Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 382 z 494
  • 1174 / 215 / 23
Minęło pół roku i kilkanaście paczek zolpidemu i zopiklonu. Stwierdziłem, że rzucam, bo okazało się, że pojawiła się zależność. Schodzenie z dawek jakoś nie szło, więc zastosowałem całkowite nagłe rzucenie i po 4dniowym koszmarze udało się w miarę "normalnie" zasnąć. W pierwszym dniu tragedia i z każdym dniem coraz lepiej. Oczywiście jakość strasznie chujowa nadal, ale da się egzystować. Czy jeżeli wziąłbym jednorazową dawkę to czy znowu zaczynałbym od początku (albo czy mocno bym się cofnął do tyłu)? Co z fenibutem? (bo działa na inne receptory, ale się zbytnio nie znam)

I polecam z całego serca metodę nagłego rzucania jak ktoś jest na dawkach 1-1.5 tabletki na sen, bo przy większych ponoć źle można skończyć.
  • 1212 / 614 / 0
02 lipca 2020Sutanator pisze:
Czy jest jakaś różnica w efekcie nasennym między 10/15/20/30 mg? Bo generalnie usypia mnie momentalnie, ale sprawia że sen jest płytki (partner się obróci a ja się wybudzam) oraz przy jakiej dawce może wystąpić już amnezja następcza ?
Nie zwiększa się dawkowania zolpidemu powyżej 10mg na dobę, czyli jedna tabletka max. Tak jest w ulotce napisane, a więc może to oznaczać że zwiększenie dawki nie wpłynie na skuteczność leku a jedynie nasilą się skutki uboczne. Jeżeli masz problem z nocnym wybudzaniem to spróbuj zopiklonu, ma nieco dłuższy okres półtrwania więc powinien rozwiązać ten problem. Amnezja może wystąpić nawet po 20-30mg, zależy od podatności danej osoby na substancję - ogólnie nie radzę eksperymentować z większymi dawkami zolpidemu, można się nieźle przejechać.

@Morfeo nie wiem jak to wygląda w przypadku zolpidemu dokładnie bo nie stosuję i nigdy nie odstawiałem, ale jeśli jest się na końcówce skręta po benzo albo niedawno się odstawiło to wzięcie nawet jednorazowo bzd potrafi spowodować nawrót objawów abstynencyjnych. Tak więc ja bym nie ryzykował, daj receptorom odpocząć a po jakimś czasie na pewno się polepszy. Fenibut działa na GABAB, teoretycznie można się wspomagać (tak jak niektórzy wspomagają się baklofenem na odstawce bzd) ale ja bym raczej spróbował czegoś co nie działa w ogóle na GABA. Mianseryna, mirtazapina, trazodon, jakieś antyhistaminy I generacji, neuroleptyki (kwetiapina np - sam nie brałem ale ludzie chwalą). Jest w czym wybierać ogólnie.
Uwaga! Użytkownik Vratislav nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3194 / 495 / 1
02 lipca 2020Sutanator pisze:
Czy jest jakaś różnica w efekcie nasennym między 10/15/20/30 mg? Bo generalnie usypia mnie momentalnie, ale sprawia że sen jest płytki (partner się obróci a ja się wybudzam) oraz przy jakiej dawce może wystąpić już amnezja następcza ?
Musicie zrozumiec jedną istotną rzecz: zolpidem ucina nam pamiec i wylacza czesc glowy odp za czuwanie i zapisywanie informacji.
Oczywiscie zalezy wszystko od dawki. To nie koniecznie idzie w parze z dlugim, regenerującym i glevokim snem
Przeciwnie - bede utrzymywać, ze zolpidem nawet skraca czas snu wzgledem naszej nkrmy o jakies 10 -20 %.
Ja go stosuje wyłącznie rozrywkowo i zwykle przerabiam np 2 op w tydzień, 2-4 przerwy i znow paczka w dwa dni, dlatego moje odstawki nie sa zle, o ile w ogóle można by tak to nazwać. Jak np zuzyje 2 op w dwie max 3 doby, to pierwsza noc po takim cugu jest srednia, ale mozna to zgasic innymi leksmi, jak kolega wyżej wspomniał. Mam mianseryne, alpre, chlorprothixen, melise i to by starczylo 3 razy zeby ten piwrwszy dzien przetrwac. A w zasadzie pierwszą noc.
Ciekawa za to obserwacja ale kategoria inna (z autopsji).
Pomijając problem z zaśnięciem (bo bezsenność z odbicia) , notowalem kilkukrotnie takie objawy jak [ale to już po 3 dniach pizdingu)] : bylo mi zimno za dnia- czułem się jakby zwiastowalo mi przeziębienie. Znajomy mial to samo, rowniez po cugu typu 3 dni/2 paczki.
U mnie ponadto wrazenie, ze biorac wdech nie "opijam sie" powietrzem na 100 %. Może lepiej powiedzieć : nie dotleniam się powietrzem tak jak zwykle, czyli robię wdech na maxa ale czuję jakbym potrzebował jeszcze 25% więcej tego tlenu.
Trzecia sprawa: nadchodzi noc, chce mi się spac ale jak tylko sie poloze z zamiarem zaśnięcia, to zaczynam miec napady fal goraca. Jakby organizm w ten sposób powstrzymywal mnie przed przejściem w stan spoczynku. To strasznie Wkurwia bo bardzo skutecznie uniemożliwia upragniony sen.
To te 3 ciekawostki.
Praktycznie zawsze po takim moim cugu tylko pierwsza noc jest nieco kłopotliwa zaś druga już w 95% normalna i bezproblemowa.

