TALK - Rozmowy [H]

[Stafu PPP]

Na następny sezon myślę ,że wybiore coś takiego

**AK48
**PPP
Early Misty X Lemon Chemo (f2)
+ freebie z SB



** = "White Strains"

inne możliwości : chrystal , top 44

[Korlic]

Ja w tym roku postaram się zasadzić jakiegoś skunka :) Jaki najlepiej nada sie na Polski klimat? Póki co trzeba jakąś miejscówke znaleść.

[safo]

ja na przyszły sezon biore na pewno passion #1. co do skunka - jest możliwośc że nie dojdzie. niektórym dochodzi, innym zaś nie :p .

[Gum@]

A co powiecie o Shamanie z dutch passion?? W tym przypadku mamy dość duże zróżnicowanie plonów ponieważ połowa wychodzi purpurowa :-D Poza tym czytałem growloga na OG i autor wspominał że zielona część zbioru daje bardziej indyjkową faze a purpurowa bardziej sativkową. Może ktoś uprawiał tą odmiane i będzie się mógł wypowiedzieć???

[Mr.LaTacha]

Ja w tym roku postaram się zasadzić jakiegoś skunka :) Jaki najlepiej nada sie na Polski klimat? Póki co trzeba jakąś miejscówke znaleść.

największą sznase dojścia ma skunk najbardziej zbliżony do pierwotnej wersji czyli:
Skunk#1 od samego skunksmana - niewiem skąd to wziąść ;)
albo
Skunk#1 z Sensi Seeds - oni maja podobno najbardziej "oryginalnego"

Krzak jakotaki powinien dojrzeć tylko to czy ci dojrzeją na nim nasiona to już jest gra losowa i dyktuje ci to pogoda...
Znam paru ludzi ktorym dochdzil Skunk#1 bez problemów :) wiec potwierdzone...

passion #1

passion tesh nie jest najwczesniejsza odmiana i dochodzi w październiku... ale dochodzi w polsce bez wiekszych problemów...

[Growman]

A co powiecie o Shamanie z dutch passion?? W tym przypadku mamy dość duże zróżnicowanie plonów ponieważ połowa wychodzi purpurowa ]

Elo, nie uprawialem tej odmiany, lecz z tych raportów jasno można stwierdzić że jest on niestabilny, raczej nie polecany dla tych ktorzy chcieli by mieć stałą odmiane. Lecz dla innych może to być zaletą, możliwosć zebrania różnego rodzaju plonów, od mocnego skur..., po lajtowego żbiczka.

I do not recommend these seeds for any grower because they hermied on me, and some were wose than others. I found one keeper out the batch of female seeds.

Jak widać duzo biseksow, wychodzi :D

Ps: Shakira, polecales odmianke Mexican Sativa. Masz może jakąś większą wiedzą na jej temat??(czy zbierzemy nasiona itp.), bo z raportu na overgrow-ie (niestety tylko jednego), jasno wynika że jest zajebista.

pzdr

[Fubar]

Elo, nie uprawialem tej odmiany, lecz z tych raportów jasno można stwierdzić że jest on niestabilny, raczej nie polecany dla tych ktorzy chcieli by mieć stałą odmiane. Lecz dla innych może to być zaletą, możliwosć zebrania różnego rodzaju plonów, od mocnego skur..., po lajtowego żbiczka.

Znam gościa który uprawiał Shamana kilka ładnych lat temu. [ obywatel V oj od dawna go w necie nie widac...]
Z tego co pamiętam był bardzo zadowolony.
Miał F1 oczywiście z dutch passion. Wszystkie sztuki były ”purple”.
Moc i high bardzo mu odpowiadały.

I do not recommend these seeds for any grower because they hermied on me, and some were wose than others. I found one keeper out the batch of female seeds.

Jak widać duzo biseksow, wychodzi ]

Z feminizowanych nasion od DP.. Na pewno ;)
Np: z power planta femi : większość roślin była lekko hermi.

Wychodzi na to, e się najlepiej trzymać z dala od nasion femi. .. przynajmniej wtedy gdy się nie wie na 100% jak są one otrzymywane. Jeśli seedbank używa do tego hermów T2.. to.. nie ma się co dziwić...

