TALK - Rozmowy [H]

[siostrorelanium]

Ale sama się tak zrobiła i poszła w gangbang, czy ktoś ją zrobił na nieświadomce? Co do dawki powyższego delikwenta, to dramat jak gangbang na nieświadomce. Jak można zarzucić na raz 5 mg, nawet z wysoką tolerancją. Jak głupim trzeba być , żeby zarzucić tego typu dawkę po przerwie? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi. Od siebie dodam, że przy regularnym użytkowaniu tego narkotyku, 2.5 mg mnie zamiatało pod dywan.

[DexPL]

Nie wiedziała tego. Tzn z koleżankami poszła do klubu i sama wzięła alprę na lepszą imprezę(1-2 tabsy z tego co pamiętam). Reszta to czarna plama. Nie wiem co Policja ustaliła. Kierownik Soru wezwał do gwałtu mimo, że była przerażona i się bała Policji (wstyd)

[rockens]

Ja najzwyczajniej w świecie nie doceniłem spadku tolerancji. Nie sądziłem, że 5 mg mnie tak porobi. Na szczęście jestem spokojny po dragach i lekach, nie szukam zwady no i co najważniejsze był ktoś ze mną. Przeliczyłem się. Myślałem, że skoro 10 mg + grejpy przez kilka dni wywołało jedynie niepamięć następczą i dłuższy sen, to 5 mg mnie nie porobi. Wiadomo, alpra dla niedoświadczonych to jest wielka nieznajoma, ja zawsze miałem wyrzuty sumienia, gdy podrzucałem kumplom na spróbowanie, nigdy nie dawałem dużych dawek, no ale... Ogólnie to za miesiąc spotykam się z moją miłością, spędzimy ze sobą 3 dni i chciałem sobie zostawić resztki, żeby się tak bardzo nie stresować, ale zdecydowałem, że opanuję nerwy sam. Wydaje mi się, że alpra rekreacyjnie tzn. we większych dawkach 5-10 i więcej to tylko w domowym zaciszu, ewentualnie wśród dobrych kumpli w plenerze. Wkurwia mnie to, że dzieciaki jarają się tak bardzo na wieść o tym, że ktoś ma xana. Kurwa, wielu się to spodobało, ale chyba nie do końca wiedzą w co się pakują. Kocham alpre, zawsze będę miał do tego leku szacunek, bo pomógł mi nie raz i nie dwa, ale next time odpuszczam takie dawki będąc poza domem. No chyba, że wyrobię sobie tolerkę na nowo. Póki co zarzuciłem sobie teraz 4 mg i badam reakcję (tym razem w domu, także luz)

[rockens]

(prosiłbym moderatora o scalenie postu z powyższym, bo ja nie mogę już go edytować)

Wczoraj zjadłem ponownie 5 mg (lub 6, nie pamiętam dokładnie), tym razem obyło się bez większych jazd. Nie mam nawet wielkich dziur w pamięci

[DexPL]

@rockens Wiesz co? Masz ty jednak poważne problemy z sobą. Zastanów się poważnie nad jakąś terapią, bo któregoś z rzędu testu odporności nie przeżyjesz. Bo nie ma schorzenia, które by wymagało 5-6 mg alpry na raz poza poważnym lekomaństwem w stopniu zagrażającym zdrowiu i życiu.

[rockens]

Mam problemy ze sobą. Inaczej by mnie tutaj nie było. Mam nadzieję, że nie spotkamy się w wątku z fentem lub innym gównem. Pozdro @DexPL, trzymaj się tam

[UJebany]

@rockens
Dam Tobie dobra rade, nie wal po 5 mg - 6 mg alprazolamu.Marnujesz towar, imo. tak samo zadziała 1 mg - 2 mg jak ta piątka czy szóstka.Benzo maja to do siebie, ze nie działają mocniej im więcej weźmiesz tylko zwiększają się skutki uboczne w postaci amnezji-finezji , senności, kleptomanii oraz rożnych krzywych akcji Łącząc z alkoholem ODRADZAM !! bo to już w ogóle tracimy kontrole i budzimy się na wytrzeźwialce, SOR albo na dołku czy w innym dziwnym miejscu o którym nie pamiętamy.

[rockens]

Za późno przeczytałem, wjebałem 4 mg i zaczynam drugie piwo. Zobaczymy jak będzie

[siostrorelanium]

Bez sensu. Uboki zakryją Ci cały "haj".
Marzec jest dla mnie ciężki, zero benzodiazepin, trochę alkoholu pomaga. W kwietniu natomiast wybieram się do internisty i bez recepty na 1 mg alprazolamu nie wychodzę. Doskonale wiem, że dla mocnych wrażeń 1 - max 1.5 mg w zupełności wystarczy. Powyżej tej dawki skutki uboczne typu senność absorbują przyjemność wypływającą z tego cudnego związku.

[rockens]

Weed, niewielka ilość alko + alpra, zbyt niebezpiecznie? Głównie mam na myśli weed, bo o alko się nie martwię, już nie raz brałem pod wpływem