Dział poświęcony tematowi kontroli recept lekarskich u farmaceuty.
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 227 z 240
  • 61 / 5 / 0
Oczywiście, kasiaści, z kontaktami, którzy biorą rekreacyjnie albo mają dawkowanie u specjalisty (często jakie chcą), to będą pisać że nie ma problemu, nic się nie dzieje, a ćpuny to śmiecie i powinni się leczyć...w zasadzie ciekawe stwierdzenia na tym forum. Żadna rozmowa nie ma sensu, bo i tak będzie jednostronna. Zero zrozumienia drugiej strony, ale do tego można się przyzwyczaić, empatia to słabość. Ludzie co chodzą co miesiąc do psychiatry placa 500zl za wizyte biora 1 albo 2 opakowania beda pisac i cisnac reszte, moze jednak to komiczne, a nie tragiczne? Jeszcze jakby ktos wiedzial jak wyglada leczenie w szpitalach, odwykach, od strony pacjenta.. Rady typu, idz na odwyk gdzie nigdzie nie ma miejsc wiec nie zapisuja albo za rok, albo terapie 300zl raz w tygodniu i do psychiatry, ktory nic nie zrobi bo ma na ciebie wywalone. Ale starczy, nie bede sie juz produkowal w tym temacie. Z mojej strony pozdrawiam wszystkich zdrowych, normalnych, pomocnych i tak dalej z odmiennym zdaniem.
Uwaga! Użytkownik mobius nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 106 / 31 / 0
Jeszcze z jakiej racji np. ortopeda ma wiedzieć co przyjmuję na głowę... To jest trochę chore, w imię tego, żeby uzależnieni musieli wrócić na ulicę/do darkwebu i dzieci nie mogły kupować czystej medycznej marihuany, zamiast chujwieczego z ulicy, pozbawiono ludzi prywatności w jednej z najbardziej intymnych stref życia... brak słów.
  • 59 / 17 / 0
17 listopada 2024ladyinnaightmares pisze:
@andi3033, siejecie zamęt i dodatkową panikę nie wiedząc jak to funkcjonuje. Nikt, nigdy, nigdzie nie umieści ogólnodostępnie informacji o chorobach w stylu HIV czy rzeżączka %-D skończcie siać zamęt bo nie wiecie jak ten system funkcjonuje.

Dodam tylko, że pacjenci z AIDS na leki nie dostają recepty, także już w ogóle strzał kulą w płot.
Sama przez miesiąc musiałam brać leki antyretrowirusowe i pomimo, że brałam 3 różne leki na żaden nie dostałam recepty. Nie ma śladu po takich lekach na P1, a jednak skądś je miałam ;) Takie leki pacjenci dostają odliczone na konkretną ilość dni z ośrodka zajmującego się pacjentami z HIV/AIDS, nikt nie chodzi po takie leki do apteki, bo po pierwsze zostawiłby całe średnie miesięczne wynagrodzenie w aptece kupując te leki - tak, jakbym miała kupić leki antyretrowirusowe w aptece na miesiąc zostawiłabym w aptece ok. 5k, tymczasem nawet nie doszłam do apteki, bo wszystko dostałam w szpitalu zakaźnym od ręki do domu. Także skończcie tworzyć fantastyczne teorie, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego.
Ale już w zdarzeniach medycznych będziesz miała, że byłaś w poradni nabytych niedoborów odporności i na co sie leczysz. To jak przebiega leczenie HIV pozytywnych wiem, że dostają leki w poradni, ale w zdarzeniach na pewno jest to odnotowane. Kumaty lekarz będzie wiedział, o co chodzi.



scalono - lady

I też żeby było jasne, generalnie nie chodzi mi o to , że lekarz Gienek z małej mieściny będzie zbierał informacje o Władku, z którym mają konflikt o kawałek ziemi. Chodzi, jak ktoś już pisał u góry o łatwość dostępu do tych danych.

używaj opcji edytuj jak chcesz coś dopisać - lady
  • 407 / 159 / 0
Ale co Ty mi tu wyjeżdżasz ze zdarzeniami medycznymi skoro nie o nich rozmowa i do nich nie ma dostępu każdy lekarz.
P.S. Nadal pudło, nie byłam w poradni leczenia nabytych chorób odporności :D nie ma śladu nigdzie na P1 po mojej wizycie w szpitalu zakaźnym, także skończ strzelać bo nie trafisz i tak, bo nie masz pojęcia jaką drogą to idzie.
  • 59 / 17 / 0
"i do nich nie ma dostępu każdy lekarz"-czyli inni mają.
Ale skąd w Tobie tyle słownej agresji, możesz chyba swoją wiedzę przełożyć innym tonem. Wyluzuj i życzę spokojniej nocy bez "Z". ;) Z drugiej strony moja koleżanko z HP wiem więcej ni Ci sie może wydawać. Rzadko sie ujawniam, żeby nie informować o wszystkim, bo nie są to zabawne rzeczy.
  • 53 / 14 / 0
17 listopada 2024krzychv pisze:
Na pewnej grupce dot recept jedna babka pisała ze niby dostala wezwanie w sprawie JP, i pisala ze sporo sie zaopatrywala u niego. Nie znam jej więc nie wiem na ile to real info ale myślałem ze warto podać jako ciekawostkę. Ciekawe czy jeszcze postawia stronę czy tym razem jest to ban ostateczny :D
Jestem ciekawa co to znaczy „sporo się zaopatrywała” i wezwanie gdzie ? Na policję, do sądu czy gdzie mogą w takim wypadku wzywać
  • 325 / 83 / 0
17 listopada 2024Bingb0ng pisze:
Jeszcze z jakiej racji np. ortopeda ma wiedzieć co przyjmuję na głowę...
A co ci to przeszkadza? dzięki temu nie zapisze ci leków wchodzących w interakcje. To że coś bierzesz na głowę to będzie miał w dupie, on nie ma czasu na takie analizy i rozmyślania

Co do tej babki co dostała wezwanie to musiała brać grube ilości recept jak zwróciła uwagę bagiet

@ladyinnaightmares Chyba jeszcze nie każda wizyta jest raportowana, bo dalej swoich prywatnych wizyt nie widzę na profilu pacjenta :D
  • 2642 / 556 / 0
@drakan9 Dobre sobie, mi wypisywali tramal widząc w ostatnich receptach iMAO, co stwarza śmiertelne połączenie. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby któryś rzetelnie sprawdził interakcje, o których zresztą i tak zazwyczaj nie mają pojęcia
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 74 / 7 / 0
To masz farta bo mi jak koledze stronę wcześniej już przed ustawa zdarzały się takie sytuacje że lekarz z monitora dyktował wszytkie leki a to tyle opakowań a przecież ma pan ketrel po co Panu to a to jeszcze no tutaj paczka 0,5 brana piętnastego to już Pan nie ma? A dlaczego jeszcze to? Parogen Panu nie wystarcza?O a tutaj doxepin wpisany to nie smakuje? I mógłbym tak dalej.
Ta ustawa sprawiła że każdy ciekawski lekarz może zająć się czytaniem mi litanii recept zamiast się mną zająć rzeczywiście zbadać zapytać porozmawiać to będzie skrollował ikp.
  • 407 / 159 / 0
@drakan9 prywatne nie są raportowane i nie wiadomo mi nic żeby miały być. Tylko recepty muszą iść przez P1, tu nie ma innej drogi.
Zablokowany
Posty: 2396 • Strona 227 z 240
Newsy
[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.