Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 771 z 1131
  • 1831 / 488 / 0
09 kwietnia 2020Piolun pisze:
...
A pierdoli Pan, za przeproszeniem, jak potłuczony. Sen to świetna wymówka, wiem, ale zostaje opcja zbicia tolerki do akceptowalnej przy pomocy siepaczy w stylu miansy/mirty/kwety. Ale miłe wieczory i słodkie poranki to to nie będą. :krowa:

Więc i alperka, siup! :tabletki:

mmmm...!

U mnie przerwa leci, trzecia doba bez. Śpię na wyżej wymienionych, zdenerwowany, wkurwiony. Nadpobudliwy, rozdarty, pregą obżarty. Sprzątam sobie. Przynajmniej już nie jestem taki głupi, by walić ciągi. Ale GABA nie zapomina, szybko się szmaci, to se ne vrati.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 2590 / 322 / 0
Chłopie 6mg alpry? To już masz taka tolerancję ze hoho.. nawet nie wiem co Ci poradzić.. w jaki sposób doszles do takiej dawki ?
  • 4 / / 0
Chłopaki i dziewczyny. Alpra jest bardzo prosta do dostania. Zacząłem od dawek 0,5 rekreacyjnie. Było fajnie 2 dni. Potem 1mg, 2mg, 3mg, potem 3 2x, zostały 4x0,5 to wybrałem na raz.

Potem stwierdziłem, że pier* i lece dalej.
Ogarnąłem recke na 3x 1mg Alpry (nie chce podawać nazwy specjalnie). Poleciałem na niej grubo ale nadal nic nie odjebałem i pamiętam wszystko.
Potem ogarnąłem znowu recke na to samo 3x 1mg Alpry i dalej leciałem coraz większe dawki (już nie pamiętam jakie, nie śledziłem).

Jct. O alprze bd pisal tylko w kontekscie 1mg

Potem dostałem recke na 3x Alpre i 2x Klona (2mg) to sobie zarzuciłem w ciągu dnia z 8 alpry co 2h i z 3 klony na raz z samego rana. Nadal kurka nic nic.
Teraz załatwiłem sobie 2 recki na 3x Alpry i 3xAlpry czyli 300mg wychodzi

Wczoraj zarzuciłem 18 mg alpry i kurwa nic, zero efektów ubocznych poza tym że jak chodziłem to jak trochę pijany, brak zaników pamięci.
Btw. nie dodaje do benzo alko ani nic innego poza tytoniem i jointem gdzieś 0,5g/3 dni czyli nie mieszam.

Ogólnie tak lece teraz jakoś 3 tygodnie (mam ciągi do narkotyków, jak jak skonczy mi sie teraz benzo to juz raczej go wiecej nie wezme)

JEDYNA RÓŻNICA KTÓRĄ MAM BIORĄC ALPRĘ
Tinder i Badoo to w tym momencie święty graal umawiania się, po alprze nie mam limitów i wyrywam laski na każdy sposób w gruby powalony sposób. Nie boje się napisać nic a one na to idą, byłem wcześniej grzeczny teraz mam wyjebane a te laski na to lecą. W ciągu 7 dni lecenia na alprze miałem około 12 lasek wyrwanych z tindera/badoo na koronawirusie.

Do tego co wyżej wystarczą mi 4 apry

Powiedzcie mi proszę bo może ja nie rozumiem, mam taką dużą tolerkę (chyba) a odstawiam to z dnia na dzień i nie mam skutków ubocznych (poza lekką irytacją związaną z pracą ale to nie dotyka żadnej osoby). Czy może być coś ze mną nie tak...? Czy po prostu za krótko to biorę?

