Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 13 z 14
  • 4327 / 700 / 2117
24 lipca 2024Associazione pisze:
@up

Ja bardzo podobnie. Z reszta z pracą byłoby tak samo, dlatego Bogu dzięki że działam jako freelancer. Oprócz nałogów dochodzi potężna bezsenność, szczerze to nie pamiętam już kiedy ostatni raz zasnąłem w nocy. Zawsze nad ranem.
To może być dobra alternatywa dla osób, które nadużywają substancji psychoaktywnych i tych, którzy zbyt mocno zatracili się w dragach. Osobiście nie wyobrażam sobie pracy umysłowej pod żadnym wpływem. Potrzebuję skupić się bezpośrednio na zadaniu, które wykonuję. W przeciwnym razie nie jestem w stanie go dokończyć. Gdybym jeszcze miał brać jakieś substancje psycho, całkowicie bym się odciął i dryfowałbym między zadaniami bez żadnych deadline'ów.

Również działam na zasadzie freelancingu, ale też pracuję w firmie. U mnie by to nie przeszło, a nawet gdyby mogło, to pewnie bym nie praktykował.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 5783 / 1185 / 43
A co powiesz o wielu pisarzach, którzy pisali pijani ?
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 4327 / 700 / 2117
@london5 piszesz nadal o skrajności: pisarz niczym freelancer, nie pracował przy maszynach, które wymagały skupienia (żeby Ci palca nie ujebało). Ja osobiście mówię, że nawet pracując w domu, ciężko jest mi wykonywać pracę, gdybym był pod wpływem. Pisarzy jak i muzyków nie oceniam, wiele kawałków (piosenek), też powstawało na różnych substancjach i nigdy by do tego nie doszło, gdyby nie one (substancje psycho).
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 5783 / 1185 / 43
Zupełnie inny przypadek to taki, kiedy brać trzeba żeby funkcjonować normalnie, to jest pracować.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 4327 / 700 / 2117
Ale to też jest skrajność. \(〇_o)/

Albo bierzesz bez przypału takimi dawkami, aby realnie wykonywać podstawowe funkcje, albo ćpasz pod korek, że widać, aż wypierdolą Cię z pracy. Doskonale wiem, że czasem się inaczej nie da, stąd mówię: szacunek dla tych, którzy potrafią robo wykonywać na czymś i jeszcze nie zrobić sobie krzywdy, a przy tym normalnie funkcjonować.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 311 / 43 / 0
Jest patent na to by przy stanowisku wymagającym wysiłku umysłowego można było leciec na stymulantach.
1.Pół roku uczycie się danego zawodu,
2.uczycie się rutyny i wszystkie ruchy wykonujecie automatycznie.
3. Walisz co chcesz bez obawy o to, że nie ogarniesz jak już wszystko robi się samo.

Sprawdzone przeze mnie działa.
Tylko nieraz możecie inaczej przeczytać kartę produktu i całą zmianę robić odpad, albo wydawać pomocnikowi chaotyczne wytyczne które Tobie układają się w całość ale pomocnik ci odpowie żebyś nie utrudniał on wie co robić.

Najważniejsze - póki zarabiasz na firmę to jesteś bezpieczny, choć nie wiadomo jakie byś miał zatargi z ludźmi to mały prywaciarz nie wyrzuca ludzi.
  • 5783 / 1185 / 43
Na pewno w mikro dawkach, i notropach można dobrze, wydajniej i lepiej oraz trzeźwo pracować nie będąc jednocześnie odurzonym.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 13 / 1 / 0
U mnie powszechne ssanie bupry i walenie sety i browara przed robotą, no i feta :))). Zdarzała się też koda i mj. Ehhh...typowa praca w corpo.

Edit: Jeżeli chodzi o szkołę to mj i alko na przerwie ;)))
  • 5 / / 0
Sięgając pamięcią gdy pobierałem rzemieślnicze nauki w szkołach zawodowych ówczesny woźny uraczył mnie w swojej drewutni alfapirolidynopentiofenonem ze specjalnie wyprofilowanej fajki z czarnego dębu. Złote czasy stacjonarek.
Uwaga! Użytkownik krostyprzekaz jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 55 / 20 / 0
Ja lubię przychodzić na uczelnię jak mam luźniejsze zajęcia lub do pracy na afterglowie deksowym/małych dawkach deksa, wtedy milej mija czas i można go spędzić na ciekawych rozkminkach zamiast się nudzić, a praca fizyczna mniej męczy na lekkiej dysocjacji, a w liceum często przychodziłem do szkoły na niedużych dawkach gałki lub lekko zjaranym, ale już nie stosuję tych substancji.
ODPOWIEDZ
Posty: 131 • Strona 13 z 14
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.