TALK - Rozmowy [H]

[Owdyine]

Radziłbym uważać na te strony. WIele z tych stron prowadzi jedna i ta sama osoba, raz mnie oszukano. Nie wystawili recepty i kasy też nie zwrócili. Niby w regulaminie mieli coś napisane ale to jest niezgodne z prawem, powinni zwrócić.

[Verbalhologram]

Ja bym wziął na sposób wymuszenia od psychiatry zaświadczenia jakie leki biorę i w tedy nieszkodliwa bajera u rodzinnego że masz wizytę na jakiś długi termin a zabrakło leków, to sposób kryzysowy nie na stałe zaopatrzenie, ale ratuje czasami, tylko trzeba zostawić to zaświadczenie od magika u internisty ze swojej przychodni, albo skserować i szpanować oryginałem u innych lekarzy jako dodatkowy argument przy prośbach o uzupełnienie zapasu leków.

[kurczakswiezy]

Nie są tacy głupi, żeby w systemie P1 - zdrowie nie widzieć monitów o przekroczonej dawce/ilości. W tej chwili są dość dobrze poinstruowani, co i jak w systemie.
Do tego lekarze, którzy przynależą do Twojej placówki POZ, widzą wszystkie recki/skierowania/działania podejmowane przez pozostałych tzw specjalistów.
Trzy lata temu by to przeszło, teraz, jeśli się uda to bardziej z deficytu czasu takiego lekarza, nieuwagi, niż chęci dublowania recki.
To będzie albo tak, jak wejście na minę, albo niczym bomba z opóźnionym zapłonem.

[Verbalhologram]

No to wychodzi na to że żaden sposób z receptą nie jest dobry, fakt, w czasie i po pandemii wszystko się usystematyzowało i mają bazy danych, ja ostatnio wybierałem końcówkę zamówionej lewomepromazyny z rozpoczętej przez matkę wcześniej recepty, ale nie mogła siętam pojawić i ja wybrałem, chwile uzgadnialiśmy z aptekarką szczegóły, i ja tylko na nazwisko i swój własny pesel ukończyłem receptę, ale ciekawostką było to że jak podałem imiona matki, bo ma dwa, a jedno jest takie samo jak mojej św p babcia, czyli jej teściowa,to okazało się że nie usunięto jeszcze babci z kartoteki bo farmaceutka zerknęła że jest jeszcze w rejestrze, babcia zmarła na początku roku.

[kurczakswiezy]

Zdalne recki wjechały na dobre jakiś kwartał przed koronką, na początku były sporym wybawieniem, nie wyobrażam sobie co by było, gdyby zamknięcie placówek dla pacjentów ze względów sanitarnych, wyprzedziło e-recepty.

Wracając do tematu: niestety - te papierowe też są skanowane/wprowadzane do systemu na Twój PESEL, tylko zdarza się, że robi to jakiś pracownik z opóźnieniem. Ale pojawić się na koncie - pojawią.
Później może być problem z otrzymaniem elektronicznej u kogoś innego, jak wg systemu powinno Ci wystarczać dawek z tego, co na papierku.

[Verbalhologram]

No też lekarze muszą podawać a w aptece wymagają dawkowanie, co ciekawe nie jest to w stu procentach przestrzegane, a przynajmniej tak mi się wydaje, ale takie są procedury. wiem że taki wymóg był na pewno ale na tą chwilę nie znam szczegółów jak to jest przy kodach.

[DexPL]

Bez wpisania dawkowania recepta nie może zostać zamknięta i skierowana do realizacji (program ma takie ustawienie). Także tylko na ręcznych można nie wpisać dawkowania i wtedy faktycznie recepta jest wystawiona niewłaściwie i nie powinno się jej zrealizować w aptece.

[AnonimowyWI]

Najważniejsze pytanie moi drodzy;

Czy mój lekarz który przyjmie mnie prywatnie zobaczy w systemie za kilka dni, ze brałem e recepty od innych lekarzy i trochę przeginałem? Nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć kompetentnie na to pytanie, wiemy juz, ze;

Lekarz POZ widzi wszystko
Lekarz widzi swoje recepty i czy zostały zrealizowane, czy nie

[krzychv]

Z tego co mi wiadomo to nie bo miałem juz kilka takich sytuacji, ale ręki sobie nie dam uciąć bo mogę się mylić.

[AnonimowyWI]

No tak właśnie myślałem ale dziękuje kolezko za odpowiedz