Nie mam zdiagnozowanych chorób psychicznych
  • 335 / 51 / 0
18 mg alpry wziąłeś na raz i NIC nie poczułeś? Chyba lecisz z nami w chuja i wyobraźnia Cię ponosi na fazie. Przy takiej dawce to koń by się zaczął kiwać. No ale jak Ty wpierdalasz alprę dla zabawy żeby wyrywać na czatach dupy bez żadnych podstaw diagnostycznych zaburzeń zdrowia psychicznego to gratuluję. Może weź od razu walnij setę alpry to uda Ci się burdel otworzyć. Dla mnie to lek który daje mi żyć, zwłaszcza kiedy mam nasilone myśli samobójcze. Wracając do tematu z poprzedniej strony, rozmawiałem ze znajomym lekarzem ordynatorem oddziału uzależnień bo robimy w podobnej branży i dał mi namiary na znajomego psychiatrę który zajmuje się głównie przede wszystkim uzależnieniami od leków (w tym wiadomo benzo) ale kurwa przez tego jebanego wirusa na razie nie mogę z nim się spotkać żeby ułożyć planu wyjścia z tego impasu. Piszę tego drugiego posta bo się z innym problemem wiąże, mianowicie że jak sobie sam odstawiam alprę, żeby kurwa udowodnić sobie samemu że potrafię i dam radę to pojawia się kurewski ból głowy. Dostałem na to iprazochrom (divascan) bo apap i ibuprofen poprostu nie działają a ten divascan ma efektywniejsze ale jednak mimo wszystko umiarkowanie skuteczne działanie. O opio na ból nie chcę nawet słyszeć bo nigdy nie miałem z lekami z tej grupy doczynienia i nie chcę się w to wpierdalać. Zależy mi tylko na lekach działających przeciwlękowo. Lekarzyna z NFZ z dupy psychiatra od której dostaję recki na benzo, zdiagnozowała że mam stany lękowe (to prawda) ale w przebiegu zaburzeń osobowości (to też prawda) ale wykluczyła że mam depresję (wbrew temu co potwierdził certyfikowany psychoterapeuta z kilkunastoletnim stażem pracy w psychiatryku!) Jakby jedno wykluczało drugie ja pierdole.. i weź się kurwa lecz na nfz gdzie lekarz w googlach szuka co wypisać. I takim oto wspaniałomyślnym sposobem, stwierdziła że na moje lęki ssri i tak nic nie pomogą więc daje mi benzo ale jak mam ochotę to może mi wypisać reckę na ssri które sobie sam wybiorę bo jej to obojętne. Wracając do tematu macie propozycje przy odstawce alpry co dobrze działa na długo utrzymujący się napięciowy ból głowy? Nie lubię diazepamu bo działa długo i robi ze mnie roślinę, wyglądam w pracy jak przymuł a mózg ma odpięte wtyczki. Jakby ktoś miał pomysł na taki przeciwbólowy lek przy schodzeniu to dajcie znać
  • 904 / 182 / 0
Nic tylko schodzić klonazepamem skoro diazepam cię zwarzywia. Ma wystarczająco długi okres półtrwania i cięcie dawek nie będzie aż tak dokuczliwe jak przy alprze. Dorzuć miansę/mirtę ale na końcu i tak radzę podmienić na diazepam. Jeden z weteranów pisał, że gdy zszedł już tylko do 15mg rolek to działały dobrze aktywizująco.
Cięcie alpry ze względu na krótki okres półtrwania to wielka pardubicka i w chooj bolesna bez obstawy. Znajdź dawkę podtrzymującą klona i tnij powoli.
Ale najlepszy to i tak bedzie magik choć niektórzy i tak preferują brutalne cięcie i bez uboków się nie obędzie. Przy cięciu musisz się czuć źle ale funkcjonalnie. Krótkie benzo zamieniamy na długie. Czekają cię bezsenne noce więc studiuj wątek odstawianie. I pamiętaj - lepszy szybki taper niż żaden taper i nie odstawiaj takich dawek CT bo źle to się skończy.
  • 2590 / 322 / 0
09 kwietnia 2020Zombkovsky pisze:

