- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Nagle wszystko sie zmieniło, jakbym mi ktoś przestawił jakąś wajche w głowie. Czułem w niej "tupnięcie" i poczułem sie mocno wbity w łóżko. Nie czułem już w ogóle strachu, tylko jakąś ogarniającą mnie jasność, po czym poczułem rozkosz nie do opisania, nieporównywalną z niczym innym. Przestało mi już być gorąco i przykryłem się kołdrą, moje wrażenia dotyku było o stokroć zwielokrotnie, czułem sie bardzo przyjemnie głaskany przez kołdre. Było bardzo przytulnie i pluszowo. Jednocześnie faza stała sie znacznie "trzeźwiejsza", już mi sie nie kręciło przed oczami, nie było CEVow ani natrętnych myśli. Nie było dla mnie w tamtej godzinie zmartwienia na tym świecie, istniało dla mnie tylko to łożku, kołderka, muzyka, która brzmiała cudowanie. Czułem "strumień" w głowie jakby uciekającej serotoniny i łaskotanie, ale było to bardzo przyjemne, czułem sie troche jak bym pierwszy raz brał kaszlaka - tylko oczywiście bez wizji, ale też kompletnie bez żadnego bodyloadu, po prostu czysty serotoninowy zalew rozkoszy. Tak sobie leżałem i słuchałem muzy przez kilka godzin, potem miałem jeszcze troche energii i czułem sie już ogarnięty więc wróciłem do oglądania filmu. Faza była już niezbyt wyraźna, ale dalej sie dało wyczuć zniekształcenia dźwięku, bardziej wyostrzone kolory itp. O 6 rano wróciłem do łóżka i co ciekawe zasnąłem bez większych problemów (a po samym LSD mam z tym problemy). Następny dzień... nie nazwałbym tego comedownem, raczej miałem afterglow jak po kaszlaku. Cały dzień miałem świetny humor i czułem sie zainspirowany tym całym doświadczeniem. Przez chwile mnie troche głowa bolała, jakby te porobione dziury w mózgu sie odzywały :) Ale szybko przeszło. Dziś już afterglow zeszedł, humor słabszy i mało energii do działania, ale tak poza tym nic mi nie jest :) Doświadczenie ogółem oceniam bardzo pozytywnie, może przesadziłem troche z M ale niewiele przesadziłem. Jedyne co musze stwierdzić, to to, że M w połączeniu z L troche przytępia "analityczne" działanie kwasu, tzn. miałem znacznie mniej przemyśleń niż jakbym miał po samym kwasie, mało introspekcji, faza miała w 90% character fizyczny i umysłowo jak to teraz podsumowuje to wiele z niej nie wyniosłem.
22:40 120 ug LSD
1:40 ~100mg MDMA
Tolerancja: MDMA ostatnio w marcu, LSD kilka razy w roku, ostatnio okolo 2 miesiace temu
wchodzą mi tylko negatywne efekty, których chyba tu nie musze wymieniać. Natomiast po LSD wrzuliśmy się z koleżanką zajebiście
Mi osobiście weszła głównie euforia i podwyższenie nastroju bez żadnych halunów.
Czy byście mieszali LSD i MDMA na moim miejscu?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/methandanmalshelter.jpg)
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"
Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.