Ale jak lubisz to po peaku nie widzę przeciwwskazań, doda psychodeli do tripa.
- Mówicie, że z MDMA powinno się robić przerwy i raczej tak ale w tych czasach nawet po przerwach 3 miesięcy nie działa to jak kiedyś a wyczytałem w 1 wątku gdzie użytkownik pisze, że jadł co tydzień i klepały. I ja miałem dokładnie tak samo. W latach 2006 jadłem przez 3-4 miesiące co tydzień i klepały tak jak powinny gdzie teraz niby czyste MDMA nie klepie tak jak wtedy po 10 tygodniu
W innym wątku ktoś wspomina, że od roku 2008 piguł stały się już słabe i mam takie same odczucia. Wypisują, że nie ta sama głowa ale wątpie, że jeśli dam komuś kto ma 18 lat będzie tak samo się bawił jak w tamtych latach.
Nie wiem o co w tym chodzi ale sądze, że jest na tym forum kilka osób które ma podobnie. Niby MDMA to MDMA i powinno działać tak samo. Jeśli chodzi o mnie to nie jest cheć już nawet naćpania się, a po prostu czysta ciekawość
MDMA to MDMA kropka.
Nie masz już 18lat jak sam wspomniałeś, lata lecą, to że nadużywałeś w przeszłości też ma znaczenie, suplementacja czy regeneracja serotoniny także, brak przerw= zajechanie organizmu.
A powiedz mi jeszcze czy po drodze było ćpane coś innego? Jakis mefedron itd? Bo to także ma duże znaczenie.
https://imgbb.com/Q9nW4Sb
Czyli dzisiejsze piguły z 200mg powinny robić konkretnie w też czytam wiele opinii, że słabą działają.
@omertse ma ciekawy pomysł i to nawet mogłoby się trzymać kupy- inna synteza na przestrzeni lat kuchnia się zmieniała i przepisy troszkę także.
Słuchałem kiedyś fajnego podcasta od Hamiltona Morrisa na temat kucharzy MDMA i innych emek w w Stanach w latach... 70-80?
Podobno napompowali tym prawie całe stany w swoim czasie. Hamilton przeprowadza wywiad z jednym z tych ludzi. najpierw było MDA później MDMA.
Podobno koleś który to transportował ze stanu do stanu, woził te substancje –uwaga – w jacuzzi – tyle tego było.
Ponadto był też jakiś odcinek z hamiltonem w jego farmakopei na temat metody otrzymywania i pokazana była synteza gdzie dwóch łebków z maskach na twarzy, domowymi albo pół improwizowanymi metodami robili pięknie MDMA. Polecam zobaczyć! Może odnajdziesz odpowiedź na swoje pytania w filmie na temat produkcji do kosa
"Rutyna to rzecz zgubna "
Gdzieś mam spisany z tego TR, ale nie będę go szukać teraz więc tak z grubsza opiszę. Wziąłem ze sobą 2 piguły ze zmieszanym MDMA i MDA z tego co pamiętam łączna waga jednej to 130mg z czego 60% to MDMA a 40% MDA. Wziąłem do tego jeszcze samarę z czystym 2C-B. Po dotarciu na imprezę chwilę zacząłem się bawić na trzeźwo, porozmawiałem ze znajomymi którzy już tam byli, po czym jak dotarł kolega z którym byłem zgadany na tripa to wzięliśmy po jednej pigule, na chwilę poszliśmy się przejść z grupką znajomych i w parku tam zaczęła emka wchodzić. Jak wróciliśmy na teren imprezy to już było mi całkiem fajnie, czuć było pobudzenie które gdy pare razy zapaliłem zioło to na chwilę znikało. Kolega w pewnym momencie zapytał się czy już dorzucamy 2C-B to stwierdziłem że mi tak idealnie że w tej chwili nie chce tego stanu zmieniać. Lekkie visuale się pojawiły jak już działanie zaczynało słabnąć, gdzieś w sumie słyszałem że to cecha MDA, że psychodeliczne efekty pojawiają się w późniejszym etapie, w sumie poprzednio też dopiero po predze jak MDA już mocno osłabło to pojawiły się visuale. Najbardziej psychodeliczna to była dla mnie sama emka, ale to był w sumie opóźniony candyflip i największa dawka z tych 3 tripów, dlatego też MDMA które samo jest mniej psychodeliczne dla mnie akurat było bardziej, no ale wracając, gdy po MDMA i MDA zaczęły się już lekkie visuale pojawiać to wzięliśmy troche 2C-B sniffem, wtedy był już bardzo fajny balans między psychodelą, a empatogenami. Po chwili wjechała jeszcze druga dorzutka 2C-B i wtedy było już typowo psychodelicznie.
