Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 2 z 4
  • 291 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Apollo pisze:
co do wody do iniekcji to jak sama nazwa wskazuje woda ta jest przygotowana specjalnie do iniekcji i zapewniam ze jest pozbawiona wszelkiego rodzaju syfow ktore nie powinny znalezc sie we krwi. pozdr
Znakomicie wiem czym jest woda do iniekcji i nie musisz mnie w niczym zapewniać. Natomiast ja zapewniam że kartonik (czy cokolwiek innego) nasączony LSD mógł przechodzić przez dziesiątki niekoniecznie czystych dłoni i wstrzykiwanie takiego roztworu, niezależnie jakiej wody użyjemy, będzie niehigieniczne.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 493 / 15 / 0
Nieprzeczytany post autor: mecenas »
dokładnie zgadza sie,nie wiadomo jakie bakterie moga dostac sie do roztworu, standartowo wiekszość rzeczy sie gotuje a z kwasem lipa,wiec chyba lepiej sobie darować , ale jak to jest z biodostepnością z żołądka ?????ile ona wynosi???a ile jeśli sie rozpuści w paszczy ,chociaż mi zawsze wtedy na wejsciu robią sie cierpki dziąsła,jak zjem to tego nie ma , a wiec ma ktoś tego rodzaju dane???
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Chyba, że zdobędzie LSD w formie płynnej lub skrystalizowanej.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 291 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
LSD w formie kryształu czy proszku też nie zapewni czystości, podobnie jak każdy czarnorynkowy narkotyk. Pewność możesz mieć dopiero jak byś zdobył LSD prosto z porządnego laboratorium lub w ampułce. Amfetamine można po przefiltrowaniu troszke podgotować, dzięki czemu pozbywamy się części żyjątek i zapewnia jako-takie bezpieczeństwo. LSD, niezależnie od formy, podgotować nie można.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 291 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Nie mam pojęcia czy ktoś u nas produkuje dietylamid kwasu lizergowego ale raczej w to wątpie. Jakieś laboratoria jednak gdzieś być muszą i tam szukał bym LSD nadającego się do iniekcji, przy czym chodzi mi głównie o firmy chemiczne zajmujące się tym oficjalnie, hehe. W końcu amatorskie tajne laboratorium też niekoniecznie musi nam dawać substancje bezpieczną, w końcu nie wiadomo jakie warunki panują w takich miejscach.
Co do ampułek to myślałem właśnie o Delysidzie firmy Sandoz. Tak, to były by naprawde bardzo ciężkie pieniądze, szczególnie że jeśli mnie pamięć nie zwodzi to pojedyńcza ampułka zawierała naprawdę sporą ilość. Swoją drogą ciekawe czy substancja aktywna nie uległa by do dnia dzisiejszego degradacji do nieaktywnych pochodnych. W sumie już chyba od dawna Delysidu nie produkują a LSD nie należy do specjalnie trwałych substancji.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 291 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
Tak, przede wszystkim można było dokładnie odmierzyć dawkę. To ogromny argument przemawiający za używaniem środków z legalnego źródła. W sumie z tego powodu zawsze preferowałem używanie farmaceutyków oraz tzw. Research Chemicals. Można to podciągnąć pod argument za legalizacją narkotyków, w końcu wachająca się strasznie jakość wszelakich proszków oraz dodawane do nich, niejednokrotnie szkodliwe, substancje powodują znaczne zwiększenie ryzyka wiążącego się z zażywaniem substancji odurzających. Ale to temat na inną dyskusje.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
A więc dla rozwiania wszelkich wątpliwości podaję cytat prosto z "LSD Moje Trudne Dziecko":

"Tylko w ampułkach całkowicie pozbawionych tlenu i zabezpieczonych przed dostępem światła, LSD jest absolutnie stabilne. Takie ampułki zawierające 100 ug(=0,1 mg) winianu LSD (sól kwasu winowego LSD) w 1 ml roztworu wodnego, produkowane były dla celów badań biologicznych i medycznych przez firmę Sandoz. Takiej absolutnej trwałości nie posiadały tabletki zawierające LSD, przygotowane z dodatkami inhibitorów blokujących procesy utleniania. Zachowywały one stabilność przez dłuższy czas. Lecz preparaty LSD,które można było spotkać na czarnym rynku - LSD, które było w stanie roztworu łączone z kostkami cukru lub bibułką - ulegały dekompozycji w ciągu tygodni lub kilku miesięcy)"

100 ug czyli jeden kartonik to wcale nie takie wielkie ilości...

Jeszcze kawałek z ulotki:
"ampułki, które zostały otwarte[...] zachowują swoje działanie przez 1 do 2 dni, o ile są przechowywane w lodówce."
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 291 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: Nof »
100 ug / ml., nie 100 ug/ampułke.
Uwaga! Użytkownik Nof nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
No racja. Tylko jakos nie moge znalezc informacji w ksiazce ile ml zawierala jedna ampulka. Czy to wam tez czy tylko mi nie wchodza polskie znaki?
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 9 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Krasnal »
a mi coś się obiło że Huxley przyjął meskalinę a nie LSD gdzieś coś o tym czytałem, może to T.Leary pisał o tej meskalinie przed śmiercią -już nie pamiętam.
Co do psychodelików IV to próbowałem kiedyś z pixem, trudno określić jaka była zawartość piguły no ale... efekt taki że już więcej tego nie próbowałem, być może dlatego, że za dużo, oprócz negatywnych odczuć typu mdłości i jakoś takoś nijakoś to wszystko zlało się mieniącymi kolorami, z sufitu fontanna kolorów itp. anomalie, jak się podbiłem przy zauważalnym zejściu myślałem że to już koniec, żonka mnie znalazła śpiącego z otwartymi oczami -dziwna zawieszka, ona brała normalnie tego pixa i wszystko oki. Później już nie próbowałem pixów IV
Dobrej i bezpiecznej podróży, niech wszystkie anioły dobrej woli będą duchem z Wami
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 2 z 4
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Narkopandemia w Niemczech. Umiera coraz więcej młodych ludzi

Liczba zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków utrzymuje się w Niemczech na wysokim poziomie. W ubiegłym roku 2137 osób zmarło z powodu konsumpcji narkotyków. To o 90 niż rok wcześniej – przekazał Hendrik Streeck, pełnomocnik niemieckiego rządu ds. uzależnień i narkotyków.