Breslau jest niemieckie!
Szczerze to długo tam siedzi. Ja bym tak nie chciała, bo spotkałam się z monarem oraz pomocą świetnego terapeuty. Nie mam pojęcia czego oni ode mnie chcieli w sumie, bo w moanrze usłyszałam, że jak powiem im co chcę by zrobili to to zrobią. Sądzę, że gdybym wiedziała co chcę zrobić to poradziłabym sobie sama.
Mogę się wypowiedzieć lekko inaczej - ja jestem ćpunką z chorymi nałogami, nie odnoszącymi się jedynie do ćpania będącą w 1,5 rocznym związku. Więc przedstawię swój punkt widzenia.
Właściwie powiem tak. Można być silnym na tyle by kogoś zniszczyć jednocześnie niszcząc siebie. I to nie jest siła. Można dać się komuś niszczyć, a później od tego uciec. To pewnie też nie jest siła. Bo żaden ćpun nie może być tak na prawdę silny. Czy uważasz, że on jest silny? Czy też czerpie siłę z Ciebie skoro poszedł tam dla siebie? Jest przecież ewentualność, że wykorzysta wszytko i wszystkich.
Mała rada w sumie. Nie ufaj w żadnym stopniu. Ćpun zrobi wszystko by ćpać. Mam chłopaka. W końcu wyszło niezupełnie to, co chciałam. Chociaż nie starałam się ukrywać zbytnio. I woli żebym ćpała niż znajdowała sobie coś zastępczego. Oczywiście się z tym nie zgadza i toleruje to tylko dlatego, że pomaga mi wytrzymać. Uważam, że da się w sobie kogoś rozkochać/zadurzyć do tego stopnia, że wszystko wybaczy, przynajmniej wystarczająco bardzo. Może lepszym słowem jest zmanipulować. Po prostu widzę, że jestem zła i go niszczę. Dlaczego? Bo chcę moje życie, a on chce by ono wyglądało inaczej. Konflikt interesów bardzo mocny. Akurat w moim przypadku wszystko jest jeszcze oparte o relację SM, przez co mogę go słuchać nie chcąc. Nieważne, nie powinnam tu pisać o sobie.
Ogólna konkluzja - nie będzie dobrze - a przynajmniej nie wierz w to, bo ćpunom się nie ufa we wszystkim. Jeszcze jedno - czy aby na pewno jest to miłość na całe życie? Żal mi osób, które wchodzą w związek z kimś o bujnej przeszłości/teraźniejszości, bo wiem, jak jest to niszczące. I nie jestem przekonana, że można mówić o niszczeniu związku, raczej o niszczeniu drugiej osoby. Bo taki związek jest chory i musi być, ja nie widzę innej możliwości.
Proszę jednak o nie obrażanie się jeżeli ktoś potrafi doskonale się kontrolować itp, itd. Przedstawiam tylko swoją opinię. I podtrzymuję to, że od wszystkiego da się uzależnić, oczywiście psychicznie, choć nie wykluczam fizycznie.
Jak działa amfa wiem bo chyba z 10 lat temu brałam na imprezy i miałam taki okres, ze co tydzień, więc jak działa akurat wiem.
teraz w życiu bym tego nie tknęła. Młoda byłam i się bawiłam. No akurat widocznie mam mocną wolę, niestety nie jak każdy...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.