Następnego dnia rano piękne afterglow które z tydzień utrzymywało się bardzo wyraźnie.
Też kilka razy brałem i samo MDA i MDMA i mix i chyba tylko raz naprawde mnie zrobiło ale to bez muzyki więc nie jestem w stanie ocenić czy działał jak stare piguły których prócz dyskotek nie jadłem. To MDMA strasznie też tak jakby otępia i ciężko sie rozmawia ale być może to dlatego, że brałem zbyt duże dawki, natomiast kiedyś to człowiek rozmawiał z każdym.
Stare piguły działały na ludzi w taki sposób, że jeśli byłeś na dyskotece i słyszałeś muzykę to nie mogłeś ustać w miejscu i leciałeś na parkiet i byłeś na nim aż do końca dyskoteki. Poczytaj stare wątki do końca roku 2007 bo do tego czasu jeszcze były dobre a potem zaczeło się psuć nie wiadomo z jakiego powodu
Zaczynając o 22, poprawiając o 1 w nocy jeszcze o godzinie 5 było czuć je i chciało się tańczyć.
Znalazłem wpis 1 użytkownika który wspomniał, że jego znajomy kupił na darkach MDMA i przypomniał sobie lata 2002-04
kryszta-mdma-t12711-3500.html dlatego kiedyś też musiało być MDMA.
Nie jestem w stanie zrozumieć czemu teraz tak działa mimo, że teraz niby jest lepszy dostęp i czystość i że niby za dużo się brało. Kiedyś jadło się co tydzień i działało tak samo. Dla mnie to jest bardzo dziwne tak samo jak to, że niby mefedron jest taki jak kiedyś a działa zupełnie inaczej.
scalono - łysy
@Tucosalamanca
Był mefedron ale nie w jakiś kosmicznych ilościach aby tak się głowa poryła. Piguł to nie jadłem od roku 2010 gdzie już szalał mefedron do 2020 gdzie zjadłem Blue Punisher i nawet fajnie było ale to w domu więc nie wiem jak by zadziałało na balecie.
Druga sprawa mówią, że zajechanie organizmu ale po jedzeniu piguł gdy spróbowałem 4mmc ze smartów, zadziałał doskonale i nagle gdy tusk zamknąl sklepy już nic tak nie zadziałało a piszą, że nadal można dostać.
Najlepiej jak jakiś 18-latek by się wypowiedział.
scalono - łysy
https://www.bluelight.org/community/thr ... v2.895430/
Chyba znalazłem to czego szukałem. Piszą, że nawet nowi użytkownicy nie czują mocy MDMA.
Co o tym sądzicie?
Niech moderator złączy moje wszystkie posty
Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
Badania nad psychodelikami blokują przepisy?
Konsekwencje płynące z rozporządzenia MZ ograniczającego pacjentom dostęp do medycznej marihuany
Magiczne grzyby na stres. Ratownicy medyczni zażyli psylocybinę
Praca ratowników medycznych bywa bardzo trudna i stresująca. Nowe badania kolejny raz sprawdziły, jak działa psylocybina na zdrowie psychiczne. Wyniki dowiodły, że pojedyncza dawka substancji zawartej w grzybach halucynogennych, może pomóc w radzeniu sobie z objawami psychologicznymi i wypaleniem zawodowym wśród tej grupy.
Rząd zajmie się projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy m.in. na wyroby tytoniowe
Na wtorkowym (1 października) posiedzeniu rządu ministrowie zajmą się m.in. projektem ustawy okołobudżetowej oraz projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, posiedzenie rządu rozpocznie się od raportu w sprawie sytuacji powodziowej.
Przedawkowania leków i narkotyków. Szkocja „europejskim liderem” liczby zgonów
Szkoci mają spore powody do obaw. Ogłoszona trzy lata temu „krajowa misja” walki z nadużywaniem narkotyków i zmniejszenia wskaźnika śmiertelności z powodu przedawkowania nie przyniosła pożądanych rezultatów.