TALK - Rozmowy [H]

[rooney]

@michass90 ooo kurwa stary współczuję. ja miałem też spory problem bezsenności, ale trwał on kilka miesięcy więc to jest nic przy twoim "stażu". Nawet nie pytam czy były jakieś mirtazapinki, amitryptylinki itd...

Ale od grudnia 2019 do dzisiaj to nie jest 5 lat No offence-tylko nie wiem czy to czeski błąd czy ja coś źle się skminiłem

[sclero2014]

@michass90 ooo kurwa stary współczuję. ja miałem też spory problem bezsenności, ale trwał on kilka miesięcy więc to jest nic przy twoim "stażu". Nawet nie pytam czy były jakieś mirtazapinki, amitryptylinki itd...

Ale od grudnia 2019 do dzisiaj to nie jest 5 lat No offence-tylko nie wiem czy to czeski błąd czy ja coś źle się skminiłem

U mnie to było tak .. na początku 2014 zaczęło się coś dziać no i jakoś po wakacjach 2014r zaczelem juz miec problemy ze snem itp bo choroba zaczęła bardzo szybko postępować w huj szybko bym powiedział... trafilem do szpitala w listopadzie leżałem 3tygodnie zla diagnoza źle leczenie bo dostawałem i sterydy i chemie i imunosupresje w ciagu kilku dni pobytu zauważyłem mega skutki uboczne ale lekarze zlewali na to .. wyobraźcie sobie jak musieli mnie faszerować jak mi sie stulejka zrobiła od leków.. no i od wtedy zaczęło sie na powaznie jak ja to mówię 2dni po wyjściu ze szpitala trafiłem spowrotem w stanie krytycznym tam juz leciała morfina fentanyl oxycontin jednocześnie przeciwbólowo i głównie brak snu powodował ogromny ból chyba nie ma środka którego nie probowalem by choc na chwile zasnąć... i tak aż do końca listopada 2019r wtedy mialem mega kryzys itp bo męczyło mnie wiele spraw osobistych .. i ze tak powiem wyspowiadalem się sam przed sobą i jakoś 2dni mnie męczyło i polecial taki miks ze sie dziwiłem że nie przedawkowalem .. zasnelem kurwa wkoncu zasnelem ! Spałem jakoś 10-11godzin jak się obudziłem to zaczelem sie dotykać po ciele bo poprostu nie wiedziałem co się dzieje ! Bo jak nie spałem 5lat to nie wiedziałem i zapomniałem jak to jest się obudzić i pozniej pamietam ze kilka dni ładnie spałem i jakoś tak leciało... ale od jakos 2-3 miesięcy? Znow ciezko u mnie ze snem glowny powod ból ogromny i problemy w życiu... które nie dają mi spokoju .. powiem tak u mnie choroba już tak postąpiła że jedyny ratunek dla mnie by zatrzymać chorobę to przeszczep szpiku kostnego więc wyobraźcie sobie że jest mega poważnie i nie użalam się nad sobą

[halvn3k]

Nie dziwię się, że ludzie się tak w to wpierdalają przynajmniej u mnie znosi całkowicie wszystkie lęki, paranoje, czuję się pod wpływem alpry w końcu normalnie. Zdradzieckie gówno strasznie to musi być w ciągach.

[H0110W33D]

Czy tylko ja nie odczuwam żadnych efektów odsawienia benzo? W wakacje w ciągu tygodnia przejadłem kilka opakowań. Z dnia na dzień nie mogłem dużej brać i po kilku dniach zupełnie zapomniałem o zeszłym tygodniu (w ogóle mało pamiętałem). Wczoraj znowu stwierdziłem, że spróbuje. Wziąłem 0.25 mg i poczułem tylko lekkie rozluźnienie, wieczorem dorzuciłem nie pamiętam ile, pewnie coś okło 3mg bo byłem po browarach. Czuje dzisiaj noralnie i jakoś mnie nie ciągnie, ot tabletki na sen.

[sedambromek]

Czołem, czy ktoś kto stosuje xana czy tez zomiren XR/SR mógłby się wypowiedzieć na temat? Mianowicie jak to działa, czy długo trzyma czy może w jakimś stopniu pozwolić przejechać ciężki dzień jak na klonie i co bardzo ważne czy po zgryzieniu zadziała jak zwykły alprazolam o nieprzedłużonym działaniu. Wkurwia mnie te łykanie kilku tabsów co kilka godzin, nieraz przez to potrafię się zajebać bardziej niż bym chciał zamiast wbić na obroty.

PS: jakby tak relanium było tańsze i w słoikach po 50 sztuk to bym ten xanax jebał.

To raczej pytanie do ludzi z dużym doświadczeniem. Więcej jak kilka lat z benzo, pozdrawiam.

E: W ogóle to powinni zrobić rolki 50 mg jak jest z oxazepamem na zachodzie i by się człowiek nie pierdolił z łuskaniem blistra jak ze słonecznikiem.

[Szelest1]

@@sedambromek

Ja nie polecam SR nawet pogryzione słabo działają .. trzeba by zjeść ze 4x więcej niż zwykłych żeby poczuć.. jak bys zjadł dużo to powinieneś czuć cały dzień ale według mnie szkoda tabsów..
Alpra o długości działania relanium to było by piękne
Wycięto zbędny cytat/Imane Anys

[sclero2014]

@@sedambromek

Ja nie polecam SR nawet pogryzione słabo działają .. trzeba by zjeść ze 4x więcej niż zwykłych żeby poczuć.. jak bys zjadł dużo to powinieneś czuć cały dzień ale według mnie szkoda tabsów..
Alpra o długości działania relanium to było by piękne
Wycięto zbędny cytat/Imane Anys

Na mnie relanium krótko działa czy to doustnie czy dożylnie. Alpra pod tym względem jest dla mnie lepsza jakoś lepiej ja czuję jak mam cięższy dzień czy stresa ..

[Szelest1]

@michass90
Jak mam cięższy dzień to też wolę alpre ale rolki też są spk , dobrze uspokajają mnie i rozluźniają mięśnie .. w sumie ja wszystkie benzo lubię ale co do czasu działania to rolki czuję prawie cały dzień praktycznie a tą moc alpry zaledwie 2-3h

[KarmiKlasik]

@Szelest1
Grejpfrut + sok z grejpfruta i masz działanie wydłużone. Według mnie działa świetnie, często to stosowałem. Ja bym chciał taką alprę, po której nie rośnie tolerancja i nie uzależnia fizycznie. Nie działa amnezyjnie i dobrze by było, gdyby po niej jeszcze nie ciągło do alkocholu. Marzenia ;p

[Szelest1]

@KarmiKlasik
W takim razie muszę wypróbować alpre z sokiem grejpfrutowym
Do alko mnie nie ciągnie , pamięć od większych dawek szwankuje oczywiście , ja się trzymam małych i jest dobrze
Zgadzam się najgorsza jest kwestia uzależnienia.. jedyne benzo do którego strasznie mnie ciągnie gdy leży obok w szufladzie (na czarną godzinę)