Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
Wracam na forum?...
wujek supra
supravires pisze: a jak bys nazwala to, co spotyka tak wielu ludzi?
P.S. Witam all! to mój pierwszy post =)
supravires pisze: a jak bys nazwala to, co spotyka tak wielu ludzi?
I bardzo nie chciałabym, żeby z tego drwić... raz jeszcze mówię: nie uważam, bym miała moralne prawo mówić komuś "Twoje odczuwanie jest patologiczne". Nie znaczy to, że uważam, że nie istnieją jakiekolwiek zaburzenia, ale "nienormalnym" nazwałabym tylko kogoś, kto z premedytacją rani i krzywdzi innych. Inni mają prawo żyć bez leczenia; wierzę, że odejście od społecznej stygmatyzacji pomogłoby im dużo bardziej niż faszerowanie lekami.
Ot choćby u nas działa sobie Stowarzyszenie Ekon - Niepełnosprawni dla Środowiska. M.in. pracują tam ludzie, których racjonalne społeczeństwo określa mianem psychicznie chorych. I dzięki Ekonowi mają szansę pracować. A ja mogę segregować odpady nie ryzykując tego, że przechwycą je "nurki"; wszystko wkładam do żółtej torby i w niedzielę wieczorem wystawiam na korytarz; w poniedziałek rano pracownicy Ekonu to zbierają. I to jest, cholera, bardzo piękna akcja społeczna.
Wracam na forum?...
Masz racje, ludzi zabijajacych kogos bez waznego powodu tez nazwalbym pojebami.
ps. ZiZ przyjaraj sobie wreszcie tego eko stafa (hehe) to ci sie bardziej w glowie poukłada :P
pozdrawiam
ps2. aha, co do romana to... przemysl zanim cos napsizesz, bez urazy, ale twoje porownanie nie bylo świetne. 3m sie
wujek supra
Myszka pisze: Tylko weż pod uwagę, że 5-cio latki są niedojrzałe psychicznie....a dorosli ludzie, którzy wierzą, że są np. batmanem nie zdają sobie sprawy kim są....więc mają zaburzenia psychiczne :/
ostatnimi czasy byłem na wczasach za granicą dwa tygodnie - pełen detox - i przemyślałem sobie te wzorki(i parę innych spraw:).
Tak sobie pomyślałem, że to już może wkurwiać jak jakiś ćpunek się tak ciągle wyżala, że mu w końcu coś się zjebało we łbie:P. Z drugiej strony to forum ma czemuś jednak służyć, więc również i ostrzegawczo:>. Więc tak, ktoś znowu pisał tu o tych wariactwach widziancyh na trzeźwo. Znowu muszę powtórzyć, że wiem o co chodzi!:P Jak dobrze pamiętam można coś takiego dostrzec np wokół anten, czyli są to pewnie swego rodzaju fale(telewizyjne radiowe, cokolwiek). Co do kartonów to flashback nie jest regułą(to zwariowane zjawisko:P). I tu skończe ten temat. Następne: myślałem, myślałem i wymyśliłem, że ok - benzo sie niby długo wypłukuje z flaków, ale jakoś nie pasuje mi to tutaj... Tak sobie pomyślałem, że chyba sobie faktycznie łeb rozjebałem tym upadkiem, o czym już wspominałem.
Gadałem z kumplem, to powiedział żebym do lekarza poszedł, no i się tak własnie zbieram(tyko do jakiego?:P). Taką lekką bulwe mam na potylicy jeszcze. A ta wszędobylska kropka, o której pisałem w jednym z wcześniejszych postów trwa dalej - czyżby to był efekt benzo jednak? Szczerze mówiąc mam mętlik w głowie z tego powodu, bo w sumie wszystko ze mną w porządku, a wzork nie dość, że już taci ostrości to jeszcze ma jakieś "bonusy":P. Ludzie, sorry, że jestem taki monotematyczny, ale nie bardzo mam z kim o tym pogadać:/.
PS Opisujecie to swoje przebiegi na trzeźwo, to macie i moje: jest wieczór, gra telewizor, leżę sobie, patrzę na cień kwiata, a ten się rozmywa, i znika. Bez komentarza.
Pozdrawiam
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.