Kolego 18mg Alpry i NIC ??!! Chyba lecisz z nami sobie w huja jak wspominał @Piolun taka dawka to dla osób które w huj lat biorą benzo jest zbyt duża a co dopiero dla kogoś kto bierze kilka miesięcy.. prawda po Alprze jesteś wyluzowany i może i te laski sobie tam wyrywasz ale pamiętaj wszystko co dobre kiedyś się kończy..i walenie takich dawek alpry też zrobi swoje ... oczywiście nie życzę Ci źle tylko pisze co może z tego wyniknąć...
@michass90 Skracaj cytaty/Imane Anys
  • 1212 / 614 / 0
Takie dawki są możliwe jak najbardziej, szczególnie przy takim kompulsywnym dowalaniu tolerka szybuje mocno w górę. Co do ewentualnego uzależnienia to pierwsze ciągi na benzo dużo potrafią wybaczyć, ale kiedyś szczęście się skończy i po którymś z kolei maratonie po odstawieniu poczujesz nagle "coś" i nie będzie to miłe rozluźnienie i wyjebka na wszystko hehe.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 595 / 111 / 0
typ się chwali że tyle ile mg alpry weźmie tyle wyrwie lasek na tinderze podczas wirusa
jeszcze ma 2 posty na H.
Ludzie, nie karmcie trolla -.-
  • 87 / 3 / 0
pierrdoły gada, bo po takiej dawce to by spał dwa albo by odpiérdalał ostro :rzyg:
:tabletki: + :wino: = %-D
  • 4 / / 0
Wybaczcie, lecz naprawdę nie kłamie. Nie jestem też trollem.
Ogólnie wg. lekarzy jestem dość odporny na leki i zwykle przyjmuje 3x dawkę zwykłego leku.
Wiem, że to nowe konto ale chciałem się podzielić przemyśleniami bo mi psychiatra powiedział, że ja to muszę do szpitala na detoks a nie czuje się źle czy coś. Specjalnie na 1 dzień zredukowałem alpre do 2mg - rano i wieczor. Nadal nic, zero problemów. 0 efektów odstawienia.
Aha to 18mg to był szczyt, dziennie to było może z 8-9mg, 18 zarzucilem bo miałem powalona sytuację i musiałem naprawdę mocno przestać się bać żeby to gość się bał mnie co ja mu odwale
Jest jeszcze jedna moc alpry dla mnie. Z osoby ktora jest normalna w towarzystwie robię się duszą towarzystwa. Jest to dziwne może dla was ale na mnie tak działa. Jak wziąłem ten18mg to mówiłem wolniej ale pamiętałem wszystko i ogarnialem (lekko się zataczalem jakbym wypił z 350ml wódki).

Jakbym nie czytał tego forum to bym się nie pytał o co chodzi a że tu ludzie ogarniają bardziej niż psychiatrzy to wolę czasem się zapytać tu niż płacić 150zł za to że mnie baba chcę wysłać do szpitala na detoks gdzie nie czuje takiej potrzeby. Zresztą... W 2 tyg detoksu tracę dużo pieniędzy więc tym bardziej odpada. Na razie zastopowalem z alpra (poza 1mg rano i 1mg na sen,) ale myślę że potrwa to 2-3 dni i koniec.
Sorki mordy ale nie znałem lepszego narkotyku który nie otumania, nie sprawia że jest ci gorzej tylko w dodatku odblokowuje i to w sposób najlepszy bo nie czujesz skutków a są dlatego wolę wziąć 4mg alpry niż jakakolwiek dawkę MDMA na przykład, lepiej mnie to odblokowuje chociaż to inna substancja.... Poza tym to raczej tylko zioło i mdma i klona który uja daje (chociaz może nie ogarniam jeszcze jak dziala)....

10 kwietnia 2020Sawant pisze:
typ się chwali że tyle ile mg alpry weźmie tyle wyrwie lasek na tinderze podczas wirusa
jeszcze ma 2 posty na H.
Ludzie, nie karmcie trolla -.-
Przepraszam, lecz to nie jest "chwalenie się" bo tu nie ma czym się chwalić. Bardziej chodzi o zobrazowanie mojej obecnej sytuacji.
Konto mam od wczoraj dlatego aby o tym porozmawiać. Zobacz mój post poza alprą o ziole - też dziwnie na nie reaguje... Dlatego w tym momencie sięgam po pomoc ludzi doświadczonych. Ogarniętych i znających temat... Forum czytałem około pół roku zanim napisałem pierwszego posta o alprze więc proszę, nie skreślaj mnie bo jestem "nowy"... Po prostu tak reaguje i nie rozumiem tego a chciałbym. Czy coś w tym złego?

scalono - starysteve
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 771 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.