Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 684 z 1131
  • 62 / 14 / 0
Po prostu producenci Diazepamu nie postarali sie na pozyskanie polskich lekarzy szkoleniami płatnymi hajsem i innymi profitami. Stąd na rynku nie mamy 10tek a lekarze jako benzo 1 rzutu traktują alprazolam. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Uwaga! Użytkownik WhiteMaskTBK jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 335 / 51 / 0
Sorry za offtop ale mocno jest odczuwalna różnica w rozluźnieniu mięśni między alprą, lorazepamem i diazepamem? Działanie amnezyjne lora praktycznie uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie w pracy na drugi dzień przy nawet dawce 1,25. Z kolei diazepam żeby zadziałał czytałem że trzeba przyjmować duże dawki i szybko schodzi blister w związku z tym jest nie opłacalny, nie brałem go nigdy a zależy mi na efekcie rekreacyjnym w kontekście rozluźnienia fizycznego. Może ktoś napisze że alpra nie działa rozluźniająco ale ja wyraźnie czuję że czuję się fizycznie zluzowany. Ile Diazepamu trzeba wziąć żeby porównanać do działania alpry 1 mg i jaki jest okres półtrwania tych dwóch substancji zakładając 1 mg alpry i 1,25 lora?
  • 4603 / 2170 / 1
Starsi lekarze nie chcą wypisywać diazepamu (Relanium) bo ten lek w latach 80 i 90 był powszechnie stosowany przez miliony polaków do eliminacji skutków chujowego życia w komunizmie i w początkach demokracji. Lekarze w związku z tym kojarzą relanium - drag dla chcących się ućpać. Natomiast Alprazolam jest także dzięki szkoleniom uważany za normalmny lek na uspokojenie itd.

Natomiast młodzi lekarze dzielą się na 4 grupy.
1. nauczona przez starych lekarzy -Rolki to zło
2. nauczona na szkoleniach - alpra to dobro!
3. benzo to zło
4. Kasa za wizyty to dobro!
  • 2853 / 942 / 0
post wyżej bardzo dobrze uchwycił tą kwestę, mam podobne spostrzeżenia jeśli chodzi o przepisywanie rolek i "typy" lekarzy, podobny podział udało mi się w swojej karierze zauważyć. ja mam starego doktorka i jest raczej tym czwartym typem, liczy się kasa za wizytę i nie ma wtedy znaczenia jaki lek ma być. ja zazwyczaj dostaję po 3-4 paczki właśnie Relanium i z mojej perspektywy najłatwiej właśnie ten lek dostać, ale to wiadomo, że jak ma się lekarza takiego, to praktycznie wszystko jest możliwe.

@Piolun co do twojego pytania, to najlepiej rozluźniająco działa klonazepam, który jest w dodatku tani i dosyć ekonomiczny. diazepam podobnie skuteczny w tej kwestii, ale nie każdy lekarz ci to da. w dodatku jest on drogi i mało wydajny, o czym sam zresztą wiele razy wspominałem. mimo tego jest to nadal przyjemna, lekka benzodiazepina. mi odpowiada jej działanie, bo jest dobrze wyważone i paradoksalnie mniejsza moc przydaje mi się częściej, gdy potrzebuję dodać sobie pewności siebie, ale jednocześnie się nie zwarzywić. przy innych benzodiazepinach trzeba bardziej uważać, a tutaj jest trochę inaczej.
przez dłuższy czas mogę nie być dostępny na forum. brak mojej aktywności spowodowany jest przyczynami osobistymi, które opiszę po powrocie. nie będę w stanie odpisywać na PM-y.

liczę, że szybko wrócę

pozdrawiam wszystkich, przodownik
  • 2430 / 573 / 155
20 września 2019DexPL pisze:
Starsi lekarze nie chcą wypisywać diazepamu (Relanium) bo ten lek w latach 80 i 90 był powszechnie stosowany przez miliony polaków do eliminacji skutków chujowego życia w komunizmie i w początkach demokracji. Lekarze w związku z tym kojarzą relanium - drag dla chcących się ućpać. Natomiast Alprazolam jest także dzięki szkoleniom uważany za normalmny lek na uspokojenie itd.

