TALK - Rozmowy [H]

[radcoin]

Wlasnie wiem, ale Francja to dziwny kraj jesli chodzi o takie zasady.

Znalazlem na ichniejszym forum cos takiego

Acheter des champignons style psilocybes = interdit
Acheter des truffes " magiques " = interdit

Acheter un kit de culture pour champignons = Autorisé

Par contre, dès que le kit est en flush = interdit , tout comme leur consommation.

Czyli grzyby nie; trufle magiczne nie; growkit tak, ale nie jesli jest flush

Co to jest flush?? ze niby zalany i "aktywny"?

Wpis jest w marca 2017 wiec sie cos moglo zmienic.
Powdrawiam

[psychowarrior]

W piątek jadłem 110 grzybów. Set & setting było doskonałe. Miałem 2 opiekunów - przyjaciółkę i przyjaciela. Spodziewałem się spotkania bóstw archetypowych, lotów w przestrzeniach międzygwiezdnych, eksploracji numinotycznych wymiarów rzeczywistości etc. Ale trip bardzo przypominał mi 5 poziom doświadczenia psychodelicznego, który napotkałem w hyperrealu. Oczekiwałem konkretnych wizji, jakie opisuje Grof w swojej kartografii psychiki... Jednak była pustka, zniknęły wszystkie punkty odniesienia, przyszłość, przeszłość, terażniejszość, tożsamość, ego... Podczas 2 i 3 godziny miotałem się ciałem po łóżku wymahując rękami... Cały ten trip jest uderzająco paralelny do opisów Metznera doświadczeniu dysocjacji po spożyciu dysocjacyjnych dawek (DD) substancji psychodelicznych... Nie wiem, mimo, że wykazałem wielki hart ducha przetrwając to, to jakoś nie jestem usatysfakcjonowany, gdyż oczekiwałem wizji...

[Juma]

Mam pytanko do ludzi tutaj ogarniętych. Z racji, że leczę się obecnie na depresję i przyjmuje 225 mg wenlafaksyny dziennie pragnę zapytać czy mogę wziąć grzyby bez większych obaw. Myślałem o dawce około 30-40 grzybów z naszych polskich łąk. Pomysł ten narodził się podczas ostatniego spaceru, ponieważ rośnie u mnie dużo Łysic. Przerwanie leczenia wenlafaksyną jest u mnie niemożliwe ze względu na ogromne brain zapsy jeżeli nie przyjmuje tego leku. Nie mam obecnie dostępu do żadnych bzd, więc chciałbym aby to było w miarę bezpieczne. Prosił bym aby wypowiedział się ktoś kto ma doświadczenie w takich "mixach". wenlafaksyna jest środkiem SNRI

[Kubasss60]

Stary. Po.1 Nie wszystkie łysice są jadalne, nie wiem czy to rozkminałeś, ale można się wkopać jedząc np. łysiczkę trującą (też łysiczka :P). Co do mixów z lekami to nie wiem jak jest, ale wydaję mi się, że na samą deprechę jest spoko. Jest to używka pobudzająca myślenie, a nie pomagające uciekać przed nim, więc może to Ci pomóc.

[hval]

Czy 10 lub 15 suchych grzbów (leżały 3 tygodnie wysuszone) na chodzenie po mieście jest niezauważalne, do tego widać jakąś różnice w źrenicach?

[owerfull]

@hval

Źrenice na pewno się powiększą, to już zdecydowanie dawka ponad progiem zauważalnego działania, faza będzie bardzo słaba, ale już zauważalna. Jak zjadłem parę lat temu podobną dawkę, to miałem efekty jak: przyspieszone bicie serca, wywalone źrenice i lekko odklejoną sferę mentalną.

[tinoss]

@hval

Źrenice się powiększą ale o pici włos nie ma co sobie tym głowy zawracać. Przy większych dawkach również szkoda prądu na taki szczegół.

[voltage13]

Czy zdażyło sie komuś stracić przytomność, zemdleć podczas działania grzybów???

[hval]

Ta, luz nic się nie stanie jeśli na krótko, zawsze jak czułem, że mdleje to brałem głowę do dołu (coś jak wiązanie sznurówek) i oddychałem, zawsze pomagało. Chyba że masz nerwice serca, wtedy liczysz głębokie oddechy, nie przejmuj się, nic się nie stanie.

[KasztanAA]

Ja przez to bad tripa dostałem kolega mówił że byłem strasznie blady , serce mi wolno biło i musiał mnie co chwile szturchać żebym nie zasnął a nie wziołem jakoś dużo coś koło 50 suszonych wkręcałem sobie że wszyscy na mnie patrzą bo wiedzą że coś mi jest i zaraz zejde