Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
  • 234 / 39 / 0
Trochę się naczytałem o nalewkach z dziurawca zastanawiam się czy można by zrobiła nalewkę z dziurawca i ashwagandy razem? widziałem dość tanio ashwagande w proszku by się nadała?
@AnnaS co myślisz?
  • 2992 / 1646 / 35
Teoretycznie można jednak obydwie mocno działają na serotonine zacznij od najmniejszych dawek.
Dziurawiec nalewka to silna rzecz bardzo silna.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 234 / 39 / 0
Teraz jak by to przygotować? po 50g zalać 0,5l wódki i 0,2l spirytusu i odstawić na 2 tyg czy to bd za mało alko @AnnaS ?
  • 2992 / 1646 / 35
Ja robię tak na 50g korzenia ashwy zalewam do 0.5L wódki żytniej choć można połowę z tego.
Co do dziurawca to trzeba użyć spirytusu i rozcieńczyć ten 95% do 70 lub 60%.
Codziennie wstrząsać butelka lub słoikiem aż do 3 tygodni wtedy nalewka jest gotowa.
W suchym i ciemnym miejscu trzymaj.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3245 / 618 / 0
Zauważyłem że np na M.O. jest wielki wybór, tym bardziej że jest to in my opinion renomowany i sprawdzony producent i dystrybutor zarazem, ale są to nalewki pięćdziesięcio mililitrowe lub np ashwagandha 100ml, ale są to preparaty z pojedynczych surowców i jeśli ktoś zna się na mieszankach i proporcjach ich doboru to własna manufaktura na swoje potrzeby jest dobrym, a nawet lepszym rozwiązaniem. Na tym całym MO większość cen jest w okolicach 30zł, a niektóre nawet poniżej 20. Wyższość nalewek jest po pierwsze już w logistyce spożywania, kiedy nie wiadomo co zrobić ze szklanką fusów po naparze, i łatwiej dozować, kiedy składniki są skondensowane dodatkowo z pipetą kropelkową.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2992 / 1646 / 35
Renomowany sklep ale z dwóch ziół boją się zrobić z Tysiącznika pospolitego i przegorzana pospolitego.
Obydwie za mocne są test nalewki na wódce z nasion echinops ritro to jakieś szaleństwo. Siła sporą wzmocnienia za mocna . Teraz wiem ,że działa na 💯😈.
Nalewka na słabym winie ujdzie ale też mocna nawet napar bardzo silny.

Tysiącznik pospolity jest trochę słabszy ale działa o ile zbiór ręczny jest robiony w odpowiednim momencie. Tutaj w małej dawce czuc wzrost adrenaliny i dopaminy.

Z kolei najwyższą półka odnośnie siły to nasiona przegorzana pospolitego i kulistego (dla mnie słabszy od pospolitego) i szerokolistny.

Pospolity to adrenalina ( nie noradrenalina, serotonina i dopamina) z czasem czuć mocniej.Naprawde potężna roślina.
Ostatnio zmieniony 09 kwietnia 2023 przez AnnaS, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9458 / 1855 / 2
02 kwietnia 2020AnnaS pisze:
Teoretycznie można jednak obydwie mocno działają na serotonine zacznij od najmniejszych dawek.
Dziurawiec nalewka to silna rzecz bardzo silna.
Ashwaganda w niewielkim stopniu działa na serotoninę. Wspomaga serotoninę o tyle, że obniża kortyzol który obniża sero.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2992 / 1646 / 35
Jest silna ale wolę teraz inne mocniejsze. Huj z ashwa jak mam monstrum na chacie bro.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9458 / 1855 / 2
A ja już dawno nie patrzę na siłę a na kierunkowe działanie danej substancji. Co mi po tym, że coś jest bardzo mocne skoro działanie mi nie pasuje.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 3245 / 618 / 0
Ja też schodzę na neuroprotekcję i adaptogenność nawet nie chodzi o same nalewki, i rezygnuję np z passiflory której używałem bardziej rekreacyjnie a pózniej zastanawiałem się po entej aplikacji co tak słabo klepło, a teraz mam natchnienie na pracę nad sobą i wolę coś co polepsza parametry organizmu i ogólnie zdrowotne, i już nawet nie mam zainteresowania typu maczek kalifornijski albo glistnik, z których nalewki bardziej służyły odreagowaniu a nie zdrowotności. co nie znaczy że zle wspominam, ale to nie inwestycja, tylko bardziej używka którą trzeba uaktualniać.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 3 z 5
Newsy
[img]
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu

Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.

[img]
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu

Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.