Dyskusja na temat rodziny roślin (Solanaceae) z rzędu psiankowców.
ODPOWIEDZ
Posty: 576 • Strona 58 z 58
  • 2992 / 1646 / 35
Nie mam na ten temat informacji.
Catharanthus rosea już jest lepszy aczkolwiek równie silny ale tutaj można określić chociaż w miarę bezpieczna dawkę.
Uwaga! Użytkownik AnnaS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2799 / 607 / 0
Ale mówisz o kwitnącej roślinie, prawda?
W ostatnich latach media amerykańskie opisały przypadek genialnych nastolatek, które zachwycone pięknymi kwiatami jednego gatunku z rodzaju Brugmansia, silnie się nimi odurzyły w wyniku namiętnego ich wąchania %-D
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 857 / 115 / 22
Hooy - doopa i kamieni koopa... Zdecydowanie NIE. Po przeżuciu 4 niedużych liści po 1,5 h dostałem potwornych i bolesnych skurczów w udach i łydkach, że nie mogłem chodzić. Do tego zawisła mi przed oczami prawie nieruchoma czarno - biała plama "halucynacja", jak na załączonym obrazku i tak sobie była parę godzin. Myślałem, że to goowno trwale mi uszkodziło wzrok. Po za tym NIC - żadnych psychoefektów, jedynie dziwaczny stan nieciekawy. No i suchość w ryju i gardle, że ratowałem się ślinotwórczym Cholinexem do ssania. bieluń zdecydowanie NIE do ćpania.

bielun.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 45 / 3 / 0
Ile jeszcze ludzi ma to napisać, żebyście skumali?
  • 1001 / 84 / 0
Zależy kto czego oczekuje.
Ja nie mam póki co doświadczeń empirycznych z tą rośliną mocy. Wiem, jednak, że zawiera w niej się nieobliczalna siła.
Spośród moich znajomych, którzy mieli do czynienia z daturą słyszałem tylko 1 pochlebną opinię. Jednak na ile znam tę osobę nie jestem w stanie się przekonać co do autetyczności jego doniesień.
Za to film Molekuła Duszy na podstawie książki o tej samej nazwie. Występuje tam między innymi pewien starszy Indianin, który opowiada także o podróżach z bieluniem. Akurat jemu to jestem w stanie uwierzyć. Ów osoba nie zaznała żadnych nieprzyjemnych doznań po próbach z tą rośliną. Inna sprawa jaki to gatunek bielunia był...
Nie mówię nie. Narazie nie mam ochoty na zgłębianie relacji z tą rośliną. Nie wykluczam jednakże jakiejś próby za jakiś tam czas. U mnie stoi to blisko amanita muscaria, z którą także narazie nie miałem kontaktu.
  • 857 / 115 / 22
1992 rok, gdy miałem 19 lat. Hodowałem przez parę miesięcy datura Stramonium na działce - dbałem, podlewałem, nawoziłem. Potężny wyrósł. Jesienią zerwałem krzak i wygotowałem w wodzie. Wyszło z litr bardzo gorzkiego płynu, który wypiłem. Po jakimś czasie strasznie rozkręcił mi się czakram splotu słonecznego, co mnie panicznie wystraszyło. Dalej niewiele pamiętam, wezwano pogotowie - ocknąłem się na ttrochę w szpitalu podczas płukania żołądka i później przy szarpaninie z 3-ma pielęgniarzami, którzy nie mogli mnie utrzymać. Wylądowałem w końcu w kaftanie w którym spędziłem całą noc i była to męka - nie cierpię i źle znoszę ograniczenia ruchu. O dziwo - następnego dnia miałem klarowny łeb i bardzo dobry nastrój.
ODPOWIEDZ
Posty: 576 • Strona 58 z 58
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami

Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.

[img]
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu

Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.