TALK - Rozmowy [H]

[humbleskillful]

@deadmau5 jak tak patrzę to po 19 dniach nie picia kofeiny działają dawki małe typu 100mg + żeń szeń. Myślisz że ten żeń szeń może mieć tutaj jakieś znaczenie? Szczerze mówiąc to na początku to zadziałały porządnie tylko nie wiem ile mg wypiłem bo wylało mi się.

[humbleskillful]

Aktualizuje posta, tolerancja rośnie w straszym tępie, po 600mg-800zł z kapsułek leci

[Merx]

lol ja nadal biorę 200mg rano i odczuwam działanie a przerobiłem ok. 60 kapsułek jedna ma ofc 200mg kofeiny.

[TymekDymek]

Ja z 1000-2000 ml energoli się przerzuciłem na 200 mg kofeiny w jednej tabletce rano i jest git. Jechałem już tak kiedyś długo i tolerka nigdy nie była problemem. A do tych puszeczek wróciłem niestety przez tęsknotę za tym smakiem, nie niedosyt. Fakt jak dobę nie wezmę tych 200 mg to jest przejebane, ale wystarczy jedna taka i jest dobrze.

[Merx]

przejebane tzn? @TymekDymek bo ja np. jak zapomnę wziąć to nie odczuwam żadnych negatywnych skutków ubocznych, no ale wiadomo, u mnie to chyba nie istnieje coś takiego jak 'zjazd' z jednej strony supermoc, z drugiej przekleństwo w chuj.

[humbleskillful]

Aktualizacji ciąg dalszy, dzisiaj zjadłem 1000mg kofeiny z kapsułek 200mg czyli 5 kapsułek na raz popite wodą.
Działanie mizerne a będzie nie całe dwa tygodnie jak wrzuciłem suplementację kofeiną. Ogólnie to kończę taką zabawę bo jedynie co odczuwam to spadek apetytu i mniej lub bardziej uciążliwe efekty przeczyszczające - staram się mieć zawsze pełny żołądek ale kofeina hamuje mi apetyt - wiadomo.
@Merx jaką masz wagę lub ile bierzesz mg/kg masy ciała?

@TymekDymek też zauważyłem że jak wytne cukier do zera w diecie to po jakimś czasie go nadrabiam. Ja to się zastanawiam jak ja wyłącze kofeine z diety bo w ciągu niecałych 2 tygodni przerobiłem tego 11.6 grama kofeiny.

[Merx]

@humbleskillful waga mi oscyluje od 58kg do 62kg - zależy od tygodnia, bo nie jestem paranoikiem ważącym się raz dziennie, bodyfat na poziomie od 3 do max 4% nigdy nie widziałem więcej niż 5%, cukru nie żrę, bo mam ADHD - nie oznacza, że wycinam węgle do 0, ale cukry proste won. ogólnie apetytu to mi nawet MPH nie hamuje XD wręcz przeciwnie. kofeiny biorę 200mg jak się obudzę, czasem dorzucam po kilku godzinach pół kapsułki wysypując proszek.