0
W szpitalu u mnie w grupie byli przeważnie chadowcy byki też alkoholicy , użależnionych od clono było nasz trzy osoby dwie uzależnione od Tramalu jedna laska brał 19 tabl 200mg Tramalu czyli wychodzi 3800mg i detoks przebiegał u miej bezproblemowo , często z nią gadałem miały tylko czasami uczucie prądu po całym ciele. Druga osoba brała 1200mg Tramalu czasami od święta luminal i też nie miała sidów. U nas lekomanów benzowców było o wiele gorzej tym bardziej że dawki cieli bardzo szybko.
U mnie w saki leżało dwóch Chadowców, miał szybką zmianę faz np grał na gitarze mówił o planach o pracy w Niemczech o planach wydzwaniał po kilkadziesiąt razy do dziewczyny która nie chciała z ni gadać palił np 3papierosy na raz jeden odpalał od drugiego, aby za 3godziny mieć myśli samobójcze, wiem że brał lit kwas waloproinowy i haloperidol. Drugi osobnika miał rzadsze zmiany faz , gadał o myślach samobójczych, oraz że chce się wypisać na własne żądanie w fazie manii biegał do okoła szpitala, robił pompki , gadał non stop często skacząc bardzo szybko z tematu na temat, dla mnie było to irytujące bo miałem skręta od benzo.
  • 17 / 2 / 0
Dotarłem bez benzo do dnia numer jedenaście.Czuję się fatalnie ; najwyraźniej mózg upomina się wściekle o swoje i jest co najmniej tak samo zdeterminowany w walce o to paskudztwo jak jak w próbie poradzenia sobie z uzależnieniem.Ciśnienie ogromne.Ale odwrotu nie ma ; za daleko sprawy poszły , nie mogę zniweczyć dotychczasowego wysiłku.Za wszelką cenę muszę wytrzymać.Czekam rozpaczliwie na poprawę bo zasoby sił znikają w zastraszającym tempie.
Z pregabaliny jednak będę schodził.Pogłębiła mi tylko problemy ze snem.Subiektywnie odbieram ewentualne jej wsparcie jako dość dyskusyjne. Mam nadzieję , że bez niej znacząco gorzej nie będzie. Obym miał rację bo ostatnia rzecz której obecnie potrzebuję to błędna decyzja w tym zakresie ...
  • 4810 / 263 / 0
[mention]Dieguito[/mention]

Jeśli obecnie funkcjonujesz na czysto, nie masz problemów z organizmem i fatalnie się czujesz tylko psychicznie to moja porada jest taka byś postarał się przeczekać ten ciężki etap bez wspomagania innymi lekami. Fatalne samopoczucie jest czymś naturalnym i spotyka to każdą osobę odstawiającą prochy. Jeśli będziesz wytrwały masz ogromne szanse na powodzenie, natomiast wspomaganie się w tym czasie jakimiś substytutami prawdopodobnie odciągnie Cię od celu lub wepchnie z powrotem we wszystko z czego chcesz się uwolnić. W Twoim przypadku najtrudniejsza droga jest najprostszą. Tak naprawdę co Ci szkodzi spróbować?
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1279 / 125 / 0
Po pierwsze to żle przeprowadziłeś detoks z lprazepamu schodzi się 0,5mg co tydzień lub co dwa tygodnie.
ŁAGODNE ZEJŚĆIE ŁAGODNIEJSZE SIDY ZAZWYCZAJ .
RZUCANIE NA RAZ PIEKŁO.

Przeczytaj sobie artykuł Dr Ashton, na zachodzie wielu podejmuje walkę tą metodą z dobrym skutkiem. Tam masz tabelki substyucję diazepamem , że np na początku nie wprowadza się diazepamu jak się jest uzależniomy od alpry lorka czy klona tylko dodaje dawki np lorazepqam 2mg +10ng diazepamu.
Odnośnie pregi u mnie nie występuje taki sajd ze względu na spanie. jak w twoim przypadku Tobie nie służy to odstaw proste, nie ma co się katować lekiem który nie dość że nie pomaga to wywołuje sidy.
  • 17 / 2 / 0
[quote=wnc1964 post_id=3055235 time=1527161579 user_id=214541]
Po pierwsze to żle przeprowadziłeś detoks z lprazepamu schodzi się 0,5mg co tydzień lub co dwa tygodnie.
ŁAGODNE ZEJŚĆIE ŁAGODNIEJSZE SIDY ZAZWYCZAJ .
RZUCANIE NA RAZ PIEKŁO.

