TALK - Rozmowy [H]

[kurczakswiezy]

Na korzonki, bolące łydki, przewianą szyje i nadwyrężone stawy - również nieźle działa.
Nie będę podpowiadał, jak świetnie wchodzi razem z opio np. 150-tką trampka :)

[aktimeltheMelanz]

Zolpidem jest dobry jak masz zasnąć w hałasie
leżąc na drodze
na lotnisku
obok startujących samolotów XD

[Prumcix11]

Zolpidem stosuje już z 10
lat wcześniej było to raczej
okazyjnie po to żeby zasnąć do jedzenia.
Od jakiegoś czasu (no z rok ) zażywam dzień w dzień, czasem mam przerwę tygodniowa jak muszę ogarnąć nowe a coś wypada i nie mam.

Mam pytanie w grudniu miałam 2 sytuacje. (Pierwszy raz coś takiego od tych 10 lat) że mimo położenia się do łóżka po zażyciu leków.. wstawałam i miałam kilku godzinnego tripa bycia zombie. Za pierwszym razem wiem ze z domu wyszłam (przebłyski mam wtedy za pierwszym razem mało wyraźne + opowieści rodziny bo dziwiłam do niego o 8 żeby zapytać jak się czuje „suzi”- pies który już nie żyje ) Za drugim wstałam i już mniej więcej ogarniałam ze pojebalo mi się w głowę. Tyle dobrze ze działo się to u mnie w mieszkaniu i mimo tego że rozmawiałam z osobami których tu nie było część mojego mózgu ogarniała ze to zwidy i nie popłynęłam w to ( dalej gadałam pokazywałam rzeczy z szafy wymyślonej siostrze itp ale świadomość ze to tryb zombie miałam i sama siebie potrafiłam szybko sprowadzić na ziemie.
Mieliście takie przypadki? Teraz ciagle się boje ze niby zasnę a jednak wstanę i chuj co dalej?

[vzpe]

Ale ma tez wade bo czesto moze w ogole nie zadzialac, i przerobilem to wiele razy.

[kurczakswiezy]

Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, by dawkowany w ilości 10mg, nie zadziałał.
Warunkiem jest spożycie ostatniego posiłku, przynajmniej 3.5-4h wcześniej.

[aktimeltheMelanz]

Zolpidem to dla mnie najpotezniejszy lek w takim sensie, ze 1 tabletka dziala lepiej uspokajajaco niz 4mg alpry oraz pozwala na wkrety czy halucynacje na poczatku brania. W ogole dziwie sie, ze tak latwo go idzie dostac w porownaniu z innymi lekami. Za to jest w chuj falszywy i nim sie obejrzysz to masz zniszczony sen bez niego i zaczynasz go nienawidzic.

[kurczakswiezy]

Latami pchano zolpiego, jako jedną z substancji pierwszego rzutu, działającą krótko i teoretycznie nie powodującą uzależnienia, to lekarze też to łyknęli i zaczęli wypisywać b. często.
Także ci, którzy na zwykłe benzo patrzą jak na truciznę.

Nie wolno tego odstawiać z dnia na dzień, bo oprócz typowych objawów abstynencyjnych z braku benzo, dochodzi jeszcze uciążliwe zaburzenie błędnika, nie wolno odcinać pacjenta od substancji z dnia na dzień. To jest taki typ, że przejście na długo działające benzos w pierwszych dniach nic nie pomoże, a jedyne co zrobi, to wykształtuje kolejny nałóg - albo tolerancję krzyżową.

[aktimeltheMelanz]

Zależy od poziomu uzależnienia. Jeżeli ktoś musi jeść 1 tabletkę to nie widzę przeciwwskazań do nagłego rzucenia. Sam tak z 3 razy zrobiłem i tylko to mi pomogło, bo obcinanie dawek bardziej mnie zachęcało do powrotu. Przy większych dawkach masz na pewno racje.

[drakan9]

Hmm a to nagłe odstawienie nie dotyczy tych co łykają to sobie w ciągu dnia? jak pamiętam okres półtrwania jest strasznie krótki, więc po tych 8h w organizmie już nie mamy zolpi, czyli zasadniczo skręt powinien nas łapać po tych 8 godzinach, jestem pewien na 100% że przy dłuższym stosowaniu występuje bezsenność z odbicia, ale to nawet w ulotce jest

[aktimeltheMelanz]

No ja mówię o takim uzależnieniu, że człowiek nie jest w stanie zasnąć bez zolpidemu i przy słabym uzależnieniu obcinanie dawek mi nie pomagało, bo i tak po zmniejszeniu o trochę nie szło w ogóle zasnąć. Nagłe obcięcie spowodowało 3 dni bezsenności po czym dało się zasnąć. Jeszcze raz przypomnę, że przy słabym uzależnieniu u mnie to działało (1 tabletka) przez ponad pół roku.