TALK - Rozmowy [H]

[wkurwionygnoj]

Hmm, no dobrze, dziękuję za odpowiedzi, wolę schodzić jak najbezpieczniej żeby potem nie było jakiś dziwnych efektów odstawiennych. Właśnie od jakiegoś czasu gdy stosowałem paroksetyne i alprę, i musiałem rzucić cold turkey zacząłem mieć problem z libido, da się jakoś powrócić do stanu pierwotnego? Głównie polega to na przedczasowym ' HEHS '. Czytałem trochę o lekach które coś majstruja w rec. D2, zasugerowałem psychiatrze czy można coś z tym zrobić, to trochę zlał, no nic, mam to od dłuższego czasu, także nie liczę na poprawę ' z czasem ', zasugerujecie jakieś leki które mogą pomóc?

[misspill]

Trazodon, bupropion. Pozdrawiam!

[UJebany]

Jak sobie poradzic z glodem psychicznym ?

[Retrowirus]

Uj, chlorprotixen u mnie się sprawdzał, trochę na opak Ale zmniejsza ciśnienie. A pregabalina?

[kfs]

Jak sobie poradzic z glodem psychicznym ?

Znaleźć sobie jakieś zajęcie, które można wykonywać bez benzo :-) (wiem, trudna sprawa jak ktoś na co dzień do wszystkiego jadł benzo, ale innej opcji chyba nie ma). Odpowiednio poprowadzona terapia poznawczo-behawioralna też się sprawdza.

[Agata23]

Cześć. Wiem, że niektórzy mają dużą wiedzę. Proszę o pomoc. Od ponad 2 lat nadużywam, jestem uzależniona od Afobamu o krótkotrwałym działaniu. Dawka dobowa waha się od 0.25-2.25mg. Z tym bywa różnie. Święta, rodzinne spotkania itd. wówczas zażywam ponad 2mg. Najczęściej jest to 1mg na dobę. 0.5mg przed wyjściem z domu i dokładanie dawki. Jak nie wychodzę z domu to staram się nie zażywać. Zależy od sytuacji.
Mam zdiagnozowaną fobię społeczną. Lęk przed wyjściem z domu. Kontaktem z innymi ludźmi. Załatwianiem spraw. Ogólnie zawsze było źle. Na długo przed zażywaniem leków.
Czasem robię przerwy np na 5 lub 8 dni. Objawy fizyczne są do zniesienia. Daję radę. Niestety, do tego doszedł alkohol. Wpadam w ciągi, mieszałam leki z alkoholem. Stał się zamiennikem, gdy leków zabrakło. alkohol piję, aby zapić strach. Nigdy mi nie smakował. Nikt nie wie o moim problemie. Jestem spokojna, grzeczna i przerażona. Nigdy nie brałam antydepresantów itd. Wiem, mój błąd. Co ja mam robić? Ogólnie ja pod wpływem leków nie nadaję się do pracy umysłowej,nie myślę trzeźwo. Niezależnie od dawki. Tak na mnie działa. Jest idealny, aby być obojętnym, nic nie czuć i odezwać się bez stresu do ludzi. Niszczę sobie życie. Mam iść do psychiatry i na detoks do szpitala? Czy sama w domu z tego wyjść, z pomocą psychiatry? Ja jestem w stanie odstawić metodą Cold Turkey. Tym bardziej, że raczej łagodnie to przechodzę. Tylko ja jestem uzależniona psychicznie. Od leku i alkoholu. Co mam robić po odstawieniu? Chciałabym iść na jakaś terapię albo na oddział dzienny leczenia zaburzeń osobowości czy uzależnień. Proszę niech mi ktoś doradzi. Pozdrawiam.

[kfs]

@Agata23, mam podobnie (fobia społeczna, bez alpry nie wyjdę do pracy), moim zdaniem, jeżeli chcesz to całkowicie rzucić to przede wszystkim przestań pic alkohol. A z alpry schodz stopniowo, po 0,5mg co parę dni, aż wyzerujesz zupełnie (zależy jak się będziesz czuć na mniejszych dawkach, to jest indywidualna kwestia). Może ci to zając dużo czasu, ale jest to wykonalne jak najbardziej w domu. (jeżeli tylko masz zapas ten alpry na odstawienie).
Możesz iść do psychiatry i poprosić o Relanium, które się przydaje w odstawianiu krótko działających benzodiazepin. chociaż większości lekarzy jak słyszy słowo "uzależnienie" to kieruje na detox szpitalny, żeby samemu się nie przyczyniać do pogorszenia problemu. Takie zrzucanie odpowiedzialności.
No a potem terapia jest wskazana (najlepiej poznawczo-behawioralna), może być ambulatoryjna, może być w szpitalu psychiatrycznym, zależy ja ci będzie pasować i jak się będziesz czuć po odstawieniu alpry. Na pewno będziesz w depresji (sam to przerabiałem wielokrotnie), więc ważne, żeby jak najszybciej podjąć kroki dalszego leczenia już bez leków.

[Agata23]

@Kfs napisałam priv na twój email.
Ja alkoholu teraz nie piję. Ale były momenty, że byłam w poważnych, konkretnych ciągach. Zawsze mocny alkohol. Problem w tym, że nie wiem czy potrafię stopniowo odstawić benzodiazepiny w domu. Dawka jest uzależniona od długości przebywania na dworze. Jestem w stanie odstawić benzo od razu, zrobić detoks domowy. Tylko dopiero w lipcu będę mieć tę możliwość. Bo będzie się to wiązać z niemożliwością wychodzenia na zewnątrz. Tylko co później?? Czytałam, że prawidłowo powinno być 6 miesięcy abstynencji i dopiero po tym czasie udać się na terapię np w oddziale dziennym. Czy to prawda? Może po detoksie skieruja mnie do ośrodka leczenia uzależnień.? Tylko uzależnien od alkoholu czy narkotyków? Bo niby większy problem mam z lekami, więc nwm gdzie mam się udać. Bo samo zejście z benzo nic mi nie da. Zrobię detoks np 14-niowy a 15 dnia będę musiała wyjść na zewnątrz i pewnie wezmę tabletkę. Mam silną FS i odkąd pamiętam bałam się wyjść z domu. A objawy odstawienne nasilają lęk przez jakiś czas.

[UJebany]

Odstawiem benzo, cold turkey.Ciag trwal okolo 4 miesiace.4 mg klona dziennie i 2 mg lorka.Zeby nie myslec o benzo w tym czasie kiedy biore pojde biegac.

Mam haloperidol i depakine chrono, wrazie co, pomoze ?

[misspill]

Niby kwas walproinowy może pomóc bo zwiększa stężenie GABA, jednakże byłabym sceptyczna, bardziej modyfikuje kanały wapniowe, aniżeli cokolwiek innego.

Halopopierdol w czym miałby pomóc? Leżałbyś ujebany i nawet nie mógł wstać i iść kombinować benzo? :-)