TALK - Rozmowy [H]

[serotoninowy]

Jak nie mieszkasz sam i osoba ktora z Toba mieszka wie o twoim uzaleznieniu, to dawaj jej , mowisz ze co by sie nie dzialo to ma Ci nie dawac juz wiecej i tyle. Nie widze innego rozwiazania, jak raz polecailem z klonami i mialem podobny epizod to pozniej dalem reszte benzo swojej zaufanej o sobie , i to ona mi wydzielala max 4mg doba. Kazalem jej to schowac dobrze, nie musze chyba mowic o tym ze konczylo sie na tym ze pod nieobecnosc tej osoby i tak szukalem tych klonow sila wyzsza czasem udawalo sie znalezc i dojadalem , no kurwa. Benzo to przejebany nalog.

[kiper]

Co lepsze na sen do sporadycznego stosowania (1, 2x w tygodniu); esta, nitrazepam czy może midazolam albo te śmieszne pochodne witaminy B(?)? Chodzi mi głównie o skuteczność, krótkie działanie, brak porannego spierdolenia, oraz polepszenie jakości snu. Miła faza przed zaśnięciem mile widziana. Jakieś sugestie ?

[ememems]

Kwestia osobnicza, ja bym dormicum wziął.

[PierwotnyWilk]

Myślę że estazolam, można by od czasu do czasu spróbować nitra albo mida. Do tego esta suplementacja witaminami b6 .

[sprawdzone_info]

Założyłem temat (poniżej) o znikających benzosach. Proszę wypowiedzcie się i wytłumaczcie jakoś ten mechanizm.

[Veramid]

Mnie benzosy nigdy nie znikały, ale zolpidem prawie zawsze. Najgorsze jest to, ze po nim jeszcze na dodatek odpierdalałem.

[lolas18]

Czy zażywanie alprazolamu 2 dni w tygodniu po 1 mg na dzień lub raz dziennie 1,5 mg relanium tez maximum 2 dni w tygodniu przez okres około 2 miesięcy doprowadzi mnie do uzależnienia?

[cbsz]

Czy zażywanie alprazolamu 2 dni w tygodniu po 1 mg na dzień lub raz dziennie 1,5 mg relanium tez maximum 2 dni w tygodniu przez okres około 2 miesięcy doprowadzi mnie do uzależnienia?

nie powinno aczkolwiek nie wiadomo.
musisz spróbować.

[whitealex]

Z pewnością może dojść do uzależnienia psychicznego, natomiast w przypadku odstawienia nie odczułbyś poważnych efektów odstawienia, więc fizycznie nie byłbyś uzależniony.

[Veramid]

Prospekt - Wisława Szymborska (wiersz klasyka)
wisława szymborska
Jestem pastylka na uspokojenie.
Działam w mieszkaniu,
skutkuję w urzędzie,
siadam do egzaminów,
starannie sklejam rozbite garnuszki -
tylko mnie zażyj,
rozpuść pod językiem,
tylko mnie połknij,
tylko popij wodą.

Wiem, co robić z nieszczęściem,
jak znieść złą nowinę,
zmniejszyć niesprawiedliwość,
rozjaśnić brak Boga,
dobrać do twarzy kapelusz żałobny.
Na co czekasz -
zaufaj chemicznej litości.

Jesteś jeszcze młody (młoda),
powinieneś (powinnaś) urządzić się jakoś.
Kto powiedział,
że życie ma być odważnie przeżyte?

Oddaj mi swoją przepaść -
wymoszczę ją snem,
będziesz mi wdzięczny (wdzięczna)
za cztery łapy spadania.

Sprzedaj mi swoją duszę.
Inny się kupiec nie trafi.

Innego diabła nie ma.