Patrząc z perspektywy tych kilkunastu dni zapewne masz dużo racji.Dostaję w dupsko za swoje aż furczy.Z tym zastrzeżeniem , że to nie był mój pomysł na wyjście z lorka. Nie miałem żadnego pojęcia jak wygląda wychodzenie z uzależnienia. Dostałem ostrzeżenie od psychiatry leczącego mnie z depresji , że wpakowałem się w olbrzymie problemy z benzo , mam odstawić proch z dnia na dzień bez żadnej redukcji ( intuicyjnie sam o nią zapytałem ) , na osłonę pregabalina. Ponoć po kilku "trudniejszych" dniach miało być tylko lepiej. Trzymałem się tych zaleceń i tyle. Dopiero dzięki temu forum dowiedziałem się, że to niekoniecznie najlepszy sposób na odstawkę ..
Teraz kierunek jest tylko jeden : przetrwać i wyrwać się w cholerę z tego "piekiełka".Niewiedza bywa bolesna ...
  • 1070 / 133 / 0
Trafiłeś na lekarza-konowała. Jak karze odstawiać od strzała bez żadnej redukcji. Znajomemu natomiast jeden psychiatra starej daty kazał najpierw zredukować o połowę dawkę a po dwóch tygodniach zejść całkiem. Tak się kiedyś odstawiało benzo. Uwierz, że młodszy lub/i bardziej kumaty psychiatra też by zalecał redukcję. Schodzić od razu to można jak się brało miesiąc czasu i to nie za duże dawki.
  • 1279 / 125 / 0
Przecież ilość detoksu nie jest z góry nakreślona benzodiazepiny to leki mało toksyczne w stosunku np do TLPD czy neuroleptyków starej generacji. Można odstawiać w 6 tygodni można odstawiać 2 lata. Nie ma żadnego terminu grunt to się nigdy nie cofać w czasie detoksu.
Na forum poświęconym wyłącznie tematyce benzo anglojęzycznej jest podkreślone jeśli np na dawce 2mg alprazolamu czy 20mg diazepamu , odstawiamy 20% i mamy złe samopoczucie odkładamy redukcje dawki np o 2tygodnie.
Ogółnie fajna stronka.
  • 152 / 3 / 0
Dostał ktoś padaczki na odstawce? I czy mogą być nawroty tego?
  • 4603 / 2177 / 1
Bardzo często występują. U osób, które mają zdiagnozowaną epilepsję wystąpi prawie na pewno przy odstawieniu bez innych leków przeciwpadaczkowych, a i często zdarzają się ataki u osób, które wcześniej nie miały ataków... Im większa dawka z której schodzisz, tym większa szansa i potencjalnie większe straty w układzie nerwowym.
  • 17 / 2 / 0
Dziś mijają dwa tygodnie na czysto bez benzo. Ostatnie dwa dni to był naprawdę koszmar. Myślałem , że to już ponad moje siły i wydarzy się coś paskudnego. Wszystko zmieszało się w jednym kotle : sajdy od benzo , pregi a do tego nasilenie depresji. Jednak domowy detoks w takiej formie , czyli bez redukcji , od razu na zero z benzo , z wątpliwą osłoną pregabaliny , to istne piekło. Zobaczymy co przyniesie początek kolejnego tygodnia zmagań z uzależnieniem.Zastanawiam się czy przebieg procesu odstawki w moim przypadku to dość standardowy przypadek ( szczególnie w kontekście uporczywości objawów odstawiennych ) czy raczej mam pecha ( tj. wysoką podatność na prochy ) i będzie mną szarpało jeszcze tygodniami ...
Czy na tym etapie mogę coś jeszcze zrobić aby było trochę znośniej w dążeniu do celu jakim jest niezmiennie skuteczne odstawienie benzodiazepin ? ..
ODPOWIEDZ
Posty: 7338 • Strona 406 z 734
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.