TALK - Rozmowy [H]

[blokowiska666]

Bierz cokolwiek, afobam, alprox, alpragen, jeden chuj.

[Dirt]

Jest jakis sposob zeby zwiekszyc podatnosc na specyfiki dzialajace na GABA?
Zarowno benzo jak i alko wlatuje u mnie sporadycznie, a mimo tego musi wleciec sporo, zebym fajnie poczul.

Alpry dopiero 2mg zaczyna satysfakcjonować ;/

[blokowiska666]

Mieszanie z alko to chujoza, zaufaj mi.

Pregabalina ładnie podbija alprę i ten grejpfrut, co wcale nie jest urban legend, wystarczy zjeść jeden czerwony (różowy?) grejpfrut i po godzinie 1mg alpry mnie robi jak 2mg. Tylko ja to wszystko na pusty zołądek robiłem.

Jak kto nie wierzy to poczytajcie jakich enzymów grejp jest inhibitorem i jakie enzymy metabolizują alprazolam.

[Ola76]

W sumie to prawda , pisałam wczoraj posty a przed spaniem wzięłam jedna pregabaline 75mg i dziś 2xmg alpry i dołek zniknął .. jest jakis taki power znowu

[sclero2014]

@blokowiska666 tu przyznam rację alpra bardzo fajnie się komponuje z pregabalina.. długi czas stosowałem to połączenie to wiem co pisze .. ale odstawiłem całkowicie pregabe . Wiec teraz tylko alpra .

[kurczakswiezy]

Koleżanko - ratuj się, póki jeszcze zdajesz sobie sprawę z problemu.
Zaczynasz już usprawiedliwiać te szkodliwe ciągi, bo Ameryka, bo ludzie zapijąją itd.
Jak zaczniesz tracić kontakt z rzeczywistością, to spojrzenie będzie nienaturalnie się krzywić, w kierunku tego, że za dziwnych zaczniesz uważać tych, którzy negują sens kontynuacji Twojego nałogu.
@Ola76
Wtedy - czego Ci nie życzę, będziesz tylko o krok od upadku, nie odczuwając tego.

[Ola76]

Nie muszę się ratować , gdyż normalnie funkcjonuje , pracuje , iwgl .. zdaje sobie sprawę z problemu i jakoś nie tracę kontaktu z rzeczywistością ;) staram się zmniejszać dawki i wgl , a to nie jest usprawiedliwianie swojego nałogu - tylko fakty ;p

[blokowiska666]

Alprazolam, fakty i mity, bigpharma lubi to.

[Ola76]

Ale dzięki za rady , sama wiem ze wiecznie żyć na benzo się nie da . Niestety moje życie przed posmakowaniem benzynek było lipne- w chuj rzeczy ogarnelam na benzo . Nie biorę tak zeby się ucpac teraz , może stad te deprechy . Poprzez redukcje dawek .
Byłam u kilku psychiatrów i leki jakie mi przepisywali gdy otwarcie mówiłam ze chce zejść z benzo to padaka bo zrobiłby ze mnie roślinę jakaś tracąca kontakt z rzeczywistości :p
Tu wszyscy tacy swieci i wgl - ratuj się póki możesz . Omdzi

[Ola76]

To już chyba jestem stracona