Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 580 z 746
  • 428 / 259 / 0
Spoko, dzięki za odp. sam też poeksperymentować muszę, choć pewnie zajmie mi to miesiące.
Pokażę Wam to, czego nie ma.
  • 2536 / 215 / 0
UWAGA WAŻNE !!! Pytanie się już pojawiło, ale ponawiam dla szerszej grupy i z ciekawości . Kto z Was myje grzyby przed jedzeniem/suszeniem? Pytam ponieważ sam szamałem tylko ususzone, a jak wiadomo łąka sterylna nie jest, dziś zbierałem grzyby które rosły blisko odchodów saren, zajęcy, niektóre dosłownie w wodzie przy bajorku, czy w miejscu zrytym przez dziki. Zwierzęta roznoszą pasożyty, włośnica, tasiemce nicienie jelitowe itp. Środowisko wodne, podmokłe łąki ryzyko motylicy wątrobowej. Czy ktoś w wyniku jedzenia surowych grzybów (prosto z łąki czy też suszonych) miał jakieś problemy zdrowotne?
  • 1179 / 123 / 0
Zdarzało nam się, ileż to lat temu było, zjadać jeszcze na łące, upaćkane w ziemi. Nie wiem co Ty masz za miejscówy. Przecież grzyby rosną wśród krowich placków, krowich albo owczych. Pierwsze słyszę o dzikach. Ryzyko w takim przypadku z pewnością jest.

Kiedyś piłem wywar z grzybów i z kawy. Może to jakieś rozwiązanie?

Sarenki, krowy, zające pasożytów nie roznoszą. Dziki i lisy jak najbardziej.
  • 166 / 72 / 0
Niestety nie masz racji. Dzikie zwierzęta: sarny, jelenie i zające przenoszą wiele chorób odzwierzęcych. Tu pierwszy z brzegu artykuł zawierający fajną tabelkę z zoonozami ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"To nie była żadna dzikość serca, jadę stopem, bo nie mam na helikopter, bo nie wynaleziono, kurwa, teleportacji,
i to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą - ja po prostu jestem pierdolnięty.
Chory Psychicznie."
  • 61 / 41 / 0
No i dlatego ja robię napar - obawiam się że mycie nic tu nie da. Zeszłym sezonem jadłem świeże, ale w tym już tylko napary i chyba tak pozostanie. Bo o ile mi wiadomo suszenie nie chroni przed pasożytami. Mycie - oczywiście można to zrobić, jednak tutaj praktycznie nic to nie da - nasze grzyby są zbyt małe i jest ich zbyt wiele by skuteczność takiego zabiegu była wystarczająca, zresztą zawesze coś może kryć się między blaszkami... Tak więc napar - gotuję wodę, czekam chwilkę i zalewam wodą o temp. około 90 stopni. Czekam minimum 10 minut i dopiero takie coś spożywam. Napisałem kilka postów wyżej że niestety moim zdaniem napar ma nieco słabsze działanie wizualne (jednak spokojnie grzyby nie tracą swej mocy jako takiej, zamiast tego działają dużo bardziej jakby to powiedzieć "mentalnie"). Wątek z pewnością wart rozwinięcia, czekam na Wasze sposoby.
  • 2536 / 215 / 0
@mniemanolog łąka otoczona lasem, stamtąd dziki przyszły ;) @Goofy67 też wyszedlem z tego założenia, jak raz myłem 13 grzybków i jakoś specjalnie czystsze nie były. Przy myciu kilkaset sztuk predzej uszkodziłbym grzyby i utrudnił suszenie. Przy suszeniu grzybki sypią zarodniakami, pościerałem je na mokrą chusteczke, porozkładam po bliższych łąkach może się rozsieją. Postaram się zrobić eksperyment z przesadzeniem grzybni. Wykopie z zapasem ziemi w koło jakieś większe skupisko łysych i przesadze w blizszy spot.
  • 99 / 45 / 0
Tak jak pisze @Goofy67 mycie grzybów nic nie daje. Najlepszy jest napar, jak zalejcie kipiejącym wrzątkiem nic się nie stanie, woda w kubku szybko się ostudzi ale przez te kilka minut wystarczy to by zabić pasożyty. A to że moc przez to nie słabnie jest potwierdzone empirycznie. Podróż może być co najwyżej trochę krótsza i bardziej intensywna. Można np zrobić małą zupę z takim wywarem - zmieszanie z jedzeniem może rozłożyć w czasie przyswajanie substancji. Miks z borówkową zupką instant to chyba standard :D
  • 18 / 6 / 0
zespołu serotoniowego można się nabawić po samych grzybach a właściwie tygodniowym ciągu?
dziś czułem jak znowu mi mięśnie sztywnieją dopiero po 15 minutach ustąpiło
  • 99 / 45 / 0
@malemaslo Nie można dostać po nich zespołu serotoninowego nawet z iMAO. Za to jeśli zjadasz grzyby w ciągu to na pewno powinieneś poszukać pomocy, ale psychologa, bo to wskazuje na problem z nadużywaniem substancji i to do tego o głębszym podłożu jeśli robisz ciągi z substancji której działanie wyczerpuje się po trzech dniach stosowania. Zaznaczam że można sobie zrobić krzywdę ciągiem psylocybiny i uszkodzić zastawkę serca dlatego natychmiast przestań, najlepiej brać jakiekolwiek substancje psychoaktywne łącznie z piwem i kawą jeśli nie potrafisz robić tego ze zdrową głową.
  • 2536 / 215 / 0
Pytanie : psylocybina jest wrażliwa na światło, normalnie suszyłem grzyby w ciemnym miejscu, dziś z powodu pośpiechu zostały na półce, nie ma tam pełnego słońca ale jest jasno czy jak przeleżą tak cały dzień nic im nie będzie?
ODPOWIEDZ
Posty: 7451 • Strona 580 z 746
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.