Catharanthus rosea już jest lepszy aczkolwiek równie silny ale tutaj można określić chociaż w miarę bezpieczna dawkę.
W ostatnich latach media amerykańskie opisały przypadek genialnych nastolatek, które zachwycone pięknymi kwiatami jednego gatunku z rodzaju Brugmansia, silnie się nimi odurzyły w wyniku namiętnego ich wąchania
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Ja nie mam póki co doświadczeń empirycznych z tą rośliną mocy. Wiem, jednak, że zawiera w niej się nieobliczalna siła.
Spośród moich znajomych, którzy mieli do czynienia z daturą słyszałem tylko 1 pochlebną opinię. Jednak na ile znam tę osobę nie jestem w stanie się przekonać co do autetyczności jego doniesień.
Za to film Molekuła Duszy na podstawie książki o tej samej nazwie. Występuje tam między innymi pewien starszy Indianin, który opowiada także o podróżach z bieluniem. Akurat jemu to jestem w stanie uwierzyć. Ów osoba nie zaznała żadnych nieprzyjemnych doznań po próbach z tą rośliną. Inna sprawa jaki to gatunek bielunia był...
Nie mówię nie. Narazie nie mam ochoty na zgłębianie relacji z tą rośliną. Nie wykluczam jednakże jakiejś próby za jakiś tam czas. U mnie stoi to blisko amanita muscaria, z którą także narazie nie miałem kontaktu.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
