TALK - Rozmowy [H]

[Poluska]

Witam, w piatek 22.11.2024 przyjelam benzydamine z jednej saszetki tantum rosa. Tydzień wcześniej przyjelam półtorej saszetki i wiem, teraz ze zrobilam sobie za krotką przerwe w tym braniu. W wieczor wziecia benzy wypilam pol piwka z energolem i nic mi nie bylo. W sobotę czulam sie w miare okej. Mialam tylko lekkie powidoki i zaburzenia myslenia, mowy i pamięci, ale nie na tyle mocne aby utrudnialy jakiekolwiek funkcjonowanie. W ten sam dzien po południu zaczelam czuc sie paskudnie, nie chcialam w ogóle jesc. Jedzenie mnie nie interesowalo (od piatku zjadlam w sumie 3 posilki lacznie, a w międzyczasie zjadlam czekolade, zelki i wypilam tigera). Pozniejszym wieczorem dostalam okropnego zalamania nerwowego, plakalam, mialam nasilenie mysli samobójczych i zaczelam panikowac, ze bedzie tylko gorzej. Napisalam wszystko o moim cpaniu chlopakowi i potem plakalam dobre pol nocy ze wstydu. Teraz jest niedziela, godzina 13.00 kiedy to pisze i nadal czuje sie jak wrak. Po wstaniu mialam zamazane pole widzenia okropnie (teraz tylko z daleka nie widze). Bola mnie nerki i sie boje co dalej. Wypilam kawe i shake proteinowego, nie moge nic zjesc bo czuje sie paskudnie. Do momentu zapalenia papierosa, wziecia moich antydepresantow i wypicia elektrolitów telepalo mną, ale nie az tak powaznie. Boje sie o to co dalej sie stanie, mam strasznie zaburzone myslenie i sie czuje bardzo oslabiona. Mysle tez aby sie wybrac do szpitala nawet i psychiatrycznego, bo ta zwała po benzie dojebała mi jeszcze bardziej do mojej zrytej psychiki i ogromnej chceci ćpania.

Co mam zrobic teraz? Co moge zrobic aby jakos przetrwac do czasu zgloszenia sie po jakąś pomoc?

[ParchatyKaznodzieja]

@Poluska Pozbyłaś się soli z tej saszetki? Mi to się kojarzy z hipernatremią. Proponuję pić dużo wody, i nie obciążać nerek/wątroby energetykami. Nie wiem jakie elektrolity pijesz, ale może też warto z nich tymczasowo zrezygnować.

[Poluska]

Tak, oddzielilam sol w obu wypadkach, ale za ostatnim razem chyba za słabo i dlatego. Gorsza od nerek jest ta zwała. Jest paskudna, czuje sie paskudnie. Jak bylam na spacerze to niebo falowało, jakieś powidoki. Boje sie o swoja psyche i o to co dalej

[jano0222234]

Proszę o analizę i poradę, postaram się zwięźle,
Od trzech dni boli mnie wszystko, mam duszności, byłam u kardiologa wczoraj, nie wykrył zmian,
Cała klatka piersiowa ciśnie, mięśnie, męczę się ledwo mogę wejść po schodach, leże w łóżku bo nie daje rady.
Fizycznie czuje się fatalnie. Zobaczcie proszę listę moich grzeszków, sugestie? Boje się że jakieś toksyczne kombo zrobiłam. Ratunku!

Od kilku lat lecze sie psychotropami: wenlafleksyna, lamotrygina, kwetiapina na noc plus xanax doraźnie.
Od kilku miesięcy ubarwiam sobie czas substancjami typu amfetamina/3mmc/MDMA/...okazjonalnie (raz na tydzień).
Od jakiś dwóch tygodni zrobiło się intensywnie, co drugi dzień łączę 1mg xanax + 2 linie amfa, do tego oczywiście zestaw lekarstw.
Nie piję alkoholu prawie wcale, ale palę sporo trawy. Co tu zrobić?