Ps] Shakira, polecales odmianke Mexican Sativa. Masz może jakąś większą wiedzą na jej temat??(czy zbierzemy nasiona itp.), bo z raportu na overgrow-ie (niestety tylko jednego), jasno wynika że jest zajebista.

Informacji z pierwszej ręki nie mam.
Przypominam sobie jedynie to co mi ktoś kupę lat temu o tej odmianie mówił.
Sam się po prostu zastanawiałem nad jej zakupem.
Odmiana w stylu ”miecho”. Taki koń roboczy do uprawy na nieco większa skale. Coś do akcji ”Guerrilla”.
W miarę jednolita, wczesna : odporna. Niekoniecznie super mocna. Prawdopodobnie na tyle wczesna, że się świetnie nada na hybrydy z rasami in.
Coś w zastępstwie durbana . Zresztą jest to selekcja z hybrydy mexican/durban/hashplant.

[Korlic]

Ja tam lubie roślinki niestabilne. Niewiadomo co cię czeka. Taki los na loterii. :) Co do skunka wszyscy zachwalają że moc nie za wielka za to dużo śmiechu i pozywny High. Szukam właśnie rośłinki w tym stylu. A teraz lekki OT- czy THC może powodować halucynacje słuchowe i wizje (np zwierzęta których nie ma ludzie którzy nie istnieją etc) koniec OT

[Fubar]

A teraz lekki OT- czy THC może powodować halucynacje słuchowe i wizje (np zwierzęta których nie ma ludzie którzy nie istnieją etc) koniec OT

Mocny Ot]

Nieistniejących ludzi z którymi się prowadzi pogadanki nie będzie: to nie atropina ;D.. Ale po makumbie w wersji extremalnej --> dawce która normalnie zabija konia... To kto wie... rotfl
Znam extermiste który zrobił makumbe jednoosobową z 2 kubków szczytów zabójczego zioła.. ;>
efekt: 24h katatonia :lol: Nie wiem czy wdział inne światy: nie miał w ogóle ochoty wspominać tego doświadczenia ;)

Ps: Wracając do meritum: do pewnego stopnia także jestem miłośnikiem niezbyt stabilnych ras out: Zwykle własnego wyrobu. Mieszanka kilku raz in i out: wydaje się być o wiele odporniejsza : bardziej toporna.

[Mr.LaTacha]

A teraz lekki OT- czy THC może powodować halucynacje słuchowe i wizje (np zwierzęta których nie ma ludzie którzy nie istnieją etc) koniec OT

wszystko zależy od psychiki, ilości kannabolidów w organiźmie, dnia i nastawienia.
Ogólnie rzecz biorąc jest to sprawa indiwidualna i wszystko co napisałeś wyżej może się zdażyć.
Osobiście podczas mojej kariery zdażyło sie mi lub moim kumplą:
- widzenie cieni ludzi którzy byli daleko - bez wyrazu bez koloru tylko takie szare postacie sobie gdzies szły i zniakły...
- widzenie zwierząt - ja widziałem psa leżącego na drodze (doga niemieckiego czarnego :O) ale po kilku sekundach skumałem sie że to wcisk
- słuszenie odgłosów
- uczucie że obserwuje się siebie z 3 osoby i sie nie kontroluje swojego ciała i umysłu - poprostu jest sie biernym obserwatorem
- opowiadanie bajek ze ktos 10lat temu był czołgistą itd... - to nie było gadane dla zlewki tylko koles myślał że tak na serio było...
- kompletny film przed oczami i opowiadanie co sie na nim dzieje - sterowany bodzcami z zewnatrz... jak mowilem do ucha smok, smok, smok... To koleś po chwili mówił: o ja jebie kurwa jaki smok wielki leci na mnie aaa :D
- paraliż ciała
- uczucie spadania w dół...
- uczucie że jakiś przypadkowy przechodzień jest groźny dla osoby ktorej się to wciskało :D
itd etc...

z tych grubych sytuacji nic wiecej mi sie narazie nie przypomina



Dobra to jest offtopic wiec do wywalenia po pewnym czaise...