TALK - Rozmowy [H]

[PolskiLen]

Bardzo przejmująca historia jak to ćpun przećpał 100k zł ty a może zacznij książkę pisać o sobie jak sprzedaż to się odbijesz tylko kto to kupi jak tu co trzeci przećpał już 100 tys złoty .
Jeszcze to XD na końcu śmieszne, jakby było z czego, ty nie szukasz rozwiązania tylko przyszedłeś się żalić jak ci ciężko jak ci źle.
Jesteś pasożytem i matka powinna cię wywalić z domu na ulicę może wtedy byś się zreflektował bo tak to talerz pod nos nie masz żadnych obowiązków, nie ograniczasz się tylko płyniesz z nurtem jak gówno.
@Merx
Nic do cb nie mam, nawet cię nie znam i z forum nie kojarzę, czytam bzdurę to ją komentuje a ty bierzesz wszystko za bardzo do siebie jakiś random napisał że pier*opisz a ty traktujesz to jak obrazę majestatu, ja nie jestem puszystym kotkiem żeby czekać na głaskanie, nie potrzebuje twojej łaski w akceptacji postów, są inni. Ale może faktycznie mnie poniosło, przepraszam. Zgoda?
Swoją drogą te posty od swiezego można wrzucić do knajpy bo to spam w tym wątku, gościu nie pyta co zrobić jak zrobić, czym się ratować, co stosować tylko żali albo chwali, jeszcze ma przy tym bekę.

[m1chv]

Przypominasz mi siebie z przed pójścia do ośrodka. Tak samo miałem kładłem jaja na wszystko i interesował mnie tylko thiocodin. Nie powiem, jak sobie teraz o tym przypomnę to jest mi jakoś wewnętrznie przykro, że straciłem tyle pieniędzy, tyle czasu i zdrowia na jebane białe tabletki. Jestem też tego świadomy, że ośrodki leczenia uzależnień to też gruby kaliber jeżeli nigdy nie byłeś, ale jeżeli ktoś ma jakiś cel w życiu (Ty możesz mieć taki, żeby się odkuć finansowo - wystarczy cokolwiek byłaby motywacja) to dla niego ośrodek to nie problem. Nawet nie chodzi o pieniądze. Ja przez mix regularnego brania kody i wlewanych w siebie litrów alkoholu nabawiłem się problemów z żołądkiem. Warto czasem rzucić coś na jedną kartę i spróbować czegoś nowego

[Merx]

@Swiezzy @PolskiLen - dobrze po Tobie pojechał tak jak ustawa przewiduje, słuchaj ja się na opio przejechałem dwa razy i dopiero za drugim razem się ogarnąłem i zacząłem żreć buprę która no mnie nie klepała, koniec końców jestem na 8mg metadonu, bo po buprze miałem k*rewskie zaparcia. Oddział detoksykacyjny i tyle, ja bym na siebie w lustro nie potrafił spojrzeć jakbym robił to samo co Ty - to już jest frajerstwo wykorzystywanie własnej matki, żeby Ci było milutko i puszyście przez kilka godzin, ogarnij się nim będzie za późno. Ja tak czy siak jestem uczulony na wszystkie nlpz i mam chorobę genetyczną kręgosłupa objawiająca się k*rewskim bólem któremu najgorszemu wrogowi nie życzę.
PS. @PolskiLen Też nic do Ciebie nie mam zaznaczyłem to i zaskoczę Cię, może i moderatorów opioidów jest kilku, ale ich aktywność jest prawie, że zerowa. No nie ukrywam, że poleciałeś trochę za grubo i mogliśmy się powymieniać argumentami np. na priv, zamiast z góry pisać, że ktoś p*erdoli głupoty. Co do przenoszenia postów do knajpy, niech inni biorą za przykład jak zwykła kodeina powoduje stoczenie się u człowieka wykorzystując finansowo swoją matkę.

[Swiezzy]

100k na kode? To tylko na kode, to tylko pierwszy punkt w moim narkomanskim cv z którego chce zejść, na sam hazard w tamtym roku 300k zostawiłem wiadomo do tego inny wachlarz używek. Na takie rzeczy myślę że już z 1.000.000 od 14-15lat a mam 27. Także jednak chciałbym się w miarę ratować. Polskisren "Random" dziecko a z 7lat na tym forum siedzę, ostatnio trochę rzadziej, nawet bardzo rzadko. Nawet nie doczytałem twojej paplaninokrytyki bo w nią wbijam falusa btw. Napisałem tu bo chciałem przy okazji zapytac do jakiego lekarza się mogę wybrać po takiej historii która przedstawiłem przed wypytywaniem każdego z forum "od kiedy lecisz, jakie dawki, jaka substancja" itp itd. Więc zanim coś napiszesz pomysł dwa razy albo się powstrzymaj przed jakaś krytyka która nikogo nie obchodzi. Juz mi doradzali tu grupowicze i co po chwile pisałem to samo więc teraz przedstawiłem cześć mojego życia bez owijania, a XD jak XD napisałem z rozpędu bo często używam, czy śmieszne czy nie. Więc projdupo ciebie nawet w doradzanie pod uwagę nie biorę.

[Czoug]

heh u mnie w aptece koda kosztuje grosze (niestety bez ubóstwianego przez większość sulfogwajakolu) ale zrobiłem ostatnio opakowanie ~250 i solo to już mi jajec nie urywa, bez joya czy browara to nawet nie staruje, po klonie było w sumie najs ale wolałbym jednak unikać takiego połączenia

[Merx]

@neurotoXXXsick nie dziwię się z tym klonem, benzo + opio to w ch*j niebezpieczny mix.

[NahoyCito]

Po jakim czasie spadnie mi tolerka z 960mg kody? Chce znowu odpływać po 500mg :(

[Vetulani44]

Jak myślicie, koda może mieć jakiś niepożądany wpływ na wynik badania elektrokardiograficznego?

[Zgienty]

Może. Opio między innymi dlatego jest takie mocne, bo oddziałuje na fizyczne parametry fukncjonowania ciała. Pod wpływem opiatów praca serca jest bardziej unormowana, zmniejszone ciśnienie krwii, mniejsza reaktywność na bodźce zewnętrzne, bradykardia. Może zaciemnić wynik badania. Najlepiej podejdź do niego na czysto. Też nie na skręcie, każdy wie jak szaleć potrafi wtedy pikawa.

[Swiezzy]

@NahoyCito
Dobre pytanie, też się podepnę z ciekawości, bo ta tolerka też ni w pissde ni w oko się trzymała.