Natomiast młodzi lekarze dzielą się na 4 grupy.
1. nauczona przez starych lekarzy -Rolki to zło
2. nauczona na szkoleniach - alpra to dobro!
3. benzo to zło
4. Kasa za wizyty to dobro!
Pewnie znowu wszystko zależy od konkretnego lekarza, ale ja mam akurat doświadczenie z paroma starszymi (nawet po 70) lekarzami, którzy bardzo chętnie wypisują diazepam (oprócz niego także oksazepam, estazolam i lorazepam- taki ,,klasyczny zestaw''). Jeśli zaś chodzi o inne Twoje typy:

1) Właśnie przeważnie młodzi lekarze lub lekarze z habilitacją (takie mam spostrzeżenie) stronią od rolek, często nie mając zastrzeżeń co do innych benzo. Częściej byli to psychiatrzy, aniżeli rodzinni.
2) Alprę najchętniej przepisywali młodzi lekarze (koło 30-40 lat), zarówno rodzinni, jak i psychiatrzy.
3) Najczęściej benzo odmawiali (nawet w b. ciężkich przypadkach - opisywałam to kiedyś w tym dziale) odmawiali psychiatrzy koło sześćdziesiątki, co ciekawe wszyscy płci żeńskiej. Trafiłam na dwójkę takich lekarzy.
4) Tutaj przeważnie lekarze między 35 a 50, przyjmujący prywatnie oraz również prywatni interniści w podobnym wieku przepisywali za odpowiednią opłatą dowolną ilość dowolnego benzo.
Uwaga! Użytkownik taurinnn nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / / 0
Cześć Panowie i panie. Problem powstał taki że rano jak wstaję około miesiąca biore Alprazolam w dawkach 1mg zaczynałem od 6mg od 3mg od 8mg nawet. Od poniedziałku będę miał połówki bo chce z tego zejść. Rady? co zrobić żebym nie miał dragwek ani niczego - do tego czuje ogromny stres bo nie chce wyglądać jak warzywo przez tydzień czy dłużej. Pozdrawiam
  • 11985 / 2338 / 0
Łatwiej byłoby Ci schodził tabletkami o spowolnionym uwalnianiu (Xanax albo Zomirem), ew. Diazepamem. Alprazolam ciężko ucinać, ale życzę powodzenia.
  • 2198 / 709 / 0
https://benzo.org.uk/manual/bzsched.htm - tu masz kilka schematów, dopasuj do swoich dawek i ilości jaką posiadasz. Najważniejsze to się nie spieszyć, na czas tej redukcji dobrze też będzie odpuścić inne dragi. Jak masz taką możliwość to porozmawiaj o tym z lekarzem, on może skorygować rozpiskę albo dać jakieś leki które pomogą. Oczywiście najwygodniej jak wyżej jezus napisał, ogarnąć diazepam.
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
  • 335 / 51 / 0
Jeśli biorę alprę 1 mg/doba - potencjał przeciwlękowy będzie się utrzymywać na stałym poziomie czy rosnąca tolerka sprawi że będę musiał stopniowo zwiększać dawki żeby uzyskać efekt przeciwlękowy? Nie chciałbym podbijać dawki chyba że w celach czysto rekreacyjnych raz na jakiś czas
  • 2198 / 709 / 0
Można dość długo lecieć na stałej dawce jak nie zależy ci na sroigm ujebaniu tylko na pozbyciu się lęków/pomocy w zaśnięciu. Osobiście bym brał tylko w stresujących sytuacjach, nie codziennie. Na przewlekły lęk są lepsze opcje (pregaba chociażby).
Autor tego posta jest żywym (?) przykładem że selekcja naturalna nie działa.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 684 z 1131
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.