Ten post mnie zaciekawił - wszystkie substancje mi dobrze mi znane poza lamotriginą doświadczenie w temacie długoletnie
Kwetiapina mała dawka na sen najlepsze dla mnie , wenfla nie przyjeła się u mnie , Duloksetyna lepiej się sprawdziła jeśli chodzi o zwykła nerwicę i lękowe sprawy , jednak też terapia i wiek robią swoje natomiast na lęki i nerwy nie ma nic lepszego od benzo , z tym że to temat rzeka...
Xanax tak alprazolam oj dużo można o tym mówić, lubie takie mixy amfa plus alprazolam nie za duże dawki benzo , w ciągu na speedzie bez bezno się nie da rady trawa na wieczór do snu też paliłem , ale już mi się znudziła trawa za młodego się paliło dzień w dzień.
W moich okresach niektorych życiowych to od pon do piątku , amfa plus benzo na noc żeby chociaż trochę pospać lub nawet czasem nie wi i mięśnie troche zluzować. bo bywało ciężko , takie dawki szły fety że szkoda mówić plus nontropy plus Kratom nawet wszystko aby podtrzymać organizm na obrotach.
W weekend nie raz się przerywało i spadnie 2 dni po ciało padało samo już i od pon znowu jedziemy

Co tu zrobić jak dla mnie to robić przerwy - od amfy/3mmc/MDMA no i np koksu jeżeli w tym pakiecie też się pojawia nie panikować dawać ciału odpocząć, jeść pić wody dużo zjazdy po dłużych ciągach bywają bolesne /b]

[DobryWujas]

@Jan0222234
Okazjonalnie to nie jest raz na tydzień XD
Mam nadzieję, że to pokazuje powagę Twojego zaburzenia. Chyba że traktujesz każdą niedzielę jako okazję do naćpania się, bo to 'dzień święty'. Tylko np urodziny, andrzejki, święta itd.

SNRI z 3MMC/MDMA? Co może pójść nie tak? Wszędzie fchuj serotoniny i Ty się dziwisz, że masz objawy depresyjno-lękowe. Indukowałaś sobie w ten sposób te objawy. Odstaw substancje psychoaktywne i powinno przejść. Bo póki co to może być jeszcze efekt zejścia z bani. Jak nie to do psychiatry i prawdopodobnie podwyżka dawki leków lub ich zmiana. Gratuluję głupoty.

NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE RÓB

[PolskiLen]

Jadłem ostatnio trochę gałki muszkatołowej i piłem spoko alko dzień w dzień po 6/8 piw.
Wczoraj zauważyłem u siebie coś dziwnego jak poruszam szybko oczami prawo lewo to w uszach słyszę szum jakby plastikowe kuleczki przesuwały się po pustym plastikowym opakowaniu albo jak szelest zapałek w opakowaniu.
Kiedy poruszam szybko oczami to czuję jakby przez głowę przechodziły mi prądy rozchodzą się też po ciele ale głowie czuje je w głowie.
Ktoś ma pomysł co to może być ? Bo już 2 dzień a nie mija.

[Szponciciel]

@PolskiLen
Zapewne efekt uboczny mieszania gałki z alkoholem. Jeśli chcesz cokolwiek zregenerować/naprawić w swojej głowie to trzeba całkowicie odstawić alkohol dopóki wszystko nie wróci do normy.

[PolskiLen]

Niewiele mi ziomeczku pomogłeś ale dobre i to.
Opisze te symptomy dokładniej bo są aż nie wiarygodne coś ala Grand MAL ale nie do końca.
Poruszasz oczami prawo lewo w uszach słyszysz szum ale połączony z impulsem elektromagnetycznym przeszywającym mózg az czujesz to w szyi i trochę ciele.
Nigdy nic takiego nie miałem nie wiem co z tym zrobić czy to zatrucie bromem... Metal ciągnie do siebie prąd płynący przez neurony. Albo coś innego...

[antyabstynent]

Trochę świruje. Co mi grozi po furaginie donosowo? Brałem MPH, jarałem i parę piwek

[Devixo]

@antyabstynent furagina blokuje enzym w wątrobie dehydrogenaze aldehydowa ktora w normalnym stężeniu rozkłada aldehyd octowy czyli to co daje nam kaca.w przypadku połączenia furaginy z alkoholem moze wystąpic zatrucie aldehydem octowym zwane inaczej reakcją disulfiramowa. nie wiem jak z dawka furaginy która wziąłeś i biodostępnością w przypadku zażycia jej donosowo oraz nie posiadam wiedzy na temat interakcji z MPH ale raczej nie powinno sie nic stać. gorzej jakbys sie najebal i nawpierdalal furaginy. poczulbys efekt jakbys mial wszywke