@Sutanator niezależnie od tego czy weźmiesz naraz 10 20 czy 30 mg czas półtrwania będzie taki sam. Natomiast stężenie wyższe. To oznacza, że w praktyce osoby które używają tego dłużej albo a) zwiększaja dawki (ale to jest ślepy zaułek, bo tolerancja gwałtownie rośnie i znika moja magia, dla której go biorę).
B) przeważnie zaś biorą pierwszą dawkę, idą spać i w środku nocy budzą się kiedy stężenie leku naturalnie rzecz biorąc spada, po to by dojeść kolejną tabletkę.
Znam takich, którzy potrafią przez jedną noc spać na 3 raty dzielone dorzutkami dyszki zolpi.
Takze nie- 30mg nie da ci głębszego snu.
Sądzę że musialas bys zmienić lek na taki z dluzszym t1/2 oraz dzialajacy w inny sposób.
Wyzej wymienialismy przykłady. O, trittico jeszcze jest i cos nowego o nazwie Noctis. Lekarze to teraz rekomenduja w mojej przychodni. Ale nie twstowalem. Niby nie uzależnia ale nie potrafie powiedzieć do czego jest podobny. Poszukaj watku na forum
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 1223 / 477 / 0
mam pytanko,czy zolpidem jako strukturą zbliżony do benzodiazepin ma jakieś działanie przeciwdrgawkowe,jak typowe benzo np. diazepam ?
  • 1229 / 176 / 0
Niezbyt. Ma silne działanie nasenne i właśnie tym się różni od benzodiazepin że działa wybiórczo na ośrodek snu czy coś tam a nie ma właściwości przeciwdrgawkowych itak dalej
  • 1545 / 1581 / 0
@igla83 podobne dzialanie, inna struktura.
wykazuje minimalne wlasciwosci przeciwdrgawkowe, przeciwlekowe, no ale w jakims tam stopniu ´´rozluznia´´ miesnie.
jednak nie da sie nim zastapic diazepamu.
Ostatnio zmieniony 07 sierpnia 2020 przez MaryJayDu, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1229 / 176 / 0
szkoda że mi się zolpi skończył dla mnie był zajebisty rekreacyjnie, fajne rozluźnienie po nim było. jak bede kiedyś u psychożki to postaram się wydębić to
  • 8 / / 0
Witam, chciałabym się podzielić moim doświadczeniami z zażywaniem Zolpidemu. Otóż od od roku z przerwami zażywam Zolpidem, rok temu właśnie zaczęłam mieć okropne bardzo ciężkie problemy ze snem, dochodziło u mnie do kilku dni całkowicie bez snu, podczas których miałam wrażenie , że zaraz zdechnę , w głowie kręciło się jak na karuzeli, a zasnąć nie dało się w ogóle.
Zatem dostałam Zolpidem od rodzinnego i od tej pory zażywam czasem częściej, czasem rzadziej (bywają dwa tygodnie bez leku, ale najczęściej biorę co dwa dni). 5 mg nie zadziałało na mnie w ogóle, natomiast 10 mg czasem działa mocno, a czasem bardzo słabo, prawie niewyczuwalnie (kompletnie nie wiem od czego to zależy).
Skutków ubocznych nie mam w ogóle (EDIT: czasem zmęczenie w ciągu dnia), dodatkową korzyścią jest to, że Zolpidem pomaga mi na bóle jelit (mam IBS) oraz na bóle menstruacyjne (działa w tym wypadku skuteczniej niż przeciwbólowe). Nie mam pojęcia skąd ten mechanizm, ale tak to właśnie u mnie działa. W przyszłości planuję przejść na trazodon, jednak nie zachęca mnie to, że trzeba go zażywać codziennie.
Ogólnie jestem dosyć oporna na leki - przeciwbólowe i rozkurczowe u mnie nie działają (one oczywiście nie na sen, ale chodzi mi o to, że na ból nie pomagają), przeciwwymiotne i antyhistaminowe nie działają, benzo i lorazepam nie działa (odczuwam tylko słabe zmęczenie), słabe opiody nie działają (to wszystko testowane miałam w szpitalu), alkohol również działa bardzo słabo - jeżeli wypiję na pusty brzuch to coś poczuję, ale szybciutko przechodzi (co dziwne bo ważę 44 kg).. Więc u mnie w ogóle cud, że ten zolpidem jako tako działa.
  • 247 / 26 / 0
@babygirl
Czy Ty masz problemy ze zdrowiem? Zaburzenia odżywiania czy coś? 44 kg wagi jest bardzo niepokojące, dlatego możesz mieć problemy ze snem, bóle głowy, zmęczenie itp. choć tutaj alkohol powinien działać mocno.
%-D
  • 8 / / 0
Nie - żadnych zaburzeń odżywiania nie mam, jedynie IBS. Od dziecka mam niedowagę, więc to u mnie normalne.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 382